Kama,
co do rozprowadzenia z kominka to gdzie schować-wentylator,filtr i oczywiście przewody-tylko pod kartongipsami-ale wtedy sufit będzie mi leżał na głowie.

zgodnie z przepisami starczy, a czy będzie komfort ciepłego domu to nam powiedz po następnej zimie , ale w takim razie elektryka może się nie sprawdzić, bo wymaga większego niż standardowe docieplenia żeby było nie za drogo a ekonomicznie,
ale moja wiedza jest teoretyczna , w tej chwili grzejemy dom (nieocieplany) gazem sieciowym i drogo jest , mam nadzieję, że w pchełce koszt ogrzewania będzie do przełknięcia
ja mam plan ocieplać styropianem łącznie 20cm w 2 warstwach, a w grunt też 15cm albo 20cm jak wyjdzie


PS. a ja tam czasem lubię sobie chlapnąć

Uspilam dzieci wiec pozwole wlaczyc sie w rozmowe.
My planujemy piec na wszystko, tzn. w papierach bedzie na eko groszek, ale ja chce zeby palic rowniez smieci, nasza piecioosobowa rodzina naprawde ich duzo produkuje, wegiel, drzewo, mial, brykiet, czyli co akurat w danym momemncie pod reka i co tansze. Pomieszczenie za garazem mam spore, takze nie powinno byc problemow z magazynowaniem tego wszytskiego. Po za tym moj maz jest ze wsi i lubi palic w piecu
Bralismy pod uwage rowniez gaz nawet mam wydane warunki. U nas w drodze idzie gaz sieciowy, ale ponoc podlaczenie do budynku, choc jest na prawde blisko, moze oscylowac ok. 10 tys.
Ile Was kosztowalo podlaczenie, tj. z robocizna i wszystkimi kosztami do gazowni, lacznie z instalacjami?

Napisał agurek

Bralismy pod uwage rowniez gaz nawet mam wydane warunki. U nas w drodze idzie gaz sieciowy, ale ponoc podlaczenie do budynku, choc jest na prawde blisko, moze oscylowac ok. 10 tys.
Ile Was kosztowalo podlaczenie, tj. z robocizna i wszystkimi kosztami do gazowni, lacznie z instalacjami?

pytanie chyba do mnie? jeszcze nie doprowadziliśmy gazu i nie wiem jaki to koszt, ale u nas odpada każda obsługowa alternatywa, chociaż może przemyślę możliwość dostawienia takiego pieca na wszelki wypadek

chester dla Was, niedługo przed Wami ten etap :


i dla wszystkich

Chester jakich materiałów , oprócz wełny i folii, będziesz używał do ocieplenia góry.


PS. Co Ty z tym alkoholem?

Kamka ,dlaczego na zdjęciach są sami faceci ,co z kobitkami



PS. Fajne to ogólne forum.

kobiety kryzys mają całe życie





PS
kogoś zasypało , co my wiemy o zimie

Napisał chester633

Cały czas męczymy się z opcją ogrzewania-paliwo stałe czy gaz ze zbiornika?
Gaz czysty,wystarczy zadać teperaturę na czujnikach w domku i grzeje-ale te koszty my raczej ich nie udźwigniemy
piec na paliwo stałe - trzeba przynieść węgiel,zasypać,postawić- zbudować ,,coś''na składowanie węgla,oczyścić okresowo piec,wynieść popiół-w Pchełce nijak wcisnąć piec,wchodzi Per Eko,ale zbyt wiele opini o nim nie ma ,oczywiście bez podajnka .
A wy co planujecie-jakie rozwiązania?

U nas decyzja zapadła - na 99% będzie gaz płynny. Pozostaje wybór, czy zbiornik dzierżawiony czy na własność.

