Napisał MateuszCCS

Napisał mmmad

Wg ostatnich danych miejscowy zlodziej siedzial. Moze byl na przepustce?
Co Ci zginelo i czemu myslisz, ze bramy Ci pomoga?

W sumie niewiele. Weszli tylko do kontenera i drugiej chalupy (odbili deski z drzwi)

Plot - czysta psychologia - to co kiedys juz pisalem. Poza tym - bedzie plot, alarm i swiatla z czujnikami, a w chalupie zostaly teraz tylko dwie tony marketowej terakoty z promocji Mam cicha nadzieje, ze znajda sobie latwiejsze i ciekawsze obiekty ....

1. Sasiad, ktory startowal jako pierwszy, stracil m.in. "zuka" i brame. Kradziezy sie skonczyly, jak zamontowal alarm, tylko zlodzieje nie przeczytali informacji i musial jeszcze wymienic szybe w oknie.
2. Ja po trzech razach otwor drzwiowy zastawialem dykta - szkoda mi bylo drzwi.
3. Mialem plot (siatke) i brame. Miedzy Brama a plotem pol metra przejscia. Przecieli siatke.

A ja mam cicha nadzieje, ze ktos im lapy u... przy samych lokciach. A potem beda zyc, ale nie z naszych skladek i podatkow...


Qrcze, myslalem, ze mi juz to przeszlo... Przed budowa bylem zdecydowanie lepszym czlowiekiem...

Czy nikt mi nie powie jak tymi elektrykami?

Napisał kropi

Sam mam terivę ale stwierdzam, że to syf, zwłaszcza jak mi parę denek od garów wyleciało przy okazji przewiercania się z instalacjami... Do tego jeszcze marna nośność tych stropów od dołu - nie powiesisz kryształowego kandelabra a i zwykłego "wisielca" trzeba wieszać na specjalnych kołkach, nie wolno się wwiercać w belkę... Teraz jest już po ptokach ale następny dom (o ile nie będzie parterowy) robię z wylewanym. A stemple to nie twoje zmartwienie Przemyśl jeszcze temat stropu, jeśli nie jest za późno...

Wiesz, myślę, myślę... Wszystko zależy od tego kiedy zaczniemy. JAk wiosną to będzie czas na lany strop. Jeżeli latem/jesienią to nie będzie czasu na zabawę. Ale biorę wszystko pod uwagę..

Napisał EZS

Napisał kropi

Sam mam terivę ale stwierdzam, że to syf, zwłaszcza jak mi parę denek od garów wyleciało przy okazji przewiercania się z instalacjami... Do tego jeszcze marna nośność tych stropów od dołu - nie powiesisz kryształowego kandelabra a i zwykłego "wisielca" trzeba wieszać na specjalnych kołkach, nie wolno się wwiercać w belkę... Teraz jest już po ptokach ale następny dom (o ile nie będzie parterowy) robię z wylewanym. A stemple to nie twoje zmartwienie Przemyśl jeszcze temat stropu, jeśli nie jest za późno...

Wiesz, myślę, myślę... Wszystko zależy od tego kiedy zaczniemy. JAk wiosną to będzie czas na lany strop. Jeżeli latem/jesienią to nie będzie czasu na zabawę. Ale biorę wszystko pod uwagę..

Tez mam teriwe , bo tak było w projekcie. dziś z perspektywy czasu i pewnego doświadczenia penie tez zrobiłbym lany . tylko jedno ale przy pełnym stropie trzeba wczesniej zostawić wszystkie przepusty bo przewiercanie sie przez niego to nie jest prosta sprawa . Ale ma chyba wiecej zalet niz teriwa.

jacek

Napisał Anisia3

Jak lepiej rozliczać sie z elektrykiem? Placić za punkt liczone razem materiał plus robocizna np. 35 zł, czy 20 - 25 zł robocizna plus materiał?

1. Dowiedz sie, co to punkt - bo u jednego to wlacznik polowki kinkietu, a u drugiego podwojny wlacznik z zarowkami i puszka. Czyli u tego pierwszego w najgorszym wypadaku to cztery albo i piec punktow.
2. Jak zrobisz z materialami, to moze wrzucic Ci kabel o slabej izolacji i bedzie ciagnal go najmniejszym kosztem, robiac na skroty i jak najmniej obwodow. Jak zrobisz bez materialow, to wrecz przeciwnie, kabla nie bedzie zalowal, bo i tak Ty placisz i moze wyjsc kilka puszek extra... I duzo obwodow (co akurat uwazam za pozyteczne).

Podsumowujac: nie wiem, co jest lepsze. Wez sobie kompleksowe wyceny, spytaj, czy doliczaja za skrzynke,bezpieczniki itp. Na forum jest duzo o rozliczaniu z elektrykami...
Ja sobie sam robilem, ale to chyba sie juz nie powtorzy I dopiero tylko jeden kabel nawiercilem...

Napisał mmmad

Qrcze, myslalem, ze mi juz to przeszlo... Przed budowa bylem zdecydowanie lepszym czlowiekiem...

Ja olewam Tak jak cala ta budowe. Tracenie zdrowia i nerwow nic nie da Taki system ... ktory chyba sie sprawdza.

