- 24-05-2006 - 15:04 (469 Odwiedzin)
Geodeta mi się znalazł :):)
I pojechał na działkę:
Geodeta: "Mam juz mapy i inne papiery - jadę do Pani. A coś widać u pani przez ten płot?"
Ja: "Ano coś widać"
Geodeta:"A to dobrze. wygląda, że działka pusta........."
Ja: "...............eeeee nie do końca - taka ciut zarośnięta jest............."
Geodeta: "Drzewa owocowe?"
".............eeeeeee nie koniecznie - takie iglaste też :o "
Geodeta:"Ale wie Pani - jak ja te drzewa narysuję, to Pani będzie musiałam występować o pozwolenie na wycinkę - to chyba ja ich nie zauważę może...."
Ja: "Może i tak - proszę zauważyć te trzy 10 - metrowe świerki z lewej - reszty może Pan nie zauważyć"
Geodeta: "ok - zobaczę co zauważę" :):)
NIezły koleżka - życiowy taki - ja kocham drzewka więc chcę uchować ile się da, ale kilka pod nóż pójdzie - obiecuję zasadzić nowe :):)