Na wiosnę zaczynamy
- do lipca mam nadzieje skończą.
Powiem jedno....naprawdę ciężko o solidną ekipę, rozmawiałam z kilkoma- i norrrrmalnie terminy na przyszły rok pozajmowane....porażka.
Zastanawiam się czy już nie ugadywać na koniec przyszłego roku fachowców od instalacji, tynków, wylewek.... bo jak przyjdzie czas to sie okaże że nie ma kto robić
.