Dziennik andrzejki.
W tym roku sadzone tuje i mój ogródek warzywny
Za tujami skarpa wyłożona folią i na niej kamienie :-? ciężka praca to była :roll:
Jeszcze nie skończona zresztą :-?
Widok z okna w garderobie 8) - mój ulubiony nazwany- "przyjemność prasowania " :wink:
W tym roku zrobilismy też niedawno ogrodzenie-siatkę - "od pola" :wink:
Niezawodna szopka przeniesiona na pole sąsiada :-?
Ma być rozebrana :(
Na trawniku mnóstwo zniszczeń spowodowanych pracami przy ogrodzeniu.
Większość prac domu mąż zrobił własnoręcznie- min. cały salon, kuchnię, jedynie schody i łazienke górna zrobił fachowiec bo wtedy jezcze mąz nie dał rady sam a chcielismy choć trochę normalności :wink:
I tak mniej więcej to wszystko wygląda, jak widać nic nadzwyczajnego ale mieszka się przyjemnie, wykańczamy pomału na miarę naszych możliwości 8)