Napisał
FinesseGrant
Projekty branżowe są ci potrzebne aby uzyskać pozwolenie na budowę. Każdy projekt je zawiera, czy kupny czy też indywidualny. Jednakże najczęściej sa one tylko po to by zadowolić urzędnika. Jeśli chodzi o wycenę budowy no to trochę trudniej. Ja bym po prostu przemyślał ile punktów będę chciał w każdym pomieszczeniu i przemnożył przez kwotę punktu elektrycznego. Jeśli chodzi o wod -kan i co to jest tego trochę. Musisz wiedzieć jaki kocioł i na co. Jakie rury czy miedziane czy plastikowe Jakie ogrzewanie czy podłogowe, tradycyjne czy mieszane. Czy chcesz solary , filtry,zmiękczacze wody i resztę tego ustrojstwa .A kwota i tak będzie szacunkowa. Myślę zę jesli potrzebujesz kwoty orientacyjnej to najlepiej zapytać na forum kto ile zapłacił za instalacje w podobnym domu . Będziesz miał pogląd z progiem powiedzmy 20% pomyłki.
Nie wiem dlaczego i po co gminie jest potrzebna wersja elektroniczna projektu wod-kan. Może to chodziło o przyłącze? Tak szczerze mówiąc to urzędnik przy udzielaniu pozwolenia na budowę nie ma prawa przeglądać projektu budowlanego , tzn musi tylko sprawdzić czy projekt jest zgodny z warunkami zabudowy. A wiec wysokość kalenicy, spady dach i całą reszta. Co innego to te wszystkie świstki o przyłącza i inne. Nie powinna go interesować rysunki instalacji wew. Znajomy architekt mówił mi nawet ze prawo budowlane pozwala na brak projektów instalacji elektrycznej i hydrauliki(hydrauliki nie jestem pewien) przy budynkach jednorodzinnych. Pracuje ona na południu polski koło Radomia i nie daje tam ich