- 21-06-2008 - 21:19 (423 Odwiedzin)
Wylewki schną, a ja coś tam czasem sobie dłubię, jak mam wolnę godzinkę. Na przykład gniazdo na tarasie przygotowane do styropianu 12 cm:

Tuż przed wylewkami obrobiłem spód drzwi balkonowych (sztuk 3). Mam nadzieję, że ten opiankowany styrodur wyeliminuje mostek termiczny. Zaizoluję to potem jakoś przy obrabianiu balkonu.

No i coś co sprawia mi największą frajdę, czyli prace na zewnątrz – porządkowanie i równanie terenu pod trawnik:

Miałem pierwsze orientacyjne spotkanie z glazurnikiem. Podstawa za płytki 20x20 to 50 zł. Za 10-tki już 75 zł. Za szlifowanie krawędzi 50 zł mb. Podłączenia hydrauliczne i obudowy - na dniówkę. Facet się ceni, a jak podliczyłem ile musiałbym mu zapłacić za całość (dwie łazienki, salon z aneksem, wiatrołap i holl, kotłownię, taras, ganek i schodki :o ), to idę na "Szybki Kurs Układania Płytek Pod Schodami i w Kotłowni" :wink:
Są niestety i takie kwiatki, jak poniżej. Tynki już prawie suche, a jedna ze ścian z milimetrową rysą z obu stron muru. Podejrzewam że to bardziej wina konstrukcji niż tynkarzy. Ścianka działowa 12 cm nie podparta na parterze. Ma jedynie wzmocnione belki w stropie. Od góry dociśnięta przez jętki. Tu chyba leży przyczyna. Nie wiem czy zawracac tyłek tynkarzom, czy pogadać z kierownikiem, co z tym zrobić. Bo perspektywy nieciekawe w tym miejscu :evil: Zaszpachlować to i sam potrafię. Ale co z tego...