czy ktoś wie gdzie można z kwasówki zrobic na wymier ( i to w krótkim czasie dwie "czapeczki" na kominy?
I drugie pytanie parapety dębowe na wyiar gdzie można kupić?

Moi drodzy...dawno się nie odzywałem. Życie jakoś mi się toczy. W domku tylko w weekendy....zima się zbliża...więc do wiosny...

Mam jednak pytanie. Moi znajomi budują dom pod Warszawą. Ekipa w trakcie roboty "nieoczekiwanie" zrezygnowała z pracy. Próbowali szukać jakiejś ekipy, ale teraz w Warszawce wszyscy są totalnie zajęci...

Stąd moja prośba...jeśli ktoś z Was zna dobrą ekipę, która jest teraz wolna (tak by było najlepiej), albo przynajmniej będzie wolna jakoś po zimie, to bardzo proszę o kontakt.

Bardzo dziękuję za wszelkie informacje.

Tommco

Napisał Tommco

Stąd moja prośba...jeśli ktoś z Was zna dobrą ekipę, która jest teraz wolna (tak by było najlepiej), albo przynajmniej będzie wolna jakoś po zimie, to bardzo proszę o kontakt.[/color][/size]

Tommco, trzeba poczekac, az Irlandia wroci... albo Ukraina nadejdzie...
U nas ten sam problem.

Tomek

kwasówkę mają w firmie Panek ul. Stalowa 1 w Łodzi (okolice spornej)

PS
dzięki za zaproszenie, odezwę się po świetach

mmmad: Olechowska naprzeciwko salonu Saaba. W godzine dorobili i docieli parapety na wymiar.

Napisał Majkel_B

Tomek

kwasówkę mają w firmie Panek ul. Stalowa 1 w Łodzi (okolice spornej)

PS
dzięki za zaproszenie, odezwę się po świetach

I mają jeszcze najtańsze kominy

Napisał długi

Napisał Majkel_B

Tomek

kwasówkę mają w firmie Panek ul. Stalowa 1 w Łodzi (okolice spornej)

PS
dzięki za zaproszenie, odezwę się po świetach

I mają jeszcze najtańsze kominy

I świetne żarcie na stołówce

Wracając w rejony budowlane uprzejmie spytam, czy ktoś z Was korzystał/ korzysta z pomocy architekta wnętrz?

Bo u mnie natłok koncepcji powoduje lekki kociokwik...

Nie mam nadwyżek finansowych i nie stac mnie na architekta do całej chałupy - ale chyba zaczynam sie łamać w temacie łazienek...

MateuszCCS Dzieki, chyba skorzystam. Znalazlem w Castoramie, ale nie te wymiary i kolory...

Do tych po przejsciach: ile kosztuje inwentaryzacja powykonawcza geodety?

Witam wszystkich cieplutko
A ja mam takie pytanie. Może macie namiary na osobę- konstruktora. Mam już zmiany zrobione architeczne, potrzebny mi jest jeszcze taki specjalista konstruktor. sprawa pilna. Tylko musi zaakceptować moje zmiany . Chciało mi się poszerzyć domek i teraz dodatkowy problem.
Pomóżcie. Wielkie dzięki.

moniqa_1977 my robiąc jedną z łazienek w dawnym M2 dostaliśmy architekta wnętrz. Swoją pracę wycenił na 450zł. Łazienka (9mkw) z wanną, umywalką, muszlą, bidetem + grzejniki (Kermi i drabinkowy Mica). Kupując materiały (min.5.000zł) w M2 oddano nam te 450zł. Fajny układ. Łazienka też się wszystkim podoba.
Jesteśmy teraz na etapie kuchni. Architekci za projekt krzyczą 30-50zł/mkw. W studiu mebli kuchennych (ul.Zachodnia przy Lutomierskiej) projekt jest w cenie mebli. My akurat mieliśmy swój projekt. Zwróć uwagę aby wszystkie wystroje miały wspólną myśl, miały jakiś element (elementy) wspólne i to już zaczynające się przed domem. Tak mówił nasz architekt i teraz wiem,że miał rację w 100%. Wszyscy znajomi to podkreślają odwiedzając nasz dom. Pzdr.

mmmad geodeta u mnie przy odbiorze samego budynku wziął 856zł i 430zł za oczyszczalnię. Liczył ileś tam za każdy punkt (narożnik, a mam ich 6) i dodatkowo w tej cenie 856zł też był taras (5 punktów). Jak widzisz za ok.1godz. pracy na działce ok.1300zł. Wcześniej skasował mnie za każde przyłącze i budynek przed wykopami. Żyć nie umierać. Pzdr.

