dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Grupa budująca Kocmyrzów-Luborzyca i okolice
Strona 8 z 18
  1. _Majster_ SYMPATYK FORUM (min. 10)
    _Majster_ Zarejestrowany: 30.09.2013 Posty: 29
    Potrzebuje kupić 4 kubiki desek - ma ktoś na zbyciu albo coś do polecenia?
  2. effa_s SYMPATYK FORUM (min. 10)
    effa_s Zarejestrowany: 17.05.2013 Posty: 26
    Cytat Napisał edzia73
    Do p. Nagacza mam takie nr telefonów 601453489 lub 123871987. Mam nadzieję, że aktualne. Jeśli chodzi o kier. budowy, to u nas jest to p. Stanisław Sokół tel. 606979763.
    Wielkie dzięki! Przekładka wody już załatwiona, do kierownika będę dzwonić. Jako, że budowę mamy nadzieję zacząć w ciągu najbliższego miesiąca - pozwolę sobie skorzystać też z namiarów na koparkowych :) swoją drogą może ktoś ma do sprzedania blaszak? I wie skąd/jak załatwić toi toia? Wiem, że Was wykorzystuję informacyjnie, ale jestem kompletnie "zielona" jeśli chodzi o rzeczywisty start budowy (trochę mnie zaskoczył fakt, że pokonaliśmy już wszystkie formalności i możemy budować ;)
  3. Aoczka FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    Aoczka Zarejestrowany: 28.10.2011 Posty: 138
    Cytat Napisał effa_s
    Wielkie dzięki! Przekładka wody już załatwiona, do kierownika będę dzwonić. Jako, że budowę mamy nadzieję zacząć w ciągu najbliższego miesiąca - pozwolę sobie skorzystać też z namiarów na koparkowych swoją drogą może ktoś ma do sprzedania blaszak? I wie skąd/jak załatwić toi toia? Wiem, że Was wykorzystuję informacyjnie, ale jestem kompletnie "zielona" jeśli chodzi o rzeczywisty start budowy (trochę mnie zaskoczył fakt, że pokonaliśmy już wszystkie formalności i możemy budować
    Co do Toi Toia, to miałem najpierw tego 'firmowego' a potem z toalety .pl i zdecydowanie polecam tego drugiego. Nie było problemu z comiesięcznym serwisem (przy Toi Toi zdarzyło mi się 2 razy, że nikogo nie było i musiałem reklamować), a z ceną zeszli mi do poziomu jaki oczekiwałem Negocjować zawsze warto
  4. mkr9 WITAJ, czytaj i pytaj... :)
    mkr9 Zarejestrowany: 10.02.2012 Posty: 3
    Witam serdecznie wszystkich.
    Jestem tutaj po raz pierwszy. Na razie jestem na etapie załatwiania formalności związanych z pozwoleniem na budowę. Chciałem zapytać jak w architekturze w Węgrzcach załatwiają spokojnie czy szukają kwadratowych. Jeśli ktoś z Was ostatnio załatwiał te sprawy to chciałem zapytać jak wygląda sprawa projektów przyłączy mediów - czy mam szukać projektanta czy podczas zawierania umów w energetyce i gazownictwie są załatwiane te sprawy.
    Dzieki za podpowiedź.
  5. celafon SYMPATYK FORUM (min. 10)
    celafon Zarejestrowany: 29.11.2010 Posty: 48
    Co do mediów, to doświadczenie mam takie, że jeżeli nie masz przypadku, w którym media będą musiały przechodzić przez jakieś działki sąsiadów, to wszystko powinno się sprawnie załatwić. Ja zacząłem zabawę z załatwianiem mediów z początkiem zeszłego roku. Wodę mam od miesiąca, gaz - robi się właśnie przyłącz ze skrzynki do domu, a prąd jest teraz w trakcie rozbudowy sieci... Głównym czynnikiem spowalniającym załatwienie spraw była sąsiadka, której za friko uzbroiłem działkę...

    Co do załatwiania pozwolenia, to wg mnie szukają kwadratowych. Do mojego pozwolenia miałem kilka zmyślonych problemów - dosłownie - paniusia w starostwie przyczepiła się do czegoś, co nie istniało... Mieliśmy sporo z tym zabawy.
  6. Aoczka FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    Aoczka Zarejestrowany: 28.10.2011 Posty: 138
    Nie przejmujcie się, ja składając wniosek (sierpień-wrzesień z tego co pamiętam) miałem nadzieję zacząć prace jeszcze na jesieni i chociażby stan zerowy zrobić przed śniegami. A w rzeczywistości budowa ruszyła pod koniec czerwca kolejnego roku. Prawda jest taka, że jednym się przyczepią, a innym puszczą bez komentarza. Kwestia danego urzędnika/czki, humoru w danym dniu tygodnia, albo wręcz czy chce jeszcze skoczyć na wywiadówkę do dziecka i tylko przewertuje dla pewności...

