BTW : ale się ostatnio gorąco u nas na Grupie zrobiło, hihihi.
Napisał AGA NR 1 BTW : ale się ostatnio gorąco u nas na Grupie zrobiło, hihihi. lato, to gorąco
a tak na powarznie,,, to dzis dostałem cynka ze nasza brama z furtką i balustrada własnie jest w cynkowni,,,, wiec po weekendzie, może środa może czwartek będzię sie montować
Aga dobrze,że chociaż u nas gorąco,bo na dworze nie bardzo.....
Napisał GabrysiaBP Aga dobrze,że chociaż u nas gorąco,bo na dworze nie bardzo..... nie marudz jest zupelnie niezle !!
Ha,ha może w Rybniku,ja dzisiaj jestem w Katowicach na urodzinkach taty i marznę.
A ja w Bytomiu i też marznę.... Lato... lipne w tym roku.
Napisał preem82 a tak na powarznie,,, to dzis dostałem cynka ze nasza brama z furtką i balustrada własnie jest w cynkowni,,,, wiec po weekendzie, może środa może czwartek będzię sie montować To czekamy na fotki.
Napisał AGA NR 1 To czekamy na fotki. cykniem to wrzucim
Napisał preem82 a tak na powarznie,,, to dzis dostałem cynka ze nasza brama z furtką i balustrada własnie jest w cynkowni,,,, wiec po weekendzie, może środa może czwartek będzię sie montować Też chętnie pooglądam
Napisał preem82 a tak na powarznie,,, to dzis dostałem cynka ze nasza brama z furtką i balustrada własnie jest w cynkowni,,,, wiec po weekendzie, może środa może czwartek będzię sie montować Cynkownia to pierwszy etap - mam nadzieje ze potem jeszcze oddasz do malowania proszkowego? W Rybniku jest swietny zaklad LECH-MAL w ktorym maluja proszkowo - groszowe sprawy a wyglada pieknie i taki cynkowany + malowany proszkowo element wytrzymuje na zewnatrz te 20-30 lat bez problemu Mi malowali brame i furtke zrobionych glownie z profili zamknietych i kosztowalo to jakies 200 pln, wiec naprawde grosze, a proszek to proszek - nie moze sie IMHO rownac zadnej innej farbie
https://picasaweb.google.com/101637960555753025604/DOM# to jest projekt naszego autorstwa a jak bedzie gotowe to wrzuce fotki z real-a
Napisał Daga&Adam Cynkownia to pierwszy etap - mam nadzieje ze potem jeszcze oddasz do malowania proszkowego? W Rybniku jest swietny zaklad LECH-MAL w ktorym maluja proszkowo - groszowe sprawy a wyglada pieknie i taki cynkowany + malowany proszkowo element wytrzymuje na zewnatrz te 20-30 lat bez problemu Mi malowali brame i furtke zrobionych glownie z profili zamknietych i kosztowalo to jakies 200 pln, wiec naprawde grosze, a proszek to proszek - nie moze sie IMHO rownac zadnej innej farbie no w cenie elementu kutego mamy własnie cynkowanie + malowanie proszkowe
Napisał preem82 no w cenie elementu kutego mamy własnie cynkowanie + malowanie proszkowe No no no Taka brama posluzy dlugie lata Nie to co przesla/bramy z LEROYa czy CASTORAMy ktore rdze puszczaja juz bedac na wystawie w markecie
MEA: mialem wkleic foty szafy wiec wklejam To moja mala szafencja w przedpokoju - malo skomplikowana bo trzy drazki + pare polek, bez zadnych szuflad etc. Szafa jeszcze nie jest skonczona bo nie ma srodkowych drzwi w ktorych srodkowa czesc bedzie zrobiona z lustra (jeszcze pare dni na nie poczekam). Z "bajerow" to mam cichy samodomykacz wszystkich drzwi - ot walisz skrzydlem ile wejdzie (lub lekko przesuwasz a one sie z boku amortyzuja i same domykaja w ciagu 3-4 sekund - jak "silent close" w BLUMie w kuchni Za pare dni bede robil znacznie bardziej skomplikowana szafe w sypialni do ktorej bedzie mozna wejsc, a ktora bedzie miala wiecej bajerow (wysuwane w pelni szuflady, sciagane w dol drazki z ubraniami i takie tam pierdy derdy). Powaznie sie zastanawiam czy nie zaczac tego robic "komercyjnie" bo pare takich szaf juz w zyciu zrobilem i pojecie o nich mam Takze jakby ktos potrzebowal to chetnie wycenie - patrzac na ceny szaf indeco / komandorow to moze byc sporo taniej, z lepszymi akcesoriami I mam dostep do maszyny CNC ktora wycina plyty w dowolnych lukach / wedlug projektu rysowanego wektorowo wiec mozna tworzyc cuda wianki z samych drzwi Foty slabe bo aktualnie jest ciemno - a i brakuje jeszcze katownika u dolu obu skrzydel
