Napisał duśka

Tak dla ścisłości Borowa to miejscowość Borowo II to obręb geodezyjny w Borowej. Ja też tam buduję. Pozdrawiam sąsiadów.
Koło mnie jest masa pustych działek budowlanych, to może właśnie którąś z nich zasiedlicie. Ja buduję niedaleko drogi na Zieloną Górę. Urzekła nas ta okolica.

Chyba wiem. Jeżdżę tam na rowerze.

Napisał mruva

My za przejazdem kolejowym, ale nie w Janówce tylko na takim małym kawałeczku Justynowa.

Tam gdzieś mój krawiec mieszka

Wreszcie w przewadze Łódź wschód a nie Aleksandrów

Napisał EZS

Wreszcie w przewadze Łódź wschód a nie Aleksandrów

To ja dodam jeszcze Tuszyn.
I co Wy na to?

Napisał EZS

Napisał duśka

Tak dla ścisłości Borowa to miejscowość Borowo II to obręb geodezyjny w Borowej. Ja też tam buduję. Pozdrawiam sąsiadów.
Koło mnie jest masa pustych działek budowlanych, to może właśnie którąś z nich zasiedlicie. Ja buduję niedaleko drogi na Zieloną Górę. Urzekła nas ta okolica.

Chyba wiem. Jeżdżę tam na rowerze.

A tereny dla rowerzystów tam są piękne nieprawdaż? Sama mój rower na wiosnę przywożę i zaczynam wycieczki krajoznawcze. Te lasy wydają się nie mieć końca.

Czy ktos z was kupowal ostatnio porotherm 25 p+w wienerbergera? I za ile?

zmienione

Napisał duśka

Te lasy wydają się nie mieć końca.

Tak fajnie to nie ma
Z jednej strony wojsko, z drugiej Bukowiec i Kraszew u dołu Andrespol a na górze ... a nie wiem. Ale pewnie droga na Łaznowską Wolę i Tomaszów, jakby się dobrze rozpędzić.
Dla moich rodziców to takie normalne - jakiś sklep w Kurowicach , mleczarnia w Kraszewie, do Bedonia do rzeźnika, w Bukowcu kiedyś się meble kupowało...

Napisał Aga i Zbyszek

Napisał duśka

Będziemy lobbować za szerokopasmowym internetem w naszych okolicach. W kupie siła. Internet dla Borowej, Gałkówka, Bukowca itd. Co wy na to?
Może jak nas się dużo pobuduje, to i busów wiecej będzie jeździć do Łodzi
Co prawda jestem zmotoryzowana, ale jak się ostatnio przekonałam, motoryzacja bywa zawodna, i wtedy dobrze by było żeby taki busik jeździł częściej.

Jeszcze jezdzi tam autobus.

Naprawdę??? A gdzie się zatrzymuje, bo Borowa jest strasznie długa? Dobrze byłoby wiedzieć.

Napisał Aga i Zbyszek

Czy ktos z was kupowal ostatnio porotherm 25 p+w wienerbergera? I za ile?

Wienerbergera nie kupowałem, kupowałem to i tu, masz też ocenę.

http://forum.muratordom.pl/post30098...light=#3009825

pzdr

Napisał Aga i Zbyszek

Czy ktos z was kupowal ostatnio porotherm 25 p+w wienerbergera? I za ile?

ja kupowałam po 6 zł za szt. A było to w listopadzie bodajże.

EZS masz rację. Te lasy ciągną się aż do Łaznowskiej Woli. W sobotę, po wizycie u architekta, chcieliśmy przejechać lasem do Borowej ( było tak pięknie, biało). ale niestety nie udalo się!!! Zakopalismy się po pachy
Ale latem robilismy to bez przeszkód.

zmienione

Napisał ProStaś

mruva

Kiedy już skręcisz to trza się dobrze rozglądnać, a ma strzecha, widoczna się stanie. Wcześniej, czy później.

Ten kawałek Justynowa to za torami w lewo, czy na wprost i w prawo ?

Pozdrawiam przyszłych mieszkańców gminy Andrespol.

