- 16-04-2010 - 08:49 (1182 Odwiedzin)
Data oryginalnego wpisu 04-07-2008
Powrót do historii.
Budowanie ogrodzenia.
Przyznam, że nie miałem ochoty budować super ogrodzenia od razu.
Nawet takiego ze zwykłej siatki. I tak musi podjechać na budowę dzwig, tir z ładunkiem domu itp. Po co takie wspaniałe ogrodzenie.
No więc doszliśmy do wniosku, że ogrodzimy teren siatką leśną.
I tu przyznam że znowu przydała się opcja "szukaj" na forum muratora. Znalazłem wątek, gdzie ktoś zaproponował kupno w castoramie dołownika - takiego świdra fi 120mm. Przyznam, że był to pomysł idealny! 
Zakupiłem:
-stempli bo budowie za 150PLN, 30 stempli po 5PLN sztuka
-siatki ogrodzeniowej Betafence (siatka leśna) za kwotę 555,44PLN (w tek kwocie cążki boczne, gwoździe, drut 1mm rolka). Z tą siatką była niezła jazda. Zaczałem jej szukać w necie i widzę ceny w stylu "rolka 300PLN". Myslę, sobie niezłe ceny. Przez przypadek wpadłem jednak do Castoramy i co widzę? Że za 50mb siatki leśnej trzeba zapłacić niewiele ponad 100PLN. W sumie za samą siatkę dałem niecałe 500PLN.
-dołownik za 62,05PLN
-rękawice 10,61PLN
W sumie 767,59PLN

Widać leżące stemple i 3 rolki siatki Betafence

Dołkownik w akcji 

Gotowe ogrodzenie 
Nie wrzucaliśmy żadnych kamieni - nic. Po prostu dziura, stempel w dziurę, lekko zasypać ziemią, mocno zasypać ziemią, ubić skacząc dookoła słupka.
I gotowe
Siatka mocowana gwoździami i drutem stalowym dookoła słupka.
Następnego dnia zrobiłem sobie jeszcze bramę. Full wypas 

Dwa dni roboty (byłby jeden, ale zaczęło padać) i szwagier Sebek z kolegą do pomocy