Witam na forum. Wybudowałam dom w okolicach Kartuz, chcę przestrzec osoby z tych okolic przed Panem Wiesławem Piepiórką z Smętowa, bądź Somonina (podaje dwa adresy). Pan zaczął zupelnie dobrze od ocieplenia budynku, póżniej jednak coraz bardziej sie śpieszył, pracował niedokładnie, zostawiał bałagan, nie dbał o materiały. Efektem sa w wielu miejscach krzywo położone kafelki, klej wystający spod fug, nierówno zeszlifowany cekol, niedomalowane rogi domu. Po wprowadzeniu okazało się, że ciekną wszystkie zalożone przez niego baterie, bo albo są niedokrecone, albo źle założył uszczelki. Z zawilgoconą ściana walczymy do dzisiaj 7 miesięcy po wprowadzeniu. Pan Wiesław nie lubi krytyki, uważ, że wszyscy robia błędy prócz niego (często komentował prace innych fachowców) i podwyższa ceny. Im bardziej kurczył się termin, w którym musieliśmy się wprowadzić, tym częstsze były podwyżki, a płacić trzeba za wszystko, nawet wbicie gwożdzia. Po burzliwym rozstaniu z powodu kolejnej podwyżki, nie dokończył fugowania płytki elewacyjnej mimo, że otrzymał za to pieniądze (nasz błąd). Ponadto twierdzi, że nie zależy mu na opinii inwestora. Jeszcze raz przestrzegam.

Napisał Danuta Morawska

Witam na forum. Wybudowałam dom w okolicach Kartuz, chcę przestrzec osoby z tych okolic przed Panem Wiesławem Piepiórką z Smętowa, bądź Somonina (podaje dwa adresy). Pan zaczął zupelnie dobrze od ocieplenia budynku, póżniej jednak coraz bardziej sie śpieszył, pracował niedokładnie, zostawiał bałagan, nie dbał o materiały. Efektem sa w wielu miejscach krzywo położone kafelki, klej wystający spod fug, nierówno zeszlifowany cekol, niedomalowane rogi domu. Po wprowadzeniu okazało się, że ciekną wszystkie zalożone przez niego baterie, bo albo są niedokrecone, albo źle założył uszczelki. Z zawilgoconą ściana walczymy do dzisiaj 7 miesięcy po wprowadzeniu. Pan Wiesław nie lubi krytyki, uważ, że wszyscy robia błędy prócz niego (często komentował prace innych fachowców) i podwyższa ceny. Im bardziej kurczył się termin, w którym musieliśmy się wprowadzić, tym częstsze były podwyżki, a płacić trzeba za wszystko, nawet wbicie gwożdzia. Po burzliwym rozstaniu z powodu kolejnej podwyżki, nie dokończył fugowania płytki elewacyjnej mimo, że otrzymał za to pieniądze (nasz błąd). Ponadto twierdzi, że nie zależy mu na opinii inwestora. Jeszcze raz przestrzegam.

Witam,
Ja również chciałem przestrzec Państwa z podobnych powodów co moja przedmówczyni. Firma nazywa się MAIKON Mariusz Chamerski człowiek wykonuje niedbale wykończenia i naciąga na pieniądze , od nas wziął pieniądze z nadwyżką i się nie pojawił.

Jego strona www: http://remontywaw.net.pl/ , jest z Radomia ale mieszka w Warszawie Ursus.

Jeżeli komuś przyjdzie do głowy korzystać z usług firmy budującej domy "ekodom-domydrewniane" katarynki-przywidz woj.pomorskie reprezentowaną przez panów Arkadiusza i Roberta Rutkowskich, to szczerze odradzamy. Nie dotrzymują terminów, nie odbierają telefonów, rozmawiają z inwestorem kiedy oni chcą, zostawili nam rozpoczętą budowę na którą wykorzystali 1/3-cią naszej pierwszej transzy, a z reszty się nie rozliczyli. Oszuści!!!!! P.s.uwaga na przedstawicielkę firmy na woj.łódzkie p.Krystyna Miazek ,ona również niezle mydli oczy nie mówiąc prawdy o sposobie funkcjonowania firmy oszustów. Ostrzegamy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Więcej info dla zainteresowanych na prv.

Napisał stelmas

Witam,
Ja również chciałem przestrzec Państwa z podobnych powodów co moja przedmówczyni. Firma nazywa się MAIKON Mariusz Chamerski człowiek wykonuje niedbale wykończenia i naciąga na pieniądze , od nas wziął pieniądze z nadwyżką i się nie pojawił.

Jego strona www: http://remontywaw.net.pl/ , jest z Radomia ale mieszka w Warszawie Ursus.

Dołączam się do powyższej opinii - firma maikon Mariusz Chamerski wykonuje prace potwornie niedbale (prawie wszystkie fugi nadawały się do poprawy, krzywo docięte płytki, niedomalowane sufity, ściany malowane kilkakrotnie wyłącznie z powodu niedbalstwa pana Chamerskiego). Potwierdzam również naciąganie na pieniądze - w trakcie trwania prac kilkakrotnie zmienia cennik! Dawno nie spotkałam się z takim partactwem!

Napisał MEZZO

Dołączam się do powyższej opinii - firma maikon Mariusz Chamerski wykonuje prace potwornie niedbale (prawie wszystkie fugi nadawały się do poprawy, krzywo docięte płytki, niedomalowane sufity, ściany malowane kilkakrotnie wyłącznie z powodu niedbalstwa pana Chamerskiego). Potwierdzam również naciąganie na pieniądze - w trakcie trwania prac kilkakrotnie zmienia cennik! Dawno nie spotkałam się z takim partactwem!

U nas fugi na podłodze w łazience są wszystkie do poprawy, gdybym wiedział cholera to bym nie pozwolił fugować przed zakończeniem całej łazienki a tak to ten Pan położył fugi a później robił poprawki gładzi na suficie w związku z czym cały pył wchodził w fugi i teraz trzeba je skrobać i poprawiać. Obiecywał również że jak klei płytki to klej jest pod cała powierzchnia płytki a niestety tam gdzie mogłem zobaczyć oraz gdy musiał zdjąć jedną z płytek okazało się że klei na placki i to jeszcze jest mało tych placków.
Najlepsze jest to że było przed tym człowiekiem do położenia 40m2 płytek na grubej warstwie kleju i tego pewnie się bał bo jak wiadomo na placki na podłodze podgrzewanej nie można kłaść a inaczej pewnie by nie potrafił, zresztą się dziwił ze kazałem mu kłaść na podłodze tak aby klej był pod cała powierzchnią płytki. Dobrze że tych płytek nie położył i uciekł tutaj mu dziękuje .
Inna sprawa to że nie poprawił wnęk przy oknach dachowych zostawił niedomalowane oraz nie wygładził do końca ścian w salonie. A co do cennika to gdy zobaczył że nie uda mu się naciągnąć na pieniądze to po prostu wrzucił kluczyk do piwnicy i poinformował mnie o tym mailowo, oczywiście dzień wcześniej kazał sobie zapłacić i niestety przez zbytnia ufność mojej żony zapłaciliśmy więcej niż się należało.
Niestety w dzisiejszych czasach za wykończeniówkę może wsiąść się każdy , ale mam nadzieje ze dzięki takim miejscom jak forum muratora inni będą mogli się ustrzec przez takimi partaczami.

