Właśnie to samo mi mówił mój i dlatego wydałem 12 zamiast 3 tysięcy... Jak pisałem wcześniej, mimo tych kanałów, super przepuszczalnego piaseczku w wykopie i działki na górze to woda pod chałupa zbierała się tak, że wypływała na 30 cm. Tymczasem wszędzie w koło, gdybym chciał studnię zrobić musiałbym na kilkadziesiąt metrów kopać.
Właśnie tymi szczelinami, woda może do Ciebie spływac zamiast odpływać. Zgodnie z Prawami Murphy`ego obstawiałbym pierwszą bramkę
Nie znam Twojego gruntu, ułożenia warstw, pochylenia terenu i nie twierdzę, że Twój kierbud się nie zna, a ja jestem debeściak i wszystkie rozumy pożarłem ale zostaw sobie alternatywę, zrób tę pierwszą studnię jako normalną studnię i przelew to Twojego megazbiornika. Jak się okaże że sprawdził się wariant gorszy, to za 170 PLN zaopatrzysz się w pompę z pływakiem, wstawisz w studnię, wąż ukryjesz w krzakach i całą wodę sąsiadowi na działkę wylejesz
Didaskalia: autor wypowiedzi puszcza wymowne oko do słuchacza podkreślając żartobliwy lub wręcz ironiczny ton wypowiedzi.
Pozdr
Piotrek