- 16-10-2008 - 22:52 (1091 Odwiedzin)
Dzisiejszy dzień jest BARDZO WAŻNY :D
Z wielu powodów - najważniejszy, religijny; pozostałe powody to powody bytowe :D
Koloruję sobie strukturkę w kuchni ( fajnie wyszła :oops: ), spoglądam przez okno a tam kopara, 3 auta, geodeci się rozkładają ( i nie jesteśmy nimi my :lol: :wink: ) - PRZYJECHALI :o CUD :o W TAKI DZIŃ JAK DZIŚ CUD PODWÓJNY :o - ZACZĘLI MIMO DESZCZU KŁAŚĆ KANALIZĘ :D
JUPIIIIIIIII :lol: :lol: :lol: no i Najwyższemu niech będą dzięki.
Jak tylko studzienka pojawi się przy mojej działce to zaraz wkracza nasz Pan J z przyłączem - myślami jestem wyprowadzona 8) i bynajmniej nie z równowagi :D
(nie obyło się oczywiście bez sąsiadzkich " interwencji "....ale o tym kiedy indziej :wink: )
Druga rzecz - od dzisiaj do nabycia w kioskach nowy numer Muratora z ciekawym artykułem - Dziękuję Redakcji za zainteresowanie problemem, losem ludzi już mieszkających , bądź budujących się na ZIEMI NIE MLEKIEM I MIODEM PŁYNĄCEJ ACZKOLWIEK NAJDROŻSZEJ ...... Z .... TYLKO POLITYCZNEGO PUNKTU WIDZENIA :)
Z tej okazji obiadu nie było :D - rodzina została radośnie zaspokojona pizzą. 8)
Poza tym wczoraj miałam zebranie nt. pasowania na ucznia i tu .... włos mi się zjeżył - to też kiedy indziej - na pocieszenie dowiedziałam się , że córa ma 13 numer w dzienniku :o :lol:
Robię plany na kolejne dni :wink:
P.s. I tak sobie po cichu myślę, że obarczanie ....bądź co bądź psychiczne ( bo jak inaczej nazwać zdanie o "poświęceniu ich życia i majątku " na rzecz pozostałych obywateli naszego kraju :o ) tysięcy ludzi tutaj mieszkających za nieudolność kolejnych rządów i wad prawnych naszego kraju - o to, że przez nich kolejne miliony będą "pozbawione prądu w gniazdkach" - przez osobę wykształconą i znaną ..... jest i nie na miejscu ..... i bezprawiem totalnym - bo którz takie prawo dał ... (?) , i pachnie "stawianiem się ponad wszystko i ponad wszystkimi " ( powiało Holokaustem ), i pachnie też chwytaniem się brzytwy w trafieniu do sumień ludzkich ...... ale co z Pana sumieniem ? ............ tak sobie po cichu myślę .... na koniec dnia.