Napisał rosa

kiwal za gładzie w tamtym roku płaciłem 12zł/mkw-sama robocizna.
W tym roku jest u nich już min.14zł/mkw. Malowanie wałkiem 2zł/mkw 1-warstwa. Pzdr.

Dzieki Rosa.
Odemnie zawołali 18zł i wydawało mi sie to dużo ale widze ze cena normalna (niestety)

Napisał moniqa_1977

Wracając w rejony budowlane uprzejmie spytam, czy ktoś z Was korzystał/ korzysta z pomocy architekta wnętrz?

Bo u mnie natłok koncepcji powoduje lekki kociokwik...

Nie mam nadwyżek finansowych i nie stac mnie na architekta do całej chałupy - ale chyba zaczynam sie łamać w temacie łazienek...

Witaj my z długim korzytamy z tej samej architektki. Zawsze miałam ambicje, aby radzić sobie w tym zakresie samej, ale ze wzgledu na rozmiar domu sytuacja mnie przerosła. Jestem "naszą" Beatką zachwycona potrafi wyczuć klienta i jego gust oraz potrzeby, a ponadto ma tyle niekonwencjonalnych pomysłów i rozwiazań, na które sama bym nie wpadła, mimo że wiem na ten temat sporo. Jeśli chcesz dam Ci namiary. Buziaki.

Napisał Aggi

Napisał moniqa_1977

Wracając w rejony budowlane uprzejmie spytam, czy ktoś z Was korzystał/ korzysta z pomocy architekta wnętrz?

Bo u mnie natłok koncepcji powoduje lekki kociokwik...

Nie mam nadwyżek finansowych i nie stac mnie na architekta do całej chałupy - ale chyba zaczynam sie łamać w temacie łazienek...

Witaj my z długim korzytamy z tej samej architektki. Zawsze miałam ambicje, aby radzić sobie w tym zakresie samej, ale ze wzgledu na rozmiar domu sytuacja mnie przerosła. Jestem "naszą" Beatką zachwycona potrafi wyczuć klienta i jego gust oraz potrzeby, a ponadto ma tyle niekonwencjonalnych pomysłów i rozwiazań, na które sama bym nie wpadła, mimo że wiem na ten temat sporo. Jeśli chcesz dam Ci namiary. Buziaki.

Aggi
a czy mi też mogłabyś dać namiary, czy mogę się zapytać o cenę???

Napisał Aggi

Witaj my z długim korzytamy z tej samej architektki. Zawsze miałam ambicje, aby radzić sobie w tym zakresie samej, ale ze wzgledu na rozmiar domu sytuacja mnie przerosła. Jestem "naszą" Beatką zachwycona potrafi wyczuć klienta i jego gust oraz potrzeby, a ponadto ma tyle niekonwencjonalnych pomysłów i rozwiazań, na które sama bym nie wpadła, mimo że wiem na ten temat sporo. Jeśli chcesz dam Ci namiary. Buziaki.

Ba! Oczywiscie, ze chce
I z gory dziekuje!

Napisał moniqa_1977

Wracając w rejony budowlane uprzejmie spytam, czy ktoś z Was korzystał/ korzysta z pomocy architekta wnętrz?

Bo u mnie natłok koncepcji powoduje lekki kociokwik...

Nie mam nadwyżek finansowych i nie stac mnie na architekta do całej chałupy - ale chyba zaczynam sie łamać w temacie łazienek...

ja też się złamałem na łazienkach i z bólem serca( czy raczej kieszeni) skorzystałem

Napisał długi

ja też się złamałem na łazienkach i z bólem serca( czy raczej kieszeni) skorzystałem

oj nie marudź - wynagradza Ci się w przyjemnym obcowaniu

To widzę, że nikt kontaktu do żadnej ekipy nie ma?

Tommco

Napisał Aggi

Napisał długi

ja też się złamałem na łazienkach i z bólem serca( czy raczej kieszeni) skorzystałem

oj nie marudź - wynagradza Ci się w przyjemnym obcowaniu

Na razie w obcowaniu
a przyjemności mam nadzieję ,że mnie nie ominą