    Ale spójrzcie na to inaczej - budowa domu, poza radością z każdego zakończonego etapu i urzeczywistniania się marzeń, to ciąg trudnych decyzji, ciężkich wyborów i problemów, które pojawią się prędzej czy później. Nawet najlepszy projekt może sprawić jakieś trudności wykonawcy i pytania, prośby o wyjaśnienia, "Panie, to się nie da" są nieodzowne... chyba, że się samemu buduje, ale bycie wykonawcą i inwestorem w jednym jest pewnie jeszcze bardziej stresujące. Stąd nie przejmujcie się przepychankami z urzędami, upływającym czasem i czepianiem się - to wszytko Was wręcz przygotuje na trudy budowy, bo to nie jest bajka... ale najważniejsze, że wyśnionym happy endem się kończy
  7. celafon SYMPATYK FORUM (min. 10)
    celafon Zarejestrowany: 29.11.2010 Posty: 48
    Dzięki za dopisanie kilku dobrze nastawiających słów Aoczka - mój wpis był chyba nieco przygnębiający.

    Te frustracje wynikające ze sposobu załatwiania pozwolenia na budowę wynikają u mnie z tego, że mam porównanie jak wyglądały takie formalności w latach 90-tych. Proces był dużo lżejszy i pozbawiony sporej ilości bulszitu

    Ważne też, żeby nie myśleć, że jak już się dostanie to pozwolenie, to już jest z górki! Bo myk-myk a już Ci budowlańcy coś wykombinują i musisz ich gonić, żeby coś poprawiali, albo robili "po twojemu", bo "Panie - tak się nie robi, styropian na fundamenty???" Warto się przed każdym etapem dobrze wyedukować co i jak. Ekipa często lubi chodzić utartymi ścieżkami.
  8. alicja123 SYMPATYK FORUM (min. 10)
    alicja123 Zarejestrowany: 28.09.2012 Posty: 30
    Witajcie, coś tu cicho się zrobiło ostatnio, pogoda do kitu, albo porządki przed Świętami.
    Zawsze na coś trzeba zrzucić. Pesymizmem zawiało okrutnie, fakt, że papiery są niewdzięczne, myślę jednak, że dużo zależy od tego kto załatwia. U nas poszło jak po maśle. W 3 miesiące miałam wszystko załatwione. Nasz pierwszy kierownik budowy załatwił wszystko w mig, niestety do dalszego etapu budowy się już nie nadawał i rozstaliśmy się. Na etapie ustaleń z czego budować już zaczęły się kłótnie, za bardzo przejął się rolą i chyba zapomniał że to my jesteśmy sponsorami i właścicielami tej budowy. Teraz jest Pan Sokół jest spoko. Natomiast największym szczęściem jest właściwa grupa budowlana i taką właśnie mam. Sumienni, uczciwi, skromni, szczerze doradzają i przede wszystkim słuchają o co mi chodzi. Jak do tej pory a jestem na etapie dachu, jestem bardzo zadowolona. Musze powiedzieć, że maja sie trochę ze mną bo co chwilę zmieniam zdanie, ale ani razu nie narzekali. Wszystko z nimi konsultuję i dobrze na tym wychodzę.
    Teraz szukam tynkarzy na koniec maja, początek czerwca, może macie kogoś co nie spartoli roboty i poradźcie jaki tynk dać, od razu gipsowy czy najpierw tradycyjny a potem gładź. Nie bardzo się na tym znam.
  9. _Majster_ SYMPATYK FORUM (min. 10)
    _Majster_ Zarejestrowany: 30.09.2013 Posty: 29
    U mnie też nie było prosto z pozwoleniem na budowę. W WA Węgrzce miał dość dziwne uwagi i strasznie upierdliwe - z boku to wyglądało nawet tak jakby chcieli to odwlec w czasie. A to trzeba oddzielić linia na mapie chodnik którym się chodzi od tego po którym się jeździ ( a będziemy robić jako całość) - no ale trzeba było to narysować a czas leci. Każda zmiana pociągała zmianę nazwy projektu. Problem bo wjazd mam po gazociągu i nie może tak być wg nich. Skomentowałem, że musieli by pozamykać połowę dróg w kraju Pani się naburmuszyła i wyszła. Wróciła ze zgodą itd...
    U mnie na budowie na razie cicho. Miałem rozpocząć w kwietniu ale ekipa musi dokończyć 2 dachy (pewnie jeden u Ciebie Alicja 123 ) tak, że rozpocznę może w połowie maja.
    A z kierownikiem też miałem przejścia. Im dłużej się zagłębiał to zaczął kwestionować wszystko od fundamentów po więźbę dachową. Fundamenty miałem zbroić jak bunkier hehehe. Doszło wymiany poglądów i się uspokoiło, czyli zgodnie z projektem.
  10. alicja123 SYMPATYK FORUM (min. 10)
    alicja123 Zarejestrowany: 28.09.2012 Posty: 30
    U mnie wchodzą we wtorek po świętach, obiecali do końca kwietnia, że zakończą, ale czas pokaże. Jak przeczytałam o fundamentach jak na bunkier to się zaśmiałam że to może ten sam kierownik. Mój jak podał ilości stali i betonu na dom i powiedziałam to majstrowi to wyrapił oczy jak pięć zł. U mnie jeszcze nie chciał się zgodzić na budowlańców których sobie wybrałam, więc pa,pa, po co się męczyć. Budowa to ma być piękne przeżycie, pewnie że troche zachodu ale jak cieszy gdy dom rośnie jeszcze w dodatku w miłej atmosferze. Nasz pierwszy kierownik wyliczył, że na postawienie domu w stanie surowym zamkniętym potrzebujemy 240 tyś zł. Na chwilę obecną wiemy ze zamkniemy się w 190 tys zł, gdzie i tak doszły dodatkowe okna, schody lane których nie było w początkowych założeniach, w tym jest podłączone już szambo, szeroki na 7 m a długi na 14 m utwardzony podjazd, brama wjazdowa Wiśniowskiego 5 m szer, cała instalacja centralnego ogrzewania z kaloryferami, podłogówką, piecem gazowym, stelaże pod geberity, zasobnik wody pod solary , doprowadzenie wody trochę tez kosztowało, bo musiałam podciągnać aż 65 m instalacji wodnej do domu, i nie szalałam z poszukiwaniami tańszych rzeczy. Większość brałam w Budrolu. A dom nie należy do maleńkich- 196 m pow użytkowej. Nie wspomnę już fundamentów gdzie z powodu wysokich wód gruntowych nasza stopa fundamentowa zamiast 50 cm szer ma 85 cm szer i trzeba było wziąć droższy beton. Jednym słowem nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło Tobie majster życzę wytrwałości i radochy z budowy, a z Józkami nie zginiesz, fajne chłopaki.
  11. soprano99 WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    soprano99 Zarejestrowany: 13.03.2010 Posty: 6
    Ja póki co się tylko przywitam z grupą budującą... Wkrótce pewnie więcej tutaj czasu spędzę. Zaczynamy budowę w okolicach Słomnik ale jakoś do Kocmyrzowa i okolic mam sentyment, więc postanowiłem dołączyć
  12. _Majster_ SYMPATYK FORUM (min. 10)
    _Majster_ Zarejestrowany: 30.09.2013 Posty: 29
    Witaj soprano99!

    Czy może mi ktoś naświetlić o co chodzi z umowami z betoniarnią? Dziś był u mnie przedstawiciel jednej z betoniarni z Krakowa i mówił, że trzeba podpisać umowę na dostawę betonu i potrzebuje do tego ksero pozwolenia na budowę. Czy spotkał sie ktoś już z czymś takim?
  13. magdusiad DOMOWNIK FORUM (min. 500)
    magdusiad Zarejestrowany: 07.10.2009 Posty: 542
    Hej, hej ludziska kochane
    Witam też nowych budujących dzielnych ludzi- trzymam za was kciuki!!! Piszcie co u was i dzielcie się fotkami.

    Ala, widzę że budowa się zaczęła, bardzo się cieszę- a Józek jak coś powie to na bank skończy (chyba że pogoda zawali- z tego co wiem to jeszcze nie nauczył się Józek ujarzmiać pogody, ale to pewnie kwestia czasu )

    Majster, a co masz do roboty na najbliższe dni, tygodnie? My chyba nie mieliśmy takiej umowy- tzn była tylko faktura za beton i tyle. Ale kurde nie pamiętam skąd braliśmy beton, może małż będzie pamiętał jak wróci z pracy.

    A my kochani jesteśmy na etapie robienia własnoręcznie mebli- a dokładnie garderoby. Wszystko od podstaw robimy sami (jeszcze tylko płyt wiórowych nie nauczyliśmy się wytwarzać). Mamy już skręconą szafkę na ściance kolankowej i dużą szafę na wiszące moje suknie (które kiedyś będę miała, bo teraz mnie na nie nie stać). Małż świetnie policzył wielkości formatek (czyli pociętych fragmentów płyty meblowej) i teraz naprawdę robota nam idzie. W dalekosiężnych planach mamy zrobienie 80% mebli na gorze własnoręcznie (szafki, komody, łóżka, lustro, półki na ścianach, biurka dla dzieci i małża, stoliki okrągłe), ale to są plany na najbliższe dwa lata chyba bo roboty mamy po łokcie i nigdy nie wiadomo w co ręce włożyć.

