Czy WM się opłaca?
Edyta 2020-01-11
Zapomniałem dokończyć obliczenia i policzyć drugą stronę równania. Nadrabiam.
WM w moim domu zaoszczędzi więc na ogrzewaniu 33kWh/m2*115kWh=3795kWh w porównaniu z grawitacyjną. A ile kosztowałaby mnie ta kWh? No, to nie jest, wbrew pozorom, takie proste. Bo niby wg taryfy PGE w G12 kWh kosztuje mnie w taniej strefie po ostatnich podwyżkach 36,38gr czyli oszczędziłbym 1380,62zł rocznie. Ale gdybym miał większe straty, to dla utrzymania tego samego komfortu musiałby więcej grzać w drogiej strefie - więc gdyby z tych 3795kWh połowa była w drogiej, a druga połowa w taniej - to oszczędności byłyby 2070zł. A może powinienem policzyć tę całą oszczędność w drogiej strefie? Dajmy fory WG i policzmy, że oszczędzam na ogrzewaniu 2K zł (każdy niech podstawi swoje m2 i swoje koszty kWh).
Ale jest jeszcze jedna rzecz która sprawia, że powyższe wyliczenia odzyskanych kWh są zaniżone. Przy WM gdy mnie nie ma chodzi bardzo małych obrotach (a te 33kWh zakładają 150m3/h 24/7). A to oznacza i wyższą sprawność, i mniejsze przepływy więc straty jeszcze mniejsze. Przy WG nikt nie będzie się bawił, w przymykanie np. 70% powierzchni kratek wychodząc z domu czy inne zabawy kilka razy dziennie. Więc albo znacznie pogorszy się komfort przez stałe przytłumienie wentylacji, albo będziemy mieli 150m3/h albo więcej (bo przy większych różnicach temperatur WG działa jeszcze wydajniej - przynajmniej ta dobrze zrobiona).
Ile kosztuje mnie prąd i filtry?
1. Filtry M5 do Izzifast, wg producenta, należy wymieniać co 90 dni. Koszt oryginalnych to 50zł/szt czyli wychodzi 400zł rocznie. Można to przyjąć jako maks, i można tu oszczędzić dokładając przed filtrem tanią włókninę G4 (10zł/m2 co wystarczy pewnie na dwa lata) - a wydłuża to żywotność filtrów fabrycznych ze dwa razy. Można też dołożyć F7 za fabrycznym M5 - poprawiając skuteczność filtracji. Trzeba też mieć na uwadze, że większość rekuperatorów ma filtr klasy G4 (tańszy i gorzej filtrujący) czy bywają ramki wielorazowe do tej włókniny po 10zł/m2, więc dla wielu rekuperatorów koszt będzie niższy czy nawet pomijalny.
2. Prąd do rekuperatora.
Edyta 2021-02-19
W związku z tym chyba w końcu doszedłem do docelowych ustawień.
Aktualnie mam na czerpni filtr F9 a na wywiewie standardowy M5 (obydwa poprzedzone prefiltrem G4 często wymienianym). Redukcję nawiewu mam -29% a wywiewu -35%. Jak na lato wstawię na czerpni M5 to spadną opory i zmniejszę obroty nawiewu więc zużycie prądu trochę spadnie - ale policzmy dla uproszczenia zimowe zużycie prądu.
Po uwzględnieniu korekcji mam
29/26% - 17,6W - 55h tygodniowo z czego 45h w drogiej strefie
43/39% - 31,3W - 78h tygodniowo z czego 46h w drogiej strefie
64/59% - 78,4W - 35h tygodniowo z czego 7h w drogiej strefie
Wychodzi roczne zużycie 176kWh taniej i 145kWh drogiej strefy co przy cenach G12 0,37/0,73 daje 171 zł. Oczywiście zdarzą się dni, gdy mamy gości czy z innego powodu ustawiamy wyższy bieg, ale za to znajdzie się kilka tygodni jak nie więcej gdy wyjeżdżamy i rekuperacja na sztywno może chodzić na minimum (co w przypadku Izzifast oznacza 20%) - więc raczej więcej oszczędzimy względem powyższych obliczeń, niż dołożymy.
koniec Edyty 2021-02-19 - dalej jeszcze poprawiłem wynik
3. Amortyzacja rekuperatora. Jak każde urządzenie rekuperator nie jest wieczny. Awaria nie jest kwestią "czy" ale "kiedy". I ile będzie kosztowała naprawa. Przyjąłbym, że wytrzyma kilkanaście lat. Ale znowu dajmy fory WG i policzmy lat dziesięć, czyli w przypadku mojego reku 600zł rocznie .
4. Amortyzacja reszty instalacji. Tu bym przyjął, że instalacja jest równie trwała, co budynek. Po wydzieleniu rekuperatora - pewnie nawet instalacja WG będzie droższa, niż WM (licząc koszty nawiewników, kominów wentylacyjnych, obróbek blacharskich dachu itd.). Co więcej - przy WG przy każdej wymianie okien trzeba by doliczyć koszt nowych nawiewników. Więc tu, znowu dając fory WG, różnicę wyceniłbym na 0zł/r.
Razem wychodzi 1171zł kosztów - jestem co roku "do przodu" ponad 800zł. W tym przypadku komfort idzie w parze z oszczędnością. Mamy przefiltrowane, ogrzane zimą i schłodzone latem (gdy mamy klimę, to reku zadziała "w drugą stronę" i obniży koszty chłodzenia - czego nie wyceniłem) powietrze. Tyle ile chcemy niezależnie od pogody.
Do tych ponad 800zł/r oszczędności przy ERV należałoby jeszcze dodać koszt nawilżania (osmoza, prąd, praca) a od kosztu nabycia reku odjąć koszt nabycia nawilżaczy - tu trochę o tym pisałem.
WG jest dla rozrzutnych i nie ceniących komfortu czystego powietrza o temperaturze niewiele odbiegającej od tej w domu.