Witam Alantę, Agnichę1704 i innych chętnych. Czy ktoś z Wrocławian zna miejsce, gdzie możemy się spotkać i ze spokojem pogadać. Musi być możliwość swobodnego pogadania i choćby wypicia czegoś ciepłego i zimnego. Jako termin proponuję sobotę lub niedzielę między połową lutego (czas na zorganizowanie się) a końcem kwietnia (przed rozpoczęciem rozmów). Pozdrawiam wszystkich Irek
Co tu jakieś lokalne spiski??
Nie, nie, nie. Z Agnichą i Alantą umawialiśmy się już wcześniej, a może ktoś chce się przyłączyć. Nie wszyscy dotrą do Warszawy, a dodatkowo wymiana informacji lokalnych może się przydać. Zacząłem temat wspólnego spotkania, bardzo się cieszę, że Redakcja nas zorganizuje i zachęcam wszystkich gorąco. W Warszawie spodziewam się bardziej konstruktywnego spotkania (chyba jacyś eksperci się też pojawią), lokalnie bardziej towarzyskiego. Nie zapomnijcie oczywiście zabrać do W-wy zdjęć i projektów. Więc Karola nie martw się - nałuzgasz (to z Marycha, choć nie wiem czy poprawnie napisałem) mi osobiście w Warszawie.
Ja optuję za kwietniem , np. w połowie - już po świetach. Do Warszawy na pewno nie pojadę - maluchem byłoby trudno (przez budowę nieprędko auto zmienimy) a pociągiem to ja się boję Ale Wrocław to co innego - super sprawa. Nad miejscem się zastanowię, pewnie najlepiej byłoby w rynku lub jego okolicach, ale to zalezy od tego ile osób się do nas przyłaczy. A może faktycznie redakcja zorganizuje spotkanie równiez we Wrocławiu, a nie tylko w Warszawie? pozdrowienia Agnicha p.s. A jak się rozpoznamy? Proponuję tak: w lokalu takim to a takim z projektem domu i muratorem w ręce (jako zank rozpoznawczy)
Ja optuję za niedzielą, sobota jest dla mnie zbyt cenna (jeśli jest pogoda, to wszyscy jedziemy na działkę, a jeśli nie, to jedzie mąż, a ja mam wartę w domu przy dziecku). Jeśli chodzi o miejsce, to zapytam brata, on tam niedawno studiował, pewnie zna fajne lokale do których łatwo dotrzeć i samochