dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Dziennik budowy - Barnie

Projekt domu

Oceń ten wpis
A zatem, działka jest, pytanie, co na niej zbudować.

Działka ma plan prostokąta 60x30, z dłuższą krawędzią przy wewnętrznej drodze będącej służebnością gruntu. Jedna z tych dłuższych krawędzi ukierunkowana jest na północny wschód, druga na południowy zachód. Nie jest idealnie, ale nie jest źle. Po różnych rozważaniach stanęło na parterówce, z poddaszem do ew. (niemal pewnego) wykorzystania. Biorąc pod uwagę, że szerokość działki jest większa niż jej długość, zaplanowaliśmy parterówkę z szerokim frontem, z przyklejonym garażem – wydawało się idealnie z uwagi choćby na możliwość łatwego zdylatowania płyty fundamentowej pod garażem.

Jako że koszty stanowią dla nas istotny element, pewnym kompromisem była decyzja o budowie domu z dachem dwuspadowym. Udało się na w miarę sensownej powierzchni upchnąć spory 40 m2 salon połączony z kuchnią ze spiżarnią, 3 sypialnie, pralnię, relatywnie mały hol (bolączka domów parterowych) + kotłownię i warsztat na tyłach garażu. I tak oto wyszła nam parterówka z 20 m frontem, 11 m w głąb.

Inspirki z tego okresu:
Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	niezapominajka_1.jpg
Wyświetleń:	42
Rozmiar:	20,5 KB
ID:	280122

Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	niezapominajka_2.jpg
Wyświetleń:	46
Rozmiar:	16,1 KB
ID:	280123

I rezultat przetworzenia przez nas:

Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	niezapominajka_3.jpg
Wyświetleń:	45
Rozmiar:	18,3 KB
ID:	280124

Po czym zajrzałem do warunków zabudowy, które otrzymałem od poprzednich właścicieli. A tam jak byk, że max. szerokość elewacji frontowej to 18 m. Zajrzawszy do Internetu, spotkałem opinię, typu:
„… miałem taki problem, kobitka w urzędzie od ręki dopisała mi na warunkach +20% bez problemu...”
… no to ja w te pędy do gminy. I kubeł zimnej wody. Miła pani w biurze planowania obejrzawszy dokumenty stwierdziła, że o +20 procent można pomarzyć, obecny architekt odpowiedzialny za ład przestrzenny wyznaczy +10% od średniej w obszarze analizowanym – i tyle. A że średnia to 14 m z groszem, to 15,5 m to max, co można uzyskać.

I teraz wyobraźcie sobie, szanowni Czytelnicy, irytację: działka szeroka, więc aż się prosi o szeroki domek, a że sąsiedztwo sobie takiego nie pobudowało, to 20 m elewacji frontowej nie będzie i już. I jak to możliwe jest, że dla poprzedniego architekta nie było problemem ustanowienie 18 m jako szerokości elewacji frontowej, a dla obecnego 16 m to już za dużo.

Zadawszy sobie pytanie o możliwe opcje stwierdziłem, że trzeba brać co jest (czytaj – przepisanie aktualnych warunków na siebie; załatwia się to standardowym druczkiem z urzędu i oświadczeniem poprzedniej właściciela, że nie będzie robił kłopotów) i kombinować z koncepcją pomieszczeń.

Ciekawy Czytelnik zapyta, dlaczego kombinować na własną rękę, a nie skorzystać z gotowego projektu. Otóż po sprecyzowaniu naszych oczekiwań i przewałkowaniu tysięcy istniejących projektów nie udało nam się znaleźć pasującego bez potrzeby istotnych zmian. Znaleźliśmy dom najbliższy oczekiwaniom, po czym na jego bazie stworzyłem własną koncepcję. Dodatkowo okazało się, że w rodzinnym moim mieście pani architekt jest w stanie przygotować projekt w cenie gotowego z adaptacją – co z jednej strony daje oszczędności, z drugiej zaś zwiększa niepewność urzędową, jako że lokalni architekci mają zadziwiającą łatwość załatwiania spraw na swoją (inwestora) korzyść. Osobną kwestią jest jakość; taki projekt będzie zawierał wyłącznie elementy, które mają sprawić, że projekt „przejdzie”, nie ma tam szczegółów wykonawczych innych niż wymagane stosownym rozporządzeniami. Pocieszam się jednak czytając różne doświadczenia i obserwując budowę domów w rodzinie, że bardziej istotne jest doświadczenie kierbuda i ekipy, będących w stanie niejednokrotnie wychwycić ewidentne babole w projekcie.


Tak wyglądał wynik kombinowania z uwagi na warunki zabudowy....

Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	halia_1.jpg
Wyświetleń:	43
Rozmiar:	19,7 KB
ID:	280125

...a tak docelowy, już po przetworzeniu przez architekta:

Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	halia_2.jpg
Wyświetleń:	42
Rozmiar:	18,5 KB
ID:	280126



Niestety, garaż musiał znaleźć się bryle budynku, a wymagany metraż został osiągnięty kosztem głębokości (konstruktor płyty stwierdził, że w praktyce mostek cieplny z pomieszczeń do garażu jest niemal niezauważalny na kamerze termowizyjnej – zwrócił uwagę, aby nie kłaść blisko garażu ogrzewania podłogowego, aby gradient temperatur nie był zbyt duży – ciekawe i trochę pocieszające). W warunkach zabudowy mamy min 30 st. nachylenie i dom tyle ma – nie będę kombinował ze ściankami kolankowymi, i tak przestrzeni na poddaszu jest aż nadto na nasze potrzeby. Spróbujemy zminimalizować liczbę okien połaciowych do minimum (optymalnie do zera) – duże okna w ścianach szczytowych powinny wystarczyć.

W zasadzie nie udało się rozwiązać dwóch kwestii tylko – bezpośredniego połączenia garażu ze spiżarnią oraz zaprojektować łazienki z dostępem do dziennego światła (takie rozwiązanie możliwe jest tylko na poddaszu). Obie te kwestie nie są szczególnie bolesne, jest przejście z garażu do domu, obecnie mamy ciemną łazienkę i nawyk automatycznego zapalania światła – łapię się na tym, nawet że w gościnie, gdzie są okna w łazience.



W następnym odcinku: konstrukcja.
Tagi - katalog słów kluczowych: Brak Edytuj Tagi
Kategorie
Dzienniki Budowy na Forum

Komentarze