W czwartek montujemy alarm. W miedzyczasie konczymy ogrodzenie. Wzmacniam zabezpieczenia kontenera i zostawiam w srodku betoniarke, rusztowania i jeszcze pare gratow. Dom pusty. Jakby co - niech sie siluja z kontenerem - troszke szkoda mi szyb w chalupie

Coz - "uroki" tego kraju. A co najgorsze - zrobilem rozeznanie - doskonale wiadomo kto tam kradnie ... I nic nie mozna zrobic. A zlecisz pacyfikacje zlodzieja , to pojdziesz siedziec jak za czlowieka

Napisał MateuszCCS

A co najgorsze - zrobilem rozeznanie - doskonale wiadomo kto tam kradnie ... I nic nie mozna zrobic. A zlecisz pacyfikacje zlodzieja , to pojdziesz siedziec jak za czlowieka

Mi miejscowi tez tak mowili. Ale zastanowil mnie policjant spisujacy zeznania: "chce Pan podac nazwisko do protokolu? "
Jakie ja mam prawo oceniac kogos na podstawie plotek i donosow?

Ja mam zwykłe drzwi z desek, jak chcą niech włażą, najwyżej założę nowy skobelek a może okien nie zniszczą, w domu nie ma nic, po co możnaby się włamywać - a jak na wiosnę się wezmę za wykańczanie, to się przeprowadzę . Albo se alarma odpalę, a co...

Ewa, weź pod uwagę że budujesz dom na 100 lat, a różnica w gotowości stropów do użytku wynosi kilkanaście dni... zasada "spiesz się powoli" na budowie sprwdza się wyjątkowo

Faktycznie, dobrze jest wcześniej porobić przepusty, ale jest to prostsze niż w terivie (o ile tam jest to w ogóle możliwe) - po prostu zatapia się rurki pcv w miejscach gdzie planujesz puszczenie rur i kabli (oraz w kilku innych, gdzie nie planujesz, tak na wszelki wypadek ) i jest święty spokój. Teraz przez zimę można to spokojnie rozplanować.

...

Moi tynakrzo-wylewkarze już 2. tydzień siedzą w poprawkach , ten typ tak chyba ma, że jedyna możliwość wyegzekwować swoje to nie dać forsy do łapy aż będzie wszystko cacy. A błędów jest multum, co wyszło przy świetle dziennym.

BTW jak tam spotkanie w Bierhalle?

Manufaktura, sobota 20-tego, godzina 16-ta moze byc?

Napisał kropi

Ewa, weź pod uwagę że budujesz dom na 100 lat,

O rany, moi rodzice budowali na sto lat. Ten ich bunkier dostanie moja córka i pewnie jeszcze jej wnuki. Ja chcę domek tani, bezobsługowy, łatwy w budowaniu i przyjemny. Może być na 50lat. Dłużej nie będzie potrzebny...

To taka przenośnia a jeśli chodzi o stropy to przejrzyj sobie posty na wymianie doświadczeń nt. terrivy, chwalą głównie ci, którzy jeszcze nie mieszkają . BO faktycznie, dla fachowców sama przyjemność - myk-myk, żebra, gary, wylewka - 2 dni i po robocie. Ja mam na kawałku żelbet a na reszcie to "coś" niestety, wiadomo że jedno i drugie spełni funkcję stropu, gorzej jak będę chciał coś do tego przymocować...
A co do kosztów to są bardzo porównywalne, a ktoś nawet wspominał, że u niego terriva wyszła drożej.

Napisał mmmad

Manufaktura, sobota 20-tego, godzina 16-ta moze byc?

Niestety odpada, mam dyżura - a coś mi się wydawało że to miało być w tę sobotę co już była - ale też miałem dyżura więc nie rzutuje

Witam!

Do "EZS "

Dzięki za odpowiedż - pozdrawiam

Witam!

Do " mmmad "

Dzięki za odpowiedż - pozdrawiam.

Napisał mmmad

Manufaktura, sobota 20-tego, godzina 16-ta moze byc?

Właśnie chcialam zapytać, czy ustaliliśmy godzinę. Ale jak widać "ustaliliśmy"

Napisał Majkel_B

jaką masz grubość jastrychu na podłogówce? podaj ile jest cm nad rurkami.

i ile styropianu dałaś pod spód, domek jest podpiwniczony czy podłoga na gruncie? jesteś zadowolona z ekpiy do wylewek? jeśli tak to bym bardzo prosił o namiary.

Nad rurkami - od 8 do 10 cm.
Przy czym tak naprawdę mozna i wiecej - tylko wtedy dłużej sie nagrzewa (ale wolniej stygnie)

Stryropianu pod spód (na chudziak) poszło 5 cm, potem kolejnych 5 maty styropianowej z aluminiowym podkładem.
Podłoga jest na gruncie - a dokładnie na ponad metrowej warstwie żwiru - bo musieliśmuy dom "podnieść' w stosunku do drogi

Firmy od wylewek nie polecę - bo kijowa
W kilku miejscach sa niedoróbki (np. przy geberitach) i nie sprzatneli po sobie mimi wczesniejszej umowy
No i wtrakcie się pultali co do wczesniej ustalonej ceny

Napisał Anisia3

Napisał mmmad

Manufaktura, sobota 20-tego, godzina 16-ta moze byc?

Właśnie chcialam zapytać, czy ustaliliśmy godzinę. Ale jak widać "ustaliliśmy"

Ktos musi podjac jakas decyzje, zeby mozna bylo potem na nia narzekac...

Napisał mmmad

Napisał Anisia3

Napisał mmmad

Manufaktura, sobota 20-tego, godzina 16-ta moze byc?

Właśnie chcialam zapytać, czy ustaliliśmy godzinę. Ale jak widać "ustaliliśmy"

Ktos musi podjac jakas decyzje, zeby mozna bylo potem na nia narzekac...

Na 16:00 ????!!!!! Kto to wymyślił ?????
CHyba ze 16:15 to juz co innego .

jak nic sie u mnie nie zmieni, to wpisuje sie na liste do manufaktury
do zo