opowieści magmi
Wreszcie mam jakieś zdjęcia. Po kolei zatem.
Początek sezonu budowlanego: kraina tysiąca jezior
Tegoroczny start, czyli wylewka na gruncie.
No i wreszcie mury pną się do góry: pierwsza warstwa bloczków.
Kwiecień: parter stoi, jak widać od frontu oraz od ogrodu.
W salonie wyrósł las stempli. A tu widok na górę: układanie stropu.
Mamy już schody: widok z dołu i widok z góry.
No i jesteśmy w teraźniejszości: widok na dziś.