Można powiedzieć, że kupowałem od sąsiadów
800 m od mojej działki jest niewielka żwirownia (chociaż z dnia na dzień jest coraz większa) skąd chłopaki biorą żwir i przewożą go 3 km dalej gdzie znajduje się przesiewalnia
A że chłopaki uczynni są to nawet za bardzo nie trzeba było ich prosić
Żwir jak żwir, murarz nie narzekał.
Pozdrawiam