    Ale,.... zachciało mi się zrobić sobie ogród- część "widokowo-atrakcyjną" a część "owocowo-warzywną"
    Dlatego mam do wszystkich mieszkających w naszej gminie prośbę:
    czy ma może ktoś z was do wydanie kilka GŁAZÓW? Chce zrobić coś na kształt skalniaczka a nie mam skąd wziąć takich dużych kamyków. Mogą być też skały "łupkowate" (nie wiem jak je nazwać), które po rozbiciu rozlatują się na płaskie fragmenty. W zależności od ilości kamyczków mogłabym podjechać autem lub pod koniec miesiaca przyczepką
  14. soprano99 WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    soprano99 Zarejestrowany: 13.03.2010 Posty: 6
    Betoniarni w okolicy multum i żadna nie wymagała umów. Znajomi korzystali z Krakbetu, Cerbetu w Ratajowie i z betoniarni w okolicach Proszowic. W tej ostatniej podobno konkurencyjne ceny, na jakość póki co też nie narzekali.
  15. bolomastervip SYMPATYK FORUM (min. 10)
    bolomastervip Zarejestrowany: 15.11.2011 Posty: 16
    Witam wszystkich jestem zainteresowany kompleksową ofertą montażu ogrodzenia z siatki wraz z podmurówką. Czy ma ktoś z was może namiary na godną polecenia firmę na terenie naszej gminy firmę specjalizującą się w takich zleceniach
    Długość ogrodzenia ok. 90 metrów, wysokość ogrodzenia 150 cm
    siatka pleciona 3 mm, podmurówka prefabrykowana
    Z góry dziękuje za odpowiedzi.
    Może znacie jakiegoś niedrogiego geodetę do wyznaczenia granic działki ( cztery punkty)
  16. soprano99 WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    soprano99 Zarejestrowany: 13.03.2010 Posty: 6
    Ufff, wniosek o zatwierdzenie projektu złożony dzisiaj. Pozostaje tylko czekać
  17. _Majster_ SYMPATYK FORUM (min. 10)
    _Majster_ Zarejestrowany: 30.09.2013 Posty: 29
    Ja właśnie brałem beton z Krakbetu i taką wymagają umowę. Podobno od tego roku coś się zmieniło i to jest jakaś umowa na 8% vatu. U mnie powoli rusza z kopyta. Wczoraj wylałem ławy a dziś ekipa Pana J. a dokładnie jego brat który mu pomaga(o kurde są dwie ekipy z tej samej rodziny się okazało ) pędzi z szalunkiem na ściany fundamentowe Aż sam nie mogę się pozbierać i uzupełnić dziennik o nowe fotki Może w sobotę znajdę chwilkę czasu Pozdrawiam
  18. _Majster_ SYMPATYK FORUM (min. 10)
    _Majster_ Zarejestrowany: 30.09.2013 Posty: 29
    Cytat Napisał bolomastervip
    Witam wszystkich jestem zainteresowany kompleksową ofertą montażu ogrodzenia z siatki wraz z podmurówką. Czy ma ktoś z was może namiary na godną polecenia firmę na terenie naszej gminy firmę specjalizującą się w takich zleceniach
    Długość ogrodzenia ok. 90 metrów, wysokość ogrodzenia 150 cm
    siatka pleciona 3 mm, podmurówka prefabrykowana
    Z góry dziękuje za odpowiedzi.
    Może znacie jakiegoś niedrogiego geodetę do wyznaczenia granic działki ( cztery punkty)
    U mnie wyznaczał geodeta cztery punkty - bardzo solidny i wziął tylko 300zł.
    606-976-711
  19. _Majster_ SYMPATYK FORUM (min. 10)
    _Majster_ Zarejestrowany: 30.09.2013 Posty: 29
    Czy nie chce się ktoś pozbyć stempli ? Chętnie bym kupił
  20. Wojtek.krk WITAJ, czytaj i pytaj... :)
    Wojtek.krk Zarejestrowany: 14.05.2014 Posty: 2
    Witam grupę budującą i kończącą budowy

    Sprawy urzędowe mam już za sobą, teraz przyszła kolej na bank:/
    A miedzy czasie rozglądam się za fachowcami. Co prawda mam jedną ekipę na oku, ale bardzo bym prosił o kontakt na priv do słynnego już w tym dziale Pana Józka Namiary na kierowników budowy też mile widziane
    Z góry dzięki i pozdrawiam
Pokaż wyniki od 141 do 160 z 357
Strona 8 z 18