- 09-05-2008 - 21:53 (601 Odwiedzin)
09.05.08
Wczoraj wieczorem, po skończeniu układania zbrojenia przyjechał kierownik budowy, stwierdził że jest OK, co oznaczało zgodę na zalanie ław betonem.
Od samego rana ekipa czekała na gruchę - przyjechały dwie, a w dodatku jedna miała na plecach pompę, której zasięg robił wrażenie:

Cała operacja trwała ok 1,5h, a tu efekt:

a tu zalana ława z bliska:

Przed zalaniem ławy kierownik budowy stwierdził, że beton trzeba zawibrować. "Tylko niech majstry nie ściamniają bo i tak będzie widać czy to zrobili czy nie" Jak doczytałem chodzi o usunięcie ewentualnych pęcherzy powietrza i równomierne rozprowadzenie betonu wokół zbrojenia, tak żeby powstała prawidłowa otulina ze wszystkich stron
Chyba mial rację z tym że będize widać:
beton: z prawej przed wibrowaniem, z lewej po...: