Napisał
lakk
merit jestem na etapie wykończeniówki, ta jak wiesz, nie jednego inwestora wykończyła, a że działam sam, to i trwa to długo.
W piątek i sobotę działkę zruinowała mi koparka, kopiąc pod wodę do mojej i sąsiednich działek, przy okazji zrywając kabel telefoniczny, uszkadzając rurę doprowadzającą powietrze do kominka. Kabel połączyłem (jak widać), ale z rurą w tym błocie, które się zrobiło po deszczu, będzie robota nieciekawa, a do tego zostało jeszcze do dokopania pod wodę 30 metrów i to ręcznie, bo koparka nie dała rady (skarpa).