dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

nusia.a

Z8 z antresolą-w szkielecie

Oceń ten wpis
Urlop to urlop.Odpuściłam wszelkie notatki ,ciesząc się na żywo tym ,co do tej pory zwało się budową a dziś jest naszym domem. :lol:
DOTRWALIŚMY DO KOŃCA!!!! Choć nie było łatwo...
Za to teraz: wczasy! Cisza...spokój... Nawet nasze dziecko przywiezione już po ustawieniu mebli powiedziało: Nie idę do bloku! :wink: Wie co dobre...
Teraz mówi: Mamusiu...chcę na dwór.A mamusia:to wkładaj buciki i leć! Suuper!
I kot też ma raj.Wychodzi kiedy chce.I łazi gdzie chce.Zdążył zaprzyjaźnić się z psem sąsiadów.
Mamy ciągle co robić,bo właśnie dzisiaj przyjechała ziemia.Trzeba posadzić trawę,jakieś thujki...
W międzyczasie okazało się,że nasza woda jest mocno zażelaziona więc przed nami wydatek na odżelaziacz.Jakieś dwa tysiączki... :-?
Glazurnicy podsumowali nas tak,że aż zamarłam! No ale cóż...
Potem okazało się,że od CO również podliczyli nas na większe pieniądze niż te o których była mowa wcześniej... Skarboneczka bez dna....
Ja tu gadu gadu a tam forsa leci!
Jeśli chodzi o ekipę od szaf i kuchni to kalendarza nie znają.Spóźnili się bagatelka tydzień!I co z tego,że dwa miesiące wcześniej było wszystko obgadane.No efekt może i niezły ale wcześniej i tak poszła zjebka.Grunt,że skutecznie. Jeszcze przyszły im nie takie rozmiary frontów więc dzisiaj znowu robią mi bałagan i wymieniają fronty.
A ja muszę iść grabkami pomachać.Jak wyjdę z bałaganu to pokażę Wam efekt.
Tagi - katalog słów kluczowych: Brak Edytuj Tagi
Kategorie
Dzienniki Budowy na Forum