- 15-06-2006 - 15:37 (440 Odwiedzin)
Wczoraj - po 2 dniach - zadzownił notariusz.
I tu mnie załamał - w ogóle nie był przygotowany do rozmowy, nie wiedział o jaką sprawę chodzi, nie wiedział jakie papiery dostarczyłam, jakie jeszcze nie, kto jest stroną......... no przepraszam. I podobno jeszcze brakuje dwóch papierów........................... :evil: Za te pieniądze chyba można wymagać chociaż minimum zainteresowania ? :evil:
punkt 1 - zmiana notariusza.
punkt 2 - problem z nowelizacją ustawy.........
tego jeszcze nie było:
Jest juz prawie klepnięte:
spadki, darowizny - bez podatku wewnątrz pierwszej grupy !!!!!!!!
I wchodzi w życia 1 stycznia 2007 !!!!!!!!!!!!
http://www.senat.gov.pl/k6/dok/sejm/kosz/512.pdf
No i tu dylemat.
Czekac nie zamierzam, więc:
- kredyt wezmę pod moje mieszkanie ( nie ma księgi, więc musze założyć :roll: )
- będę budować na działce teściów na podstawie ich oświadczenia ( jeszcze musze pogrzebać czy mogę)
- w styczniu robumy darowiznę
Jak myślicie - warto robić taką woltę, żeby zaoszczędzić jakieś
12 tysięcy ?