- 23-11-2005 - 13:17 (571 Odwiedzin)
Hmmm ... już pierwsze schody :( Okazuje się, że nie tak łatwo zaciągnąć kredyt w banku na start budowy - tzn. stan surowy.
Plan był taki:
- 20.000 oszczędności + 100.000 kredytu = stan surowy w 2006
- 150.000 ze sprzedaży mieszkania na wykończenie w 2007 lub 2008
Bank chętnie udziela kredytu, ale tylko gdy środki własne + kredyt gwarantują zakończenie budowy i ustanowienie hipoteki :(
Wprawdzie istnieje możliwość zaciągnięcia pożyczki hipotecznej (zabezpieczonej inną nieruchomością np. mieszkaniem),
ale wtedy oprocentowanie jest prawie podwójne i okres tylko 15 lat.
I tak w BPH dla CHF - kredyt hipoteczny 2,82 %, a pożyczka hipoteczna 5,12 % :o
I co tu robić? Wprawdzie możnaby wziąć kredyt 200.000-250.000 PLN na całość, a później kaską ze sprzedaży mieszkania nadpłacić,
nie uśmiecha mi się jednak tak duży kredyt (prowizja), jak też wiązanie się z bankiem terminami zakończenia prac.
Wolałbym pożyczyć te 100.000 i powolutku sobie dłubać ...