vincenzo

Cały dom jest już obłożony styropianem i prawie cały zakołkowany (została jeszcze tylko 1 ściana do zakołkowania). Część domu już jest pokryta klejem z wtopioną siatką i trzeba pociągnąc klejem drugi raz. Obrobionych jest też część okien. Musimy się spieszyć, bo ciepło ma być jeszcze tylko w tym tygodniu.

Ułożyliśmy trochę pyłtek w kotłowni, żeby móc dokończyć instalacje (wstawić zbiornik na wodę) i zacząć grzać centralnym. Ciekawe czy nam puszczą gaz w tym tygodniu...

W piątek i sobotę miał się montować kominek. Panowie chcieli już w czwartek zwieźć materiały (bo ponoć zależało im na czasie ), ale do dzisiaj się nie pojawili i nie odbierają telefonu Dobrze, że nie zapłaciłem jeszcze ani złotówki, bo by mnie chyba coś trafiło. Ciekawe czy jutro się do nich dodzwonię.