Napisał stelmas

U nas fugi na podłodze w łazience są wszystkie do poprawy, gdybym wiedział cholera to bym nie pozwolił fugować przed zakończeniem całej łazienki a tak to ten Pan położył fugi a później robił poprawki gładzi na suficie w związku z czym cały pył wchodził w fugi i teraz trzeba je skrobać i poprawiać. Obiecywał również że jak klei płytki to klej jest pod cała powierzchnia płytki a niestety tam gdzie mogłem zobaczyć oraz gdy musiał zdjąć jedną z płytek okazało się że klei na placki i to jeszcze jest mało tych placków.
Najlepsze jest to że było przed tym człowiekiem do położenia 40m2 płytek na grubej warstwie kleju i tego pewnie się bał bo jak wiadomo na placki na podłodze podgrzewanej nie można kłaść a inaczej pewnie by nie potrafił, zresztą się dziwił ze kazałem mu kłaść na podłodze tak aby klej był pod cała powierzchnią płytki. Dobrze że tych płytek nie położył i uciekł tutaj mu dziękuje .
Inna sprawa to że nie poprawił wnęk przy oknach dachowych zostawił niedomalowane oraz nie wygładził do końca ścian w salonie. A co do cennika to gdy zobaczył że nie uda mu się naciągnąć na pieniądze to po prostu wrzucił kluczyk do piwnicy i poinformował mnie o tym mailowo, oczywiście dzień wcześniej kazał sobie zapłacić i niestety przez zbytnia ufność mojej żony zapłaciliśmy więcej niż się należało.
Niestety w dzisiejszych czasach za wykończeniówkę może wsiąść się każdy , ale mam nadzieje ze dzięki takim miejscom jak forum muratora inni będą mogli się ustrzec przez takimi partaczami.

Niestety dołączamy się do nieprzychylnych opinii nt. p. Mariusza. U nas źle zrobił praktycznie wszystko, czego się dotknął. Nasz "fachowiec":
1) zamontował 1 z 4 nóżek od brodzika na plastikowej rurze odpływowej,
2) przy montażu brodzika nie zamontował elementów koniecznych do montażu obudowy/panelu,
3) panel prysznicowy przykręcony był na 1 śrubę (z 4), pomieszana woda zimna z ciepłą, nie w tym miejscu, które ustaliliśmy (cud, że z deszczownicy woda nie leje się poza kabinę!)
4) wc powieszone na 1 śrubie (cieknące),
5) ściany równane i "gładzone" bez demontażu gniazdek i z wiszącym kablem, który miał być na suficie,
6) płytki na podłodze położone tragicznie, krzywo, łączenia można wyczuć nawet w kapciach,
7) geberit miał odchyłkę 1 cm na 1 m, a płytki były tak położone, że nawet trudno to opisać - zostało poprawione,
równa linia płytek, która miała być ozdobą przy drzwiach, ma 0,5 centrymetrową szczelinę, którą teraz trudno zniwelować,
9) płytki, które specjalnie kupiliśmy duże (30x60 cm) zostały poucinane w połowie długości łazienki, ponieważ były układane od 2 stron.
Generalnie niedbalstwo maksymalne, zamiast porządnie sprzęty podłączać, dokręcać, p. Mariusz wszystko montował na aby aby, nie mierzył, nie otwierał nawet instrukcji od sprzętów. Mamy wybrudzone wszystkie gniazdka, framugi itp., ponieważ nic mu się nie chciało odkręcić przed poprawianiem ścian. Kontakty zostały tak pomieszane, że żeby podłączyć światło, trzeba było przewiercać puszki, ponieważ p. Mariusz umieścił kable od 1 gniazdka w 2 puszkach. Przewód od prądu 3-fazowego został po prostu wetknięty do listew łączeniowych, przez co można było go wyciągnąć ręką. Żadna z 10 płytek na podłodze w łazience nie została położona równo, o ścianach nie wspominając. Mamy tylko nadzieję, że któregoś dnia nie zalejemy sąsiadów przez wadliwie wykonane instalacje, których nie widać ("w ścianie")
I jeszcze przez większość dni p. Mariusz pracował w asyście.... 3-letniej córeczki.
Kiedy z bliska zobaczyliśmy, co tu się dzieje, oczywiście pożegnaliśmy się z "fachowcem", niestety szkody, które wyrządził są nie do naprawienia (należałoby zrobić generalny remont, na co po prostu w tej chwili nas nie stać).
Być może, gdybyśmy lepiej potrafili zidentyfikować p. Mariusza, dziś cieszylibyśmy się ładnie wykończonym mieszkaniem. Niestety dysponowaliśmy tylko nr telefonu i adresem e-mail, które niewiele dały w poszukiwaniu opinii, oraz zdjęciami przesłanymi w ofercie. Dopiero teraz, po odkryciu kolejnego partactwa tego pana, postanowiliśy go "wytropić" i udało nam się ustalić, że p. Mariusz Chamerski, majek1921, czy MAJK-BUD, tel. 790402209, to jedna i ta sama osoba, przed którą niniejszym przestrzegamy.

