Mowa o samoregulacji podłogówki?
Jeżeli przyjąć nierealne założenie, że interesuje nas moc grzewcza i mamy stałą temperaturę powierzchni - owszem. Zmiana wzrost/spadek mocy będzie taki sam, przy wzroście/spadku temperatury powietrza o 1*.
Ale nas interesuje utrzymanie temperatury powietrza i temperatura podłogi nie jest stała.
Jak temperatura powietrza wzrośnie (np. przez zyski bytowe) to nie trzeba zmieniać temperatury podłogi, żeby temperatura powietrza przez straty spadła. Ale zmniejszenie mocy powoduje mały wzrost temperatury powierzchni (tak, jak pod dywanikiem zmniejszającym moc robi się odrobinę cieplej).
Jak temperatura powietrza spadnie, to trzeba do podłogi dostarczyć dodatkową ilość ciepła by;
1. powstrzymać spadek temperatury podłogi
2. wrócić do temperatury pierwotnej
3. podnieść temperaturę podłogi aby przy takiej, jak pierwotnie temperaturze powietrza dostarczyć mocy = stratom przy obniżonej o 10* temperaturze zewnętrznej.
Więc bezwładność i samoregulacja ułatwia powrót do pożądanej temperatury powietrza przy przegrzaniu, ale utrudnia gdy rosną straty i trzeba zwiększyć temperaturę podłogi i jej moc.
A że amplituda nie swiruje za bardzo - to nie zasluga samoregulacji, tylko sterowania.
Nie mieszkałem. Potrafisz poznać płytki/panele/deski ogrzały kable, czy woda? Na czym polega różnica?
Samoregulacja podłogówki w praktyce:
Te wzrosty to głównie kominek w salonie (wykres z najdalszej sypialni).
W tym czasie ręcznie zwiększałem kWh pakowane w podłogę - ale za mało. "Zapomniałem" właśnie o tym, że muszę wpakować co najmniej kilkanaście kWh ekstra, ponad straty żeby zwiększyć moc podłogówki. To, co w tym wątku piszę to właśnie wynik tych doświadczeń.
I co to ma wspólnego z ogrzewaniem podłogowym?
Updated 17-02-2021 at 18:49 by Kaizen
< | Styczeń 2023 | |||||
---|---|---|---|---|---|---|
Su | Mo | Tu | We | Th | Fr | Sa |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 |
8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 | 4 |