dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

czupurek

Spóźniony dziennik Czupurka

Oceń ten wpis
Rok 2004
24 wrzesień
deszczówka - the end. Wreszcie upragniony koniec - ostatnia rura zakopana i teraz woda z rynien grzecznie wpada do studzienki. :P Majster za robotę wziął symboliczną kwotę, odpiliśmy wspólnie buteleczkę i gotowe. Koszt całkowity wyniósł 2,5k.

25 wrzesień
prace na powietrzu - w sobotę byłam dzielna i razem z małżem dokończyliśmy koszenie (kosą) naszej łąkowej dżungli. Nie powiem żeby praca należała do łatwych. Oczywista skosiłam sobie również palec (przy ostrzeniu), a dnia następnego nie mogłam ruszyć ni ręką, ni nogą. Ale satysfakcja, muszę przyznać, ogromna. :P

Niestety, w pozostałych tematach cisza, nadal zbieramy siły (czytaj kasę :cry:) i praktycznie "dłubiemy" szczegóły.
Najpilniejszą pracą przewidzianą na następny m-c jest odpalenie co, cwu (czekamy na koniec papierologii).
Ponadto, z zaległych:
- montaż reklamowanej barierki ochronnej (niestety jeszcze nawet nie dotarła),
- poprawienie sufitów (niestety pęknięć pojawiło się więcej :evil: ),
- malowanie pomieszczeń.

Chciałam pomóc szczęściu i dwukrotnie w ostatnim czasie puściłam lotka. Cóż, mam chyba szczęście w miłości, nawet "dwójki" nie było :cry: .
Tagi - katalog słów kluczowych: Brak Edytuj Tagi
Kategorie
Dzienniki Budowy na Forum