Za torami w lewo. A za Twoją strzechą muszę się bardziej rozejrzeć. Na ogół po skręcie nabieram mocy aby z odpowiednią prędkością przejechać mostek .

Pozdrawiam

Napisał Polanka73

Napisał Aga i Zbyszek

Czy ktos z was kupowal ostatnio porotherm 25 p+w wienerbergera? I za ile?

ja kupowałam po 6 zł za szt. A było to w listopadzie bodajże.

Ja kupowałem po 6,20 w październiku.
Teraz powinno być jeszcze taniej.

Napisał oleniek

Ha ha ja też potrzebujętakich stempli Tyle że więcej bo tak ze 180

Jak chcecie stemple to ja mam na działce całe kilometry olszyny. Drzewa prościutkie bo rosną jedno obok drugiego. U mnie się sprawdziły i nikt nie narzekał. W sumie wystarczy podjechać i powycinać sobie, teraz nie ma liści to sprawnie pójdzie.
Okolica - Aleskandrów.
A tak z czystej ciekawości czy wiele osób stosowało stemple z dziwnych drzew typu olszyna czy brzoza. Ja mam tego tyle, że pewnie niejedną budowę bym obsłużył, tylko wszędzie stemple są raczej z drzew iglastych.

Jak ktoś chce to dajcie znać, chętnie pomogę a przy okazji pozbędę się chwastów z dziąłki.

Jelonek72 napisał:
- wracając do mojego pyt z przed kilku dni - nikt nie ma fachmana od mebli kuchennych do polecenia ??????


Podaje namiar na faceta, który robił u mnie schody, meble kuchenne i łazienkowe. Pan Piotr z Ksawerowa 608502044. Nazwiska nie pamiętam, ma swoja firmę.
Podaje link do wnętrza mojego domku, są tam meble kuchenne.
http://aneta-marek.fotosik.pl/albumy/566972.html

Pozdrawiam!

Napisał Polanka73

Witajcie,
podczytałam Wasze dywagacje na temat ogólnych kosztów budowy i się zestresowałam Wzięliśmy 400 tys. kredytu i to MUSI wystarczyć!!!! Dom ma ok.200 m z garazem 55 - metrowym. Parterowy z poddaszem nieużytkowym. Cudów nie będzie, panele w pokojach, w przedpokoju i kuchni gres, ściany w tynkach z agregatu, ogrzewanie kominkowe i alternatywnie ekogroszek. Dach dwuspadowy wiec też bez udziwnień. Łazienka jedna. Kurcze, myslicie że styknie kasy???

My planujemy w tej kwocie podobny domek, tj 160 m + garaż i kotłownia.
Pewnie starczy, tylko dużo rzeczy robi się samemu albo z bratem specjalistą od wykańczania wnętrz.
Moja rada - negocjować z każdym jak najlepszą cenę, nie odpuszczać, pilnować kosztów powinno się udać.

Napisał Skony71

(...)A tak z czystej ciekawości czy wiele osób stosowało stemple z dziwnych drzew typu olszyna czy brzoza. Ja mam tego tyle, że pewnie niejedną budowę bym obsłużył, tylko wszędzie stemple są raczej z drzew iglastych.(...)

Ja miałem różne, w tym część podarowaną, a jak wiecie "darowanym stemplom w liście się nie zagląda". Część była z iglastych, ale część na pewno liściasta. Sprawdziły się b. dobrze - nic na głowę mi nie spadło, baaa... strop do dzisiaj się trzyma (właściwie do wczoraj, dzisiaj nie widziałem ).
Stempel to stempel - nie ma co się rozczulać; jak słabsze (chudsze) to dać gęściej i będzie o.k.
Słyszałem też opinię, że bardziej się świeże nadają, bo suche mogą strzelić pod ciężarem a takie dopiero co ścięte najwyżej się wygną... Ale nie o to chyba chodzi - tam nic nie ma prawa się wyginać, bo po rozszalowaniu wyjdzie kołyska a nie strop

Aneta, widzę, że już spowrotem.
Jak tam się dzieciom ferie z nartami udały?