Napisał kallas

Niestety dołączamy się do nieprzychylnych opinii nt. p. Mariusza. U nas źle zrobił praktycznie wszystko, czego się dotknął. Nasz "fachowiec":
1) zamontował 1 z 4 nóżek od brodzika na plastikowej rurze odpływowej,
2) przy montażu brodzika nie zamontował elementów koniecznych do montażu obudowy/panelu,
3) panel prysznicowy przykręcony był na 1 śrubę (z 4), pomieszana woda zimna z ciepłą, nie w tym miejscu, które ustaliliśmy (cud, że z deszczownicy woda nie leje się poza kabinę!)
4) wc powieszone na 1 śrubie (cieknące),
5) ściany równane i "gładzone" bez demontażu gniazdek i z wiszącym kablem, który miał być na suficie,
6) płytki na podłodze położone tragicznie, krzywo, łączenia można wyczuć nawet w kapciach,
7) geberit miał odchyłkę 1 cm na 1 m, a płytki były tak położone, że nawet trudno to opisać - zostało poprawione,
równa linia płytek, która miała być ozdobą przy drzwiach, ma 0,5 centrymetrową szczelinę, którą teraz trudno zniwelować,
9) płytki, które specjalnie kupiliśmy duże (30x60 cm) zostały poucinane w połowie długości łazienki, ponieważ były układane od 2 stron.
Generalnie niedbalstwo maksymalne, zamiast porządnie sprzęty podłączać, dokręcać, p. Mariusz wszystko montował na aby aby, nie mierzył, nie otwierał nawet instrukcji od sprzętów. Mamy wybrudzone wszystkie gniazdka, framugi itp., ponieważ nic mu się nie chciało odkręcić przed poprawianiem ścian. Kontakty zostały tak pomieszane, że żeby podłączyć światło, trzeba było przewiercać puszki, ponieważ p. Mariusz umieścił kable od 1 gniazdka w 2 puszkach. Przewód od prądu 3-fazowego został po prostu wetknięty do listew łączeniowych, przez co można było go wyciągnąć ręką. Żadna z 10 płytek na podłodze w łazience nie została położona równo, o ścianach nie wspominając. Mamy tylko nadzieję, że któregoś dnia nie zalejemy sąsiadów przez wadliwie wykonane instalacje, których nie widać ("w ścianie")
I jeszcze przez większość dni p. Mariusz pracował w asyście.... 3-letniej córeczki.
Kiedy z bliska zobaczyliśmy, co tu się dzieje, oczywiście pożegnaliśmy się z "fachowcem", niestety szkody, które wyrządził są nie do naprawienia (należałoby zrobić generalny remont, na co po prostu w tej chwili nas nie stać).
Być może, gdybyśmy lepiej potrafili zidentyfikować p. Mariusza, dziś cieszylibyśmy się ładnie wykończonym mieszkaniem. Niestety dysponowaliśmy tylko nr telefonu i adresem e-mail, które niewiele dały w poszukiwaniu opinii, oraz zdjęciami przesłanymi w ofercie. Dopiero teraz, po odkryciu kolejnego partactwa tego pana, postanowiliśy go "wytropić" i udało nam się ustalić, że p. Mariusz Chamerski, majek1921, czy MAJK-BUD, tel. 790402209, to jedna i ta sama osoba, przed którą niniejszym przestrzegamy.

No niestety, ten Pan był kiedyś przedstawicielem handlowym i dlatego praca w budownictwie tak jakby nie idzie mu, natomiast techniki manipulacyjne które mu zostały niestety powodują swoje i tez niestety naiwność inwestorów , bo przecierz wszyscy chcemy być zadowoleni i mieć zrobioną robotę dobrze, nietety tacy jak ten Pan to wykorzystuja.

Chciałem tylko dodać dla innych dla przestrogi że poprzednią stronę zlikwidował a teraz umieszcza ogłoszenia pod takim adresem:
http://oferia.pl/usluga/item1014014-...0-km-bezposred

A poniżej jego strona internetowa, i proszę nie wierzyć w te piękne zdjęcia , to wszystko tylko na pokaz.

Oto aktualna strona p. Mariusza Chamerskiego, pseudo fachowca, naciągacza:

http://majek1921.wix.com/majki
i jego mail i telefon:
[email protected]
Tel: 790-402-209

Po stronie widać nawet że nie przedstawia się już z nazwiska oraz nie wymienia nazwy firmy, a dlaczego to łatwo się domyśleć

Post usunięty przez Redakcję zgodnie z Regulaminem.

Panie Majek - podawanie danych osobowych osób fizycznych - klientów jest karalne.
Natomiast dane osób fizycznych wykonujących działalność gospodarczą są jawne i nie podlegają ochronie.

Osoby, kórych nazwisk Pan użył mogą Pana pozwać do sądu z powództwa cywilnego.
Nie tylko za ujawnienie danych ale za publiczne znieważenie (użył Pan słowa złodziej i oszust, nie mając stosownego wyroku na podparcie tej tezy)

Pragnę dodać, że wprowadzanie w błąd Urzędu Skarbowego (praca "na czarno") i klientów też nie jest najlepszym rozwiązaniem.

Post usunięty przez Redakcję zgodnie z Regulaminem.

Napisał ALLFIK

Jeżeli komuś przyjdzie do głowy korzystać z usług firmy budującej domy "ekodom-domydrewniane" katarynki-przywidz woj.pomorskie reprezentowaną przez panów Arkadiusza i Roberta Rutkowskich, to szczerze odradzamy. Nie dotrzymują terminów, nie odbierają telefonów, rozmawiają z inwestorem kiedy oni chcą, zostawili nam rozpoczętą budowę na którą wykorzystali 1/3-cią naszej pierwszej transzy, a z reszty się nie rozliczyli. Oszuści!!!!! P.s.uwaga na przedstawicielkę firmy na woj.łódzkie p.Krystyna Miazek ,ona również niezle mydli oczy nie mówiąc prawdy o sposobie funkcjonowania firmy oszustów. Ostrzegamy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Więcej info dla zainteresowanych na prv.

Niestety znalazłam ten post po podpisaniu umowy. Teraz ja szarpię sie z Panem Wszystko Jest W Porządku. Wziął pieniądze 10 kwietnia i do tej pory ani projektu ani budowy , która miała ruszyś 1 sierpnia. Na początku współpraca układała sie super. Jak tylko ruszyły budowy kontakt sie urwał . Potem okazało sie , że nadużyciem jest chcieć czegoś od wykonawcy ! Teraz i ja i architekt , który pracował dla mnie jako przedstawiciel wykonawcy jesteśmy w sytuacji bez wyjścia. pieniądze zapłacone , projekt gotowy a Pan Arkadiusz Rytkowski I jego syn Robert ani myslą przekazać moich pieniędzy architektowi !!!!!!!!!!! Ekodom-domy drewniane to pewne kłopoty. Oddajemy sprawę do sądu !

Napisał Aurelia0

Niestety znalazłam ten post po podpisaniu umowy. Teraz ja szarpię sie z Panem Wszystko Jest W Porządku. Wziął pieniądze 10 kwietnia i do tej pory ani projektu ani budowy , która miała ruszyś 1 sierpnia. Na początku współpraca układała sie super. Jak tylko ruszyły budowy kontakt sie urwał . Potem okazało sie , że nadużyciem jest chcieć czegoś od wykonawcy ! Teraz i ja i architekt , który pracował dla mnie jako przedstawiciel wykonawcy jesteśmy w sytuacji bez wyjścia. pieniądze zapłacone , projekt gotowy a Pan Arkadiusz Rytkowski I jego syn Robert ani myslą przekazać moich pieniędzy architektowi !!!!!!!!!!! Ekodom-domy drewniane to pewne kłopoty. Oddajemy sprawę do sądu !

Wiesz co nie mam dla Ciebie dobrych informacji... my też mamy założoną sprawę przeciwko EKODOM- domy dreniane i już 1,5 roku czekamy na sprawę w sądzie... EKODOM to naciągacz jakich mało.... Do tego przychodziły do nas pisma od komornika o zajęcie wierzytelności, na rzecz innych firm...tak jak my byśmy byli jego dłużnikami... na szczęście ta sprawa jest już załatwiona...nie chcę Cię straszyć, ale prwnie na odzyskanie pieniędzy pewnie trochę poczekamy.... W razie czego daj znać, może większą grupą więcej zdziałamy

Witam wszystkich na forum. Proszę o wszelkie informacje i/lub kontakt od osób, które padły ofiarą nieuczciwości p. Arkadiusza Rutkowskiego reprezentującego firmę EKODOM DOMY DREWNIANE! Czuję, że padłam ofiarą mojej łatwowierności. Chciałabym się zapytać np. kto to jest Robert Rutkowski, bo ja mam kontakt z Arkadiuszem (kim on jest w tej firmie- jakim prawem ją reprezentuje) a w CIDG wpisany jest Robert? No i jak sobie z tym panem poradzić, bo zaczął się czarny scenariusz - telefon milczy, termin dawno przeleciał itd. Będę bardzo wdzięczna za kontakt i ew. pomoc w rozwiązaniu tej zagadki. Może ktoś z Was lub z waszych znajomych, którzy mieliby jakiekolwiek informacje na temat tych panów, zechcieliby się ze mną podzielić swoją wiedzą - będę bardzo wdzięczna.
Pozdrawiam.

Napisał Sewko

Wiesz co nie mam dla Ciebie dobrych informacji... my też mamy założoną sprawę przeciwko EKODOM- domy dreniane i już 1,5 roku czekamy na sprawę w sądzie... EKODOM to naciągacz jakich mało.... Do tego przychodziły do nas pisma od komornika o zajęcie wierzytelności, na rzecz innych firm...tak jak my byśmy byli jego dłużnikami... na szczęście ta sprawa jest już załatwiona...nie chcę Cię straszyć, ale prwnie na odzyskanie pieniędzy pewnie trochę poczekamy.... W razie czego daj znać, może większą grupą więcej zdziałamy

Witam. Ja też będę pozywał Ekodom do sądu. Macie Panstwo jakies ciekawe na ich temat wiadomości? Pozdrawiam

Napisał DUSIASU

Witam wszystkich na forum. Proszę o wszelkie informacje i/lub kontakt od osób, które padły ofiarą nieuczciwości p. Arkadiusza Rutkowskiego reprezentującego firmę EKODOM DOMY DREWNIANE! Czuję, że padłam ofiarą mojej łatwowierności. Chciałabym się zapytać np. kto to jest Robert Rutkowski, bo ja mam kontakt z Arkadiuszem (kim on jest w tej firmie- jakim prawem ją reprezentuje) a w CIDG wpisany jest Robert? No i jak sobie z tym panem poradzić, bo zaczął się czarny scenariusz - telefon milczy, termin dawno przeleciał itd. Będę bardzo wdzięczna za kontakt i ew. pomoc w rozwiązaniu tej zagadki. Może ktoś z Was lub z waszych znajomych, którzy mieliby jakiekolwiek informacje na temat tych panów, zechcieliby się ze mną podzielić swoją wiedzą - będę bardzo wdzięczna.
Pozdrawiam.

Witam. Ma Pani więcej informacji na temat tego pana? Mnie też chce przekręcić.