Dzień 1 - montaż domu
To był emocjonujący dzień. Kilka dni przed montażem pojawiło się zagrożenie, że Tir nie dojedzie na budowę, było gorąco, a my 250 km od budowy.
Następnego dnia byliśmy na miejscu i i udało się jeszcze utwardzić i wyprofilować dojazd. Dobrze, że mieliśmy sprzymierzeńców.
Tym samym nasz piękny nowy dom stał się prawdziwy, a wszystko to po roku od zakupu działki.