Napisał queene tylko jak ja go rozpakuję....obejrzę....i stwierdzę ze jednak NIE....to potem znowu organizowac wysyłkę, czekać na zwrotną kasę...no nie wiem nie wiem, ogólnie wychodze z założenia że do niektórychh rzeczy warto dopłącić i kupić na miejscu....i chyba tak jest z lampami...generalnie LAMPY TO NAJBARDZIEJ PROBLEMATYCZNY ZAKUP W MOIM DOMU za dużo tego zeby coś wybrać u nas lampy byly chyba najlatwiejszym wyborem, cos uzylismy ze starego mieszkania a reszte weszlismy do agaty i co sie spodobalo poprostu kupilismy szkoda czasu i nerwow na jezdzenie i ogladanie
Dzięki Aga za namiary, mam taką listę i wieczorkiem ją prześlę
Napisał Maciek&Kamila u nas lampy byly chyba najlatwiejszym wyborem, cos uzylismy ze starego mieszkania a reszte weszlismy do agaty i co sie spodobalo poprostu kupilismy szkoda czasu i nerwow na jezdzenie i ogladanie heh zazdroszczę chociaż w sumie to przyjemne, nie powiem ja w obecnym mieszkaniu mam same halogeny (montowane przez poprzedniego właściciela) i w domu na pewno chcę ich jak najmniej !! a dziś byłam w tej Agacie....i chyba sobie narobiłam smaka na taką jedną... Maciek udało sie coś wytargować ? bo ja dziś pytałąm i niechętnie bardzo bo akurat te super schodzą
Napisał Maciek&Kamila u nas lampy byly chyba najlatwiejszym wyborem, cos uzylismy ze starego mieszkania a reszte weszlismy do agaty i co sie spodobalo poprostu kupilismy szkoda czasu i nerwow na jezdzenie i ogladanie U mnie tak dlugo kombinowalismy, przegladalismy i szukalismy ze w koncu w salonie zawisly lampy ze starego mieszkania - kupione kiedys w IKEI. Powiedzialem zonie ze jak je powiesze to dam sobie glowe uciac ze beda tu wisiec przez pare kolejnych lat i... wszystko wskazuje ze tak bedzie W pozostalych pomieszczeniach mam wszedzie oprawy halogenowe. Z nimi przynajmniej nie ma problemu - kupowalismy wszystkie takie fajne z philipsa po 60 pln / 3 szt. Mimo ze chyba jestem najmlodszy z Was to juz czuje, ze z wiekiem czlowiek robi sie coraz bardziej praktyczny i leniwy, a przede wszystkim - szybko sie do wszystkiego przyzwyczaja
Napisał manbud Szanowny Panie daję Panu 7 dni na usunięcie bzdur , które Pan napisał a potem spotykamy się w sądzie. Nie będę opisywał szczegółów natomiast kolejny raz powtarzam , że przy tynkowaniu zima po opuszczeniu budowy przez tynkarzy budynek trzeba dogrzewać o czym Pan doskonale wiedział - zmarznięte tynki to nie reklamacja!!!Firma Lubar nie ma nic wspólnego z kilkoma metrami zmarzniętego tynku wyłącznie z Pana winy i to również radzę szybko sprostować zanim właściciele tej firmy zareagują . Dodam jeszcze tylko , że jeden z właścicieli - Sylwek- koleś jak Pan go nazywa przez tydzień po skończeniu roboty z własnej inicjatywy i na własny koszt dogrzewał Pana piwnicę czego nie musiał robić . u nas tez tynkowali w zimie i pozniej poprawiali usterki. mysle, ze to wlasnie wykonawca znajac ryzyko nie powinien tego robic i basta!!! bierzecie kase za robote i Sczesc Boze, tyle nas widzieliscie ! na szczescie niektore ekipy potrafia naprawic swoje bledy