Zapiski ze Sprawnej
Dzień 74, 25.08 Cz - Więźba we mgle
Piękny mglisty poranek.
Zza tumanów mgły wyłania się góralskie dzieło. Już widać główny zamysł twórcy, już słychać szepty składające się na kształt słowa "wiecha".
Dojeżdżam do placu i te szepty przeradzają się coraz bardziej zrozumiałe i coraz śmielej wymawiane sentencje: "jutro wiecha".
Dzisiejszy klimat niewątpliwie daje do zrozumienia iż nieuchronnie nadchodzi czas nowej pory roku.
![]()
![]()