Nowy dziennik budowy domu który mi się marzy
A jutro będzie ciężki dzień:
Po pierwsze:
Mają przyjechać :roll: .....hm...zobaczymy....okna, drzwi i parapety(trzymacie kciuki, ale chyba bardziej za Pana od okien niż za mnie bo jak jutro nie przyjedzie to.....piiiiiiiiiiiiiiiiiiii)
Po drugie:
Przyjeżdża brama :lol:
Po trzecie:
Rolety zewnętrzne :lol:
Po czwarte:
Zamykamy alarmem :lol:
Po piąte:
Znowu idę do Sądu :evil: :cry:
Po szóste:
Przychodzą moje koleżanki na zaległe imieniny :lol: :lol: