Co słychać?

Napisał kze

Co słychać?

U nas po staremu; dziecia chora, ja chora, elektryk w środę zaczyna tynkarz w tym miesiącu nie da rady

Napisał SławekD-żonka

Napisał kze

Co słychać?

U nas po staremu; dziecia chora, ja chora, elektryk w środę zaczyna tynkarz w tym miesiącu nie da rady

O kurcze to same problemy....
A ja wczoraj podpisałem umowe przedwstępną sprzedaży mojego mieszkania. Tak więc chyba już moge czuć, że go sprzedałem...

Kasia, jestes na L4 czy jak to się zwie?

Napisał kze

Napisał SławekD-żonka

Napisał kze

Co słychać?

U nas po staremu; dziecia chora, ja chora, elektryk w środę zaczyna tynkarz w tym miesiącu nie da rady

O kurcze to same problemy....
A ja wczoraj podpisałem umowe przedwstępną sprzedaży mojego mieszkania. Tak więc chyba już moge czuć, że go sprzedałem...

To powoli możemy zacząć opijać Na przeziębienie jeden głębszy podobno jak znalazł - jak będą dwa, to nic sie nie stanie

Napisał SławekD-żonka

Napisał kze

Napisał SławekD-żonka

Napisał kze

Co słychać?

U nas po staremu; dziecia chora, ja chora, elektryk w środę zaczyna tynkarz w tym miesiącu nie da rady

O kurcze to same problemy....
A ja wczoraj podpisałem umowe przedwstępną sprzedaży mojego mieszkania. Tak więc chyba już moge czuć, że go sprzedałem...

To powoli możemy zacząć opijać Na przeziębienie jeden głębszy podobno jak znalazł - jak będą dwa, to nic sie nie stanie

Ja zacznę opijać jak zobaczę całą kase na koncie..
A w ogóle to życzę zdrowia i będe spadał.. Ostatnimi czasy jestem zarobiony...

Napisał Majka

Kasia, jestes na L4 czy jak to się zwie?

Nie, wczoraj miałam urlop i siedziałam z małą w domu, a dzisiaj siedzę w pracy z zapasem chusteczek Dobry ze mnie pracownik, zakład pracy nie musi za mnie płacić (tylko zainfekuję resztę załogi - i za nich już będzie musiał )

Napisał kze

Napisał SławekD-żonka

Napisał kze

Napisał SławekD-żonka

Napisał kze

Co słychać?

U nas po staremu; dziecia chora, ja chora, elektryk w środę zaczyna tynkarz w tym miesiącu nie da rady

O kurcze to same problemy....
A ja wczoraj podpisałem umowe przedwstępną sprzedaży mojego mieszkania. Tak więc chyba już moge czuć, że go sprzedałem...

To powoli możemy zacząć opijać Na przeziębienie jeden głębszy podobno jak znalazł - jak będą dwa, to nic sie nie stanie

Ja zacznę opijać jak zobaczę całą kase na koncie..
A w ogóle to życzę zdrowia i będe spadał.. Ostatnimi czasy jestem zarobiony...

Z tą kasą to fakt!

Napisał SławekD-żonka

Napisał Majka

Kasia, jestes na L4 czy jak to się zwie?

Nie, wczoraj miałam urlop i siedziałam z małą w domu, a dzisiaj siedzę w pracy z zapasem chusteczek Dobry ze mnie pracownik, zakład pracy nie musi za mnie płacić (tylko zainfekuję resztę załogi - i za nich już będzie musiał )

katar leczony trwa siedem dni, a nie leczony tydzień
Kasia nie daj się

Napisał Majka

Napisał SławekD-żonka

Napisał Majka

Kasia, jestes na L4 czy jak to się zwie?

Nie, wczoraj miałam urlop i siedziałam z małą w domu, a dzisiaj siedzę w pracy z zapasem chusteczek Dobry ze mnie pracownik, zakład pracy nie musi za mnie płacić (tylko zainfekuję resztę załogi - i za nich już będzie musiał )

katar leczony trwa siedem dni, a nie leczony tydzień
Kasia nie daj się

Luz będzie dobrze, niewątpliwą zaletą tego stanu jest to, że Sławek śpi z Dorotą a ja na wygnajewie - ale za to sie wyśpię

Jedzie kierowca ciężarówki i widzi zielonego ludzika. Pyta się ludzika:
- czemu stoisz na ulicy?
- jestem bardzo głodny i jestem pedałem.
Dał mu kanapkę i pojechał dalej. Spotyka czerwonego ludzika. Pyta się ludzika:
- czemu stoisz na ulicy?
- chce mi się pić i jestem pedałem
Dał mu picie i pojechał dalej.
Widzi niebieskiego ludzika. Wkurzony wysiada i pyta:
- a ty pedale czego chcesz?
- prawo jazdy i dowód rejestracyjny

Witam w słoneczny dzień, choć z humorem gorzej u mnie niż ze slońcem

co sie Aga stało ze humor nie najlepszy?

Napisał maksiu

co sie Aga stało ze humor nie najlepszy?

No właśnie???

Napisał maksiu

co sie Aga stało ze humor nie najlepszy?

Pan koparkowy wytsawil ekipę do wiatru więc i nas mieli zasypywać a tutaj kicha, i jestem zła
Pogoda piękna więc chcieliśmy mieć to już z głowy.

Napisał Aga J.G

Napisał maksiu

co sie Aga stało ze humor nie najlepszy?

Pan koparkowy wytsawil ekipę do wiatru więc i nas mieli zasypywać a tutaj kicha, i jestem zła
Pogoda piękna więc chcieliśmy mieć to już z głowy.

wogóle nie przyjechał czy dorwał fuche??

Napisał Aga J.G

Napisał maksiu

co sie Aga stało ze humor nie najlepszy?

Pan koparkowy wytsawil ekipę do wiatru więc i nas mieli zasypywać a tutaj kicha, i jestem zła
Pogoda piękna więc chcieliśmy mieć to już z głowy.

To faktycznie tym barziej, że jutro już ma byc po ładnej pogodzie

Napisał Aga J.G

Napisał maksiu

co sie Aga stało ze humor nie najlepszy?

Pan koparkowy wytsawil ekipę do wiatru więc i nas mieli zasypywać a tutaj kicha, i jestem zła
Pogoda piękna więc chcieliśmy mieć to już z głowy.

Aga - a może uda Wam się znaleźć innego koparkowego

Nasz mistrz szuka innego koparkowego co z tego bedzie zobaczymy jak narazie nie ma żadnych ruchów
Nie przyjechał bo coś mu wypadło tak tłumaczył się mistrzowi bo to oni załatwiają koparkę
Najbardziej mnie martwi że pogoda znowu się zepsuje

Aga masz zle podejscie. To ze cie koparkowy wystawil to norma. Ja umawialbym ze dwoch jednego np. na 7 a drugiego na 8. Jak ten o 7 przyjedzie to odmawiam tego o 8. Jak nie przyjedzie albo sie spozni ponad godzine to jego strata.
Tak robie teraz np z szambem.