Napisał szydas

pytanie do tych, co początek mają za sobą: wiadomo, że zanim ekipa zacznie budować trzeba zdjąć humus, wytyczyć budynek, zapewnić prąd i wodę. Interesuje mnie, czy coś jeszcze? Czy wasze ekipy budowlane miały jakieś dodatkowe życzenia? Czy socjal zapewniali sobie sami, czy deski na budę trzeba im było dostarczyć, itp...

Jeszcze ogrodzic
Jesli chodzi o socjal to zalezy od ekipy, co lepsze mają swoje - najlepiej uzgadniać to z ekipą przed rozpoczęciem prac.
U nas nie chcieli zaczynać póki nie było baraku.
Czajnik do gotowania wody miał stróż, więc nie było problema, ale o takowym tez warto pomyslec jeśli ekipka nie ma.
O piwo sie nie prosili, wogole jesli chodzi o picie na budowie to moj maz jako ze z branzy i kierownik budowy - nie pozwala. Po pracy tak. JEsli sie cos stanie takiemu a sie okaze ze byl pod wplywem alkoholu to oj oj oj .... nie bedzie miło.
Wodę mineralną owszem jak najbardziej można zapewnić

Napisał Agnieszka1

Napisał szydas

pytanie do tych, co początek mają za sobą: wiadomo, że zanim ekipa zacznie budować trzeba zdjąć humus, wytyczyć budynek, zapewnić prąd i wodę. Interesuje mnie, czy coś jeszcze? Czy wasze ekipy budowlane miały jakieś dodatkowe życzenia? Czy socjal zapewniali sobie sami, czy deski na budę trzeba im było dostarczyć, itp...

Jeszcze ogrodzic
Jesli chodzi o socjal to zalezy od ekipy, co lepsze mają swoje - najlepiej uzgadniać to z ekipą przed rozpoczęciem prac.
U nas nie chcieli zaczynać póki nie było baraku.
Czajnik do gotowania wody miał stróż, więc nie było problema, ale o takowym tez warto pomyslec jeśli ekipka nie ma.
O piwo sie nie prosili, wogole jesli chodzi o picie na budowie to moj maz jako ze z branzy i kierownik budowy - nie pozwala. Po pracy tak. JEsli sie cos stanie takiemu a sie okaze ze byl pod wplywem alkoholu to oj oj oj .... nie bedzie miło.
Wodę mineralną owszem jak najbardziej można zapewnić

na szczęscie to był etap fundamentow daleko by nie poleciał, przy pracach wysokościowych to nie ma mowy

Napisał szydas

pytanie do tych, co początek mają za sobą: wiadomo, że zanim ekipa zacznie budować trzeba zdjąć humus, wytyczyć budynek, zapewnić prąd i wodę. Interesuje mnie, czy coś jeszcze? Czy wasze ekipy budowlane miały jakieś dodatkowe życzenia? Czy socjal zapewniali sobie sami, czy deski na budę trzeba im było dostarczyć, itp...

witaj
moja ekipa ma swoją budę na narzędzia do spania i cały socjal leży po ich stronie,wodę im daje
deski musisz zapewnic sam geodeta i humus po twojej stronie

Napisał dzióbek

Witam nocką
Podliczyłam dzisiaj stan zero i niestety nie wyszło mi drozej od dachu, aż nawet byłam zdziwiona bo liczyłam na więcej (2 razy sprawdzaliśmy wszystkie wydatki)

Dzióbek, jeśli martwisz się, że za mało kasy wydajesz, chętnie Ci pomogę ją uszczuplic.

Napisał trobe

Napisał dzióbek

Witam nocką
Podliczyłam dzisiaj stan zero i niestety nie wyszło mi drozej od dachu, aż nawet byłam zdziwiona bo liczyłam na więcej (2 razy sprawdzaliśmy wszystkie wydatki)

Dzióbek, jeśli martwisz się, że za mało kasy wydajesz, chętnie Ci pomogę ją uszczuplic.

tym to ja się nie martwię będzie na mały urlopik nad morzem, bo po tym wszystkim przyda się wypoczynek

Witam wszystkich, jestem na samym początku czyli papierologii i projektu, ciekawa jestem jakie metody budowania wybraliście czyli gospodarczą czy przy pomocy jednej ekipy. My mamy nadzieję wybrać jedną firme (mamy upatrzoną) która zacznie i skończy ale czy to jest realne i na "normalną" kieszeń?

Napisał Agnieszka1

Napisał szydas

pytanie do tych, co początek mają za sobą: wiadomo, że zanim ekipa zacznie budować trzeba zdjąć humus, wytyczyć budynek, zapewnić prąd i wodę. Interesuje mnie, czy coś jeszcze? Czy wasze ekipy budowlane miały jakieś dodatkowe życzenia? Czy socjal zapewniali sobie sami, czy deski na budę trzeba im było dostarczyć, itp...

Jeszcze ogrodzic

I jeszcze kupić żółtą tablicę.

Witam niedzielnie

Napisał betsii

Witam wszystkich, jestem na samym początku czyli papierologii i projektu, ciekawa jestem jakie metody budowania wybraliście czyli gospodarczą czy przy pomocy jednej ekipy. My mamy nadzieję wybrać jedną firme (mamy upatrzoną) która zacznie i skończy ale czy to jest realne i na "normalną" kieszeń?

Witaj betsii,
budowanie z jedną ekipą "pod klucz", która jeszcze sama organizuje materiały i sprzęt to na pewno oszczędność czasu. Jako inwestor nie musisz martwić się o kolejną partię bloczków czy gwoździ. Po prostu umawiasz się na konkretną cenę i już. Taka budowa jednak wychodzi z reguły sporo drożej, niż wtedy, gdy masz osobną ekipę do stanu surowego, a potem hydraulików, elektryków, tynkarzy itp. i sama biegasz za materiałami. Poza tym - gdy ekipa coś sknoci, to raczej zatuszuje i będziesz żyć w błogiej nieświadomości.
Reasumując - jak pod klucz, to naprawdę z porządną, sprawdzoną firmą, a te do tanich nie należą

tego się właśnie obawiam że jak dostaniemy kosztorys to będzie trzeba jednak samemu zakasać rękawy ale nikt nie mówił że budowa to same przyjemności ale na pewno warto

na pewno warto poprosić o kosztorys - porównać, pomyśleć i ... podjąć decyzję

Napisał dzióbek

Napisał peterz

Dziwna opinia .. "stan zero jest droższy od dachu" - jest to pojęcie bardzo, bardzo względne .. począwszy od tego, że na płaskim, idealnym gruncie fundamenty mogą kosztować 25-30K .. na stoku (jak w naszym przypadku) 40-45K skończywszy na lanej płycie w dziwnym terenie czy Panie uchowaj palowaniu na torfach z wymianą gruntu (do 60K) .. - zupełnie inne bajki ..
A co do dachu - możesz pójść w gont czy blachę albo w dachówkę cementową lub ceramiczną .. cena samego pokrycia od 15 do 30 K .. do tego więźba, dodatki i robocizna .. a o stopniu skomplikowania dachu (ilość połaci, łuków, koszy) już nie wspomnę ..

Jak to w ogóle porównywać ??

Tak porownywać to mozna w nieskończoność, mnie tylko interesuje mój dom. Miałam zarezerwoane wiecej kaski, wyszło mniej, jestem mile rozczarowana i to mnie Można zaszaleć

radzę jednak nie
schować w skarpetę i czekać, to jeszcze nie koniec rozczarowań - wszelkich

Napisał delf

[
radzę jednak nie
schować w skarpetę i czekać, to jeszcze nie koniec rozczarowań - wszelkich

oby nie

Napisał Nasz Domek

Napisał Nasz Domek

Napisał Nasz Domek

mam pytanko,,,które odświeżam...szukam czarnoziemu-ziemi pod trawnik w dovrej cenie...wiadomo ja się dopiero co dom skończyło budować to wszystko musi być już w DOBREJ cenie...podzielcie się sprawdzonym kontaktem,please...

.....odświeżam pytanko...odświeżam,odświeżam....

a mi co pozostało..odświeżanie....więc odświeżam pytanie...

mam bardzo dobrą ziemię ale nie jest ona tania dlatego nie odpowiedałam

Napisał Maggie

Napisał Agnieszka1

Napisał szydas

pytanie do tych, co początek mają za sobą: wiadomo, że zanim ekipa zacznie budować trzeba zdjąć humus, wytyczyć budynek, zapewnić prąd i wodę. Interesuje mnie, czy coś jeszcze? Czy wasze ekipy budowlane miały jakieś dodatkowe życzenia? Czy socjal zapewniali sobie sami, czy deski na budę trzeba im było dostarczyć, itp...

Jeszcze ogrodzic

I jeszcze kupić żółtą tablicę.

Witam niedzielnie

dostałem razem z projektem

Napisał szydas

Napisał Maggie

Napisał Agnieszka1

Napisał szydas

pytanie do tych, co początek mają za sobą: wiadomo, że zanim ekipa zacznie budować trzeba zdjąć humus, wytyczyć budynek, zapewnić prąd i wodę. Interesuje mnie, czy coś jeszcze? Czy wasze ekipy budowlane miały jakieś dodatkowe życzenia? Czy socjal zapewniali sobie sami, czy deski na budę trzeba im było dostarczyć, itp...

Jeszcze ogrodzic

I jeszcze kupić żółtą tablicę.

Witam niedzielnie

dostałem razem z projektem

Ano skoro tak - to problem z głowy.

No nic, ja się urywam na dwa dni na Mazury - szkoda, że służbowo i pracowicie

Napisał dzióbek

Napisał Teska

pod koniec roku w schwedt

to za daleko, no chyba, że masażystka super - stwierdzenie mojej drugiej połowy

niedzielnie witam......


super pogoda, oby burzy nie było.....bo u mnie dzis sasiedzka imprezka

Napisał szydas

Napisał Maggie

Napisał Agnieszka1

Napisał szydas

pytanie do tych, co początek mają za sobą: wiadomo, że zanim ekipa zacznie budować trzeba zdjąć humus, wytyczyć budynek, zapewnić prąd i wodę. Interesuje mnie, czy coś jeszcze? Czy wasze ekipy budowlane miały jakieś dodatkowe życzenia? Czy socjal zapewniali sobie sami, czy deski na budę trzeba im było dostarczyć, itp...

Jeszcze ogrodzic

I jeszcze kupić żółtą tablicę.

Witam niedzielnie

dostałem razem z projektem

tablice rozumiem a nie ogrodzenie
chociaz i na tablice zrobilam o takie oczy co to za biuro co do projketu dolacza tablice?

Jeszcze co moge poradzic jesli chodzi o zagospodarowanie terenu budowy - jakies duze skrzynie na smieci zeby tam walic smieci, albo zastanowic sie pozadnie gdzie bedzie najlepsze miejsce na nie.
Nam rzucali na jedna kupe niby, ale wiatr poroznosil, trzebabylo zbierac.
Pozniej okazalo sie ze "usmiercanie smieci" ma nastąpic w innym miejscu - przenoszenie tego bylo koszmarem
( szczegolnie wazne przy wykonczeniowce , ale zaczynaja sie smieci juz od samego poczatku)

Napisał Maggie

No nic, ja się urywam na dwa dni na Mazury - szkoda, że służbowo i pracowicie

ja tam bym mogla i sluzbowo nigdy nie bylam na mazurach

Ale teraz to ja mysle o srodowo-czwartkowo-piatkowej przeprowadzce a nie o wyjazdach


P.S. jak oko?

Napisał Agnieszka1

Napisał Maggie

No nic, ja się urywam na dwa dni na Mazury - szkoda, że służbowo i pracowicie

ja tam bym mogla i sluzbowo nigdy nie bylam na mazurach

Ale teraz to ja mysle o srodowo-czwartkowo-piatkowej przeprowadzce a nie o wyjazdach


P.S. jak oko?

Juz przeprowadzka to twoja budowa musiala pojsc bardzo sprawnie

Tylko pozazdroscic tez bym juz tak chciala