dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

gaga2

Z Muratorem w ręku

Oceń ten wpis
od jakiegoś czasu nie mogę edytowac postów (pojawia się błąd) i nie mogę usunąc wszystkich błędów i literówek., za co wszystkich czytelników przepraszam. :oops:
u nas na budowie nadal wiele się dzieje...... wiem ze słyszenia.... :evil:


GWC
problemy z budową GWC praktycznie pojawiły się od samego początku. Nie mogliśmy się doprosić dokładnego projektu, potem wstępny kosztorys materiałów przekrocfzył nasze najgorsze założenia. WQ jakiś czas potem wykonawcy instacji wentylacyjnej zgłaszali różne uwagi i zarzuty, a na koniec potencjalny wykoanwca GWC stwierdził, że nigdzie nie można dostać żwiru odpowiedniej granulacji, pomimo że projektant wskazał miejsca, gdzie można zakupić odpowiedni żwir.
Póki co te przeciwności mamy za sobą, od wczoraj ruszyły prace koparki, dzisiaj mają wykonać warstwy żwiru. Zapewne Ci z Was, co mają już złoże żwirowe nie będą zaskoczeni informacją, że ostatecznie żwir będzie płukany na miejscu.... :).... Im dalej w las tym badziej jestem sceptycznie nastawiona do całego rozwiązania - oby cała ta inwestycja warta była zachodu - oby..... Wstyd się przyznać, ale to ja namówiłam J. na to rozwiązanie.... i mogę mieć tylko pretensje do siebie....
Może za koika dni zobaczę parę fotek z budowy, to powiem co o tym myśle... ;) Żartuję, jutro mam obiecane, że zajrzymy tam oboje na budowę.... najwyższy czas... obejrzę osobiście....miejsce gdzie był wykop.... :) .... zanim go zasypano....
Za jakiś czas dopiero będę znała cenę tej zabawy - póki co jesteżmy umówieni w ten sposób, że wykonawca przedstawi nam faktury na materiały i do tego dodamy 15% na jego robociznę. Na szczęście gośc wykonał nam już oczyszczalnię i byliśmy bardzo zadowoleni, pracuje solidnie i rozlicza się uczciwie, więc dużo nie ryzykujemy.


kolejni instalatorzy
1. za sobą mamy już ciężkie negocjacje w sprawie wentylacji mechanicznej; niestety większość materiałów poszła w górę (te ceny stali....), ale za to robocizna pozostała na tym samym poziomie. J. negocjował wczoraj warunki umowy (nie ceny, ale warunki umowy) blisko 4 godziny; to swoisty rekord... umowa jest surtowa zarównoi dla nas jaki dla wykonawcy.... coś za coś... Ale za to kolejny kłopot z głowy, poza znalezieniem pieniędzy na te wszystkie inwestycje. Przymierzamy się do kredytu w BOŚ, teraz preferecyjne oprocentowanie oscyluje w okolicach 2,85 %ł za kredyt w PLN, szkoda tylko że kredyt jest na pięć lat.... trochę mało
2. musimy się pospieszyć z decyzjami w sprawie instalacji alarmowej. idea jest taka,m żeby teraz poprowadzić kabelki, a centralę i czujki zamontujemy w miarę przypływu gotówki. J. na targach znalazł chętnych istalatorów, prowadził z nmimi uczone i rozmowy, coś tam poustalał.... i dodstał pierwsze oferty. Co charakterystyczne - wszyscy instalatorzy jak jeden mąż krytykowali wersję instalacji alarmowej proponowanej przez ZBYCHA (kontraktory plus czujki inercyjne dla okien P4, centrala DCS 5020).... :o moje wrażenie jest takie, że oni częściowo nie wiedzieli o czym mówią, bo jeśli jeden gość naopowiadał J., że czujki inwercyjne daje się tylko jako naklejane na szyby, i to muszą być po dwie na każde okno, bo okna są dwuskorzdłowe i jeszcze marudził, że kabelki się szybko zniszczą...... przy otwieraniu okien :o :o :o a potem to ja musze to wszytsko prostować, podsuwać pod nos strony www i wypowiedzi na forum...., eh, fachowcy....
Póki co znalazł się jeden, który nie skrytykował założeń, ale podjął się przygotowania projektu i oferty według założeń ZBYCHA - za kilka dni zobaczę, na ile to wszystko wycenił. Swoją drogą, ile może kosztować robocizna za założenie każdej z czujek inercyjnych? a montaż kabla? liczy
się za mb czy za punkt? i co jeszcze mogą wliczyć w robociznę????
Tagi - katalog słów kluczowych: Brak Edytuj Tagi
Kategorie
Dzienniki Budowy na Forum