Rozmawiałam dziś z kolegą, który od trzech lat korzysta z LPG (w zasadzie od jakiegoś już czasu truję mu du...). Mają domek ok 92 m2 (Miłka), więc niewiele większy od Pchełki, tyle, że parterowy. Rocznie zużywają 1700 l gazu (co, cwu oraz kuchenka i piecyk gazowy). Ostatnią cenę za gaz mają 2,09 zł (co daje średnio 296 zł miesięcznie). Biorąc pod uwagę, że nie tracą czasu na bieganie do pieca, sprzątanie go i nie martwią się kto będzie palił, jak pojada na narty, cena chyba przyzwoita. Zapomniałam dodać, że dzierżawią naziemny zbiornik z Progasu i dodatkowo płaca kwartalnie 100 zł *w tym mają przeglądy).
My planujemy zbiornik podziemny. W przyszłym tygodniu mam spotkanie z przedstawicielem progasu, więc mogę napisać, co na chwilę obecna proponują.

Napisał MonikaMirek

Chester jakich materiałów , oprócz wełny i folii, będziesz używał do ocieplenia góry.


PS. Co Ty z tym alkoholem?

Wełna,paraizolacja,kartongipsy=amen,tyle i będzie Pan zadowolony,co do alkoholu to teraz moje motto życiowe.......

Napisał AGP

Napisał chester633

Cały czas męczymy się z opcją ogrzewania-paliwo stałe czy gaz ze zbiornika?
Gaz czysty,wystarczy zadać teperaturę na czujnikach w domku i grzeje-ale te koszty my raczej ich nie udźwigniemy
piec na paliwo stałe - trzeba przynieść węgiel,zasypać,postawić- zbudować ,,coś''na składowanie węgla,oczyścić okresowo piec,wynieść popiół-w Pchełce nijak wcisnąć piec,wchodzi Per Eko,ale zbyt wiele opini o nim nie ma ,oczywiście bez podajnka .
A wy co planujecie-jakie rozwiązania?

U nas decyzja zapadła - na 99% będzie gaz płynny. Pozostaje wybór, czy zbiornik dzierżawiony czy na własność.

Rozmawiałam dziś z kolegą, który od trzech lat korzysta z LPG (w zasadzie od jakiegoś już czasu truję mu du...). Mają domek ok 92 m2 (Miłka), więc niewiele większy od Pchełki, tyle, że parterowy. Rocznie zużywają 1700 l gazu (co, cwu oraz kuchenka i piecyk gazowy). Ostatnią cenę za gaz mają 2,09 zł (co daje średnio 296 zł miesięcznie). Biorąc pod uwagę, że nie tracą czasu na bieganie do pieca, sprzątanie go i nie martwią się kto będzie palił, jak pojada na narty, cena chyba przyzwoita. Zapomniałam dodać, że dzierżawią naziemny zbiornik z Progasu i dodatkowo płaca kwartalnie 100 zł *w tym mają przeglądy).
My planujemy zbiornik podziemny. W przyszłym tygodniu mam spotkanie z przedstawicielem progasu, więc mogę napisać, co na chwilę obecna proponują.

Jesteśmy ciekawi waszej oferty,my wysłaliśmy zapytanie o ofertę do Bałtyk Gazu-z moich obliczeń ,jeżeli wychodzi tak jak piszecie to ten wariant jest do przyjęcia zmieniliście nam koncepcję grzewczą,zobaczymy jakie dostaniemy oferty i je zweryfikujemy

A tak wyglądały fundamenty po czerwcowych opadach

u nas było jeszcze gorzej, woda miała miejscami 60cm głębokości a tak bawili się pan i pies, wylewając tą wodę poza fundament


tak czekał na kolejne wiadro

Ale urodzie bagienko.

No i potwierdza się kolejna tendencja pchełkowiczów - to psiarze

chester633 - koncepcja gazu ma wielki +
kocioł gazowy jest wielkości małej szafki i można powiesić go na ścianie. Zbiornik na wodę z wężownicą można umieścić w poziomie pod sufitem.
Wtedy kotłownie można wykorzystywać jako pralnię. Spokojnie mieści się pralka i suszarka a nawet stół do prasowania. My chcemy umieść tam małą wannę do kompania psiaków i pralkę.

Przy dobrym ociepleniu domu koszt na pewno nie wyjdą złe

a do gazu z butli kominek z płaszczem, przynajmniej na początku będzie pewnie często chodził to i dom ogrzeje i wodę, albo DGP to przynajmniej pchłę będzie grzać, bo koza piękna ale grzeje (tak mówią ci co mają) tylko pomieszczenie w którym stoi, no chyba że taka z płaszczem w.

to ja rozwinę temat o podłogówkę:
zamierzacie robić? w całym domu?
naczytałam się, ze nie jest wskazane przy reumatyzmie, a mnie on dopada małymi kroczkami, przeraża mnie też płytkowanie całego parteru, bo zimą fajnie ale latem czy wiosną, jak już się nie grzeje podłoga lodowata stanąć gołą nogą porażka, wiem mama ma płytki w kuchni i ich nie cierpię, (ja mam PCV i jest milutkie), łazienki w płytkach to samo, zawsze mi chłopaki zwalają ręczniki żeby coś pod nogi było - zazwyczaj te świeżo wyprane

zastanawiają mnie maty elektryczne nie jako główne ogrzewanie tylko takie doraźne - szybko się nagrzewają, więc podłoga szybko ciepła, załączane na pstryczek, na zasadzie planujemy posiedzieć w łazience na goło włączamy podłogę, wychodzimy pstryk.
tylko czy to ma sens?

Napisał KamaG

a do gazu z butli kominek z płaszczem, przynajmniej na początku będzie pewnie często chodził to i dom ogrzeje i wodę, albo DGP to przynajmniej pchłę będzie grzać, bo koza piękna ale grzeje (tak mówią ci co mają) tylko pomieszczenie w którym stoi, no chyba że taka z płaszczem w.

to ja rozwinę temat o podłogówkę:
zamierzacie robić? w całym domu?
naczytałam się, ze nie jest wskazane przy reumatyzmie, a mnie on dopada małymi kroczkami, przeraża mnie też płytkowanie całego parteru, bo zimą fajnie ale latem czy wiosną, jak już się nie grzeje podłoga lodowata stanąć gołą nogą porażka, wiem mama ma płytki w kuchni i ich nie cierpię, (ja mam PCV i jest milutkie), łazienki w płytkach to samo, zawsze mi chłopaki zwalają ręczniki żeby coś pod nogi było - zazwyczaj te świeżo wyprane

zastanawiają mnie maty elektryczne nie jako główne ogrzewanie tylko takie doraźne - szybko się nagrzewają, więc podłoga szybko ciepła, załączane na pstryczek, na zasadzie planujemy posiedzieć w łazience na goło włączamy podłogę, wychodzimy pstryk.
tylko czy to ma sens?

Z podłógówki w kuchni zrezygnowaliśmy na rzecz kaloryfera na ściance spiżarni prąd w naszym kraju jest najdroższym nośnikiem energi

Napisał AGP

Ale urodzie bagienko.

No i potwierdza się kolejna tendencja pchełkowiczów - to psiarze

Chester sprawdza gdzie najlepiej postawić Pchłę

[img][/img]

Chester633 fajnego masz Chestera, tylko czy on aby na pewno miejsca na postawienie pchły szukał, czy coś innego "stawiać" miał zamiar

jest tu taka jedna Elfir i ona np. stawia klocka

pokaż no jeszcze Chestera bardziej, niby cały a jakoś tak mało widoczny

Chester, ile wyniosl Cie SSZ, materialy plus robocizna, razem, bez papierologii i przylaczy. Ciekawa jestem, w co sie pakuje

Pisaliscie cos o brzozkach, moge podarowac klika krzaczkow, mysle ze powinny sie przyjac, mam tez duzo bzu, leszczyn, czesc bedziemy wycinac ze wzgledu na budowe, takze jakby ktos chcial, to zapraszam na moja dzialke, jak oczywiscie snieg stopnieje.