zaba_gonia

cd.
Zabieram ze sobą aparat, psa i Mirasa ( zabije mnie za ta kolejnośc;)) i podążamy do pobliskiego parku 8) . Rozglądam się i szukam dobrego światła...zauważam śliczne czerwone kuleczki jakijes roslinki. Ustawiam kadr i robie zdjęcie...ee.e...za ciemno wyszło. Koryguje balans bieli i przesłone. Lepiej. A może spróbuję z innej prespektywy. Ptasia nie za dobrze pokazuje łodyzke..
O! jakie extra drzewa ! Krążę naopkoło :wink: i szukam dobrego swiatła. Jest. Wezme ten pień z żabiej perspektywy. Siadam okrakiem , przyciskam się do dzrewa i stram się nie ruszac, coby zdjęcie ostre wyszło..Skupiam sie..
" a co panienka tu robi?"- słyszę głos działkowca za mną :o
" a jak pan mysli?"- odpowiedam pytaniem na pytanie.. 8) :lol:

Miras chodźmy tam!
"po co? przeciez tam sa tory!" :roll:
"no wlaśnie dlatego"- :D :D :D
Prawie kłade się na torach a Miras czuwa czy pociąg nie nadjeżdża 8) . Ustawiam parametry... cyk, zmianiam czas naświetlania... cyk, zmieniam kadr ...cyk...zmianiam costam...następny działkowiec pyta czy te fotki pójda do powiatowej gazety - czuje sie prawdziwy fotograf 8)

"Wiesz co Żaba, komary gryza.." mówi Miras wyraźnie znudzony
"No to idźcie a ja poćwicze" :D :lol:

Wracam pocięta pzrez owady.
Pzregrywam zdjęcia na kompa.
Z 200 zaledwie kilka nadaje się do czegoś. :roll: :-?
Ale czytałam że prawdziwi profesjonaliści tak mają :wink: :lol: :lol: :lol: