- 27-11-2003 - 17:15 (656 Odwiedzin)
Mimo niefortunnego przerywnika, prace tocza sie dalej.
Instalacje elektryczne zakonczone, dach i poddasze ocieplone no i nawet gaz pod dom pociagniety. A o to obawialismy sie najbardziej. Teraz tylko doprowadzenie do pierwszego punktu odbioru i moznaby juz nagrzac. Ale niestety... z wiadomych powodow nie da sie.
Wszystko sie niestety opozni. W tym tygodniu chcial nasz pan stolarz zamontowac nam schody. I ten termin odlozony. Do kiedy? Nie wiem.
Mimo wszystko planujemy przyjazd. Uda sie?