Dokładnie tak - w styczniu jeszcze było OK, a teraz szkoda gadać. Jeśli czegoś nie ma - np pustaki to nie ma i nie biorą nawet zamówień. Jeśli coś "jest" to jest za 3-4 tygodnie (np. kominy) albo za 2 miesiące (dachówka). Na pocieszenie powiem, że ponoć jedzie już Porotherm ze Słowacji, więc wolny rynek zadziałał. Ponoć idzie ku lepszemu ...
Ja miałem niezły slalom z piaskiem jakiś miesiąc temu. Jak był to w workach znacznie droższy. Wreszcie po znajomości załatwiono z Mszany.
a tak wogóle to słyszałem że pustaki maxy chodzą już po 4 zł/ sztukę. jak to dobrze że rok temu kupiłem za 1,48 brutto no cóż - sprzedawcy i producenci chca jak najwięcej skorzystać na łaskawości banków w udzielaniu kredytów :
Max jest po 5,5
Napisał ged Max jest po 5,5 nieprawdopodobne
witam wszystkich szukam opini nt okna dachowego w łazience - czy wilgoc mu nie zaszkodzi? widze po oknach w pokoju, że często skrapla sie woda a co za tym idzie musze częsciej malowac okna
Napisał Adka_ witam wszystkich szukam opini nt okna dachowego w łazience - czy wilgoc mu nie zaszkodzi? widze po oknach w pokoju, że często skrapla sie woda a co za tym idzie musze częsciej malowac okna zawsze możesz dać plastikowe
ale przeciez nie ma plastikowych okien dachowych
Fakro np robi takie okna. Chyba FTP-W czy coś takiego. Mają białą ościeżnicę i nawiewnik V-35. Odnośnie skraplania pary to wina słabej wentylacji albo braku grzejnika pod oknem
Napisał Adka_ ale przeciez nie ma plastikowych okien dachowych plastikowe okna dachowe do pomieszczeń "mokrych" mają wszyscy wiodący producenci : Fakro, Velux, i ten trzeci - zapomnialam nazwy... Ja kupuję Veluxa - jest ciut droższe od jego "normalnych" drewniaków. Pozdr.
Do łazienek są przeznaczone specjalne okna. Są to okna drewniane tylko pokryte warstwą tworzywa (chyba PCV), które ma chronić drewno przed wilgocią (z zewnątrz wyglądają jak zwykłe okna, a od środka są białe) Kupującym okna połaciowe polecam firmę BEMAR z Wielickiej - baaaaaaardzo elastyczni są (www.bemar.krakow.pl). Kupowałem u nich VELUXa. pozdr
Napisał szczepek Napisał ged Max jest po 5,5 nieprawdopodobne Kurcze, to była lepsza inwestycja niż na giełdzie Rok temu kupowałem MAXa Leiera po 1,50 + transport. Zamiast budować dom, było zainwestować, kupić ich więcej i teraz sprzedawać Ktoś już pisał o tym, ale faktycznie usłyszałem od ludzi z branży, że w maju powinno zrobić się normalniej, bo życie nie znosi pustki i hurtownie zaczynają kontraktować materiały za naszą południową granicą. Oby to była prawda.... pozdr
dokładnie przebitka niezła mieć troche placu i nakupić materiałów później sprzedać i z zysków można by wybudować ze 3 domy
Nawet mnie nie denerwujcie bo jak czytam o maxach to mam normalnie wysypkę. Pozwolenia mam nadzieję lada tydzień i należałoby startować, a tu nie ma z czego budować, skład najbliższy budowy po leciutkiej znajomości stwierdził że sorki, ale chyba nie doczeka się na maxa w tym sezonie już więcej z cegielni. Facet organizuje transport ponoć porotermu ze Słowacji, ma wyjść coś koło naszego maxa czyli 5 zeta i trzeba się będzie zapisywać i pewnie niezły zadatek dać , no ale jak się inaczej w tymroku wydubować????
na cąłą budowę potrzebowałem maxa tylko 4800 sztuk czyli to jest tylko 7200 zł -fakt, ze teraz zapłaciłbym za niego 24 tys złotych ! ale max to nie wszystko - chyba inne ceny nie poszły tak radykalnie w górę? robię teraz instalacje tynki i wylewki i ceny sa praktycznie te same jak rok temu - jeszcze nei ma jakiegoś szaleństwa.
Podobno od kwietnia ma pójść wszystko znowu do góry.
namiary na drewno kominkowe potrzebuję, i to takie nieporąbane tanio koniecznie, może byc mokre - wyschnie przez lato
Majka, a to co Ci dałem w jesieni to nieaktualne czy chce duzo?. Pytam bo sam jestem zainteresowany, ale niestety już tylko porąbanym, może byc mokre bo to na sezon 2008/9 Patrzyłaś na Allegro? trochę się tam pojawia z okolic Krakowa i Sląska oferentów
Piotrek, niesatety nie mi dałeś tylko Tomkowi. A on zapisał w pamięci telefonu. No i zmienił aparat Daj jeszcze raz....... ten numer ofkors
Majka, Twoja prośba jest ...... poszło