Podłogi zakończone!!!
Płytki Paradyż Hasel ochra 21,5cm x 98,5 cm (gres szkliwiony, rekt, matowy, 2 gat.). Co tu dużo gadać! Ja jestem ZA-CHWY-CO-NA!!! Moja podłoga - TADAM!!!
Wprawne oko śledzących moje wywody zauważy zmiany na kominku, ale jeszcze nie jest skończony (poprawiamy półki bo zostały zniszczone, czekamy jeszcze na belkę drewnianą na górną półkę). Ale miało być o płytkach podłogowych...Podłogi myte już 3 razy, ale żeby fugi z kurzu oczyścić to pewnie jeszcze ze 3 razy trzeba je machnąć. Układane były z tymi klipsami, system samopoziomujący jak w poprzednim poście, bo jednak to długie płytki, ale udało się perfekt i nie łódkują.
Położone w całym domu (bez kotłowni i garażu) - 240m2 na podłogówce, bez zmian kierunku w różnych pokojach, z przesunięciem o 1/3 a czasem jak leci... Gatunek 2, więc bardzo się bałam, ale bez ryzyka nie ma zabawy... i opłacało się! Odpadów bardzo mało, trochę uszczerbane na rogach (wtedy odcinaliśmy 1 cm z długości płytki, a i tak przy ścianach trzeba było korzystać z przyciętych, więc straty praktycznie żadne) Kupiłam jakoś 240,7m2 i na wszystko starczyło. I jeszcze jedno odnośnie ich układania w tzw. mozaikę... Może to głupie, ale to był mój pierwszy raz z płytkami, więc śmiać się, ale z umiarem: Ja myślałam, że przed kładzeniem posegreguję te płytki - mają 3 odcienie - i będziemy dobierać z różnych tak by powstała mozaika... NIE RÓBCIE TEGO!!! Na szczęście zanim się wzięłam za ich segregowanie, zadzwoniłam do Paradyża i dowiedziałam się, że one w pudełkach już są tak pomieszane więc brać po kolei nie mieszać... I wyszło. Dla niektórych to może i jasne, ale ja pewności nie miałam.. Heh .. blondgirl, ale bym sobie kłopotów narobiła..
I dużo zależy od światła... Pewna byłam na oświetlenie chałupy światłem białym zimnym o temperaturze barwowej 6000 K - szare ściany wyglądają wtedy super... jednak podłogi w zimnym świetle...mhmm...efekt jak na ostatnim zdjęciu na końcu postu (zbliżenie na fugę) - szaro orzechowe, przytłumione... Oświetlenie więc będzie jak na zdjęciach - białe ciepłe (temp. barwowa 3000K), ściany za bardzo nie ucierpiały a podłoga ognista PETARDA! Poniżej kilka zdjęć w świetle, za dnia bez oświetlenia czy przy małych nocnych lampkach... na końcu słów kilka o fugach...
Fugi 2mm, podobno wymagane minimum przy podłogówce. Zastosowałam fugę Mapei brunatną nr kat 136. Jeszcze są przykurzone ale tam gdzie się domyło idealnie zgrywają się z płytką. Tu właśnie zdjęcie przy oświetleniu białym zimnym, szarawo co nie? Nie powala... Ale o fugi na tej focie chodzi.
