- 05-04-2010 - 22:06 (1462 Odwiedzin)

Napisał
drejku
Przyszedł czas na ławy. Mimo, iż grunt rzekomo stabilny, to perspektywa posadowienia domu z silki (baaardzo ciezki materiał) skłoniła nas do solidnych fundamentów.
Stan na 2009.12.03 (jest ciepło).
Koparka + wyrównanie łopatą:
Na dno folia (aby mleczko cementowe nie szło w grunt):
+ trochę zbrojenia:
i nie zapominamy o przepustach pod ławami
(tutaj pod glikolowy wymiennik ciepła - do wykorzystania w przyszłości - zostały położone pod ławą dwie rurki drenażowe fi100)
Potem przyjechała pompa i gruszki:
i wreszcie efekt końcowy:
