Nowy dziennik budowy domu który mi się marzy
Wchodzę na piętro :lol:
Po lewej gabinet męża, po lewej na wprost jeden synek, po prawej na wprost drugi synek i zupełnie po prawej nasza sypialnia :lol: :lol:
Tu stoję przy łazience. Niestety już się przepaliła jedna żarówka :roll:
A tu stoję przy sypialni i widok na drzwi do łazienki. Po lewej są drzwi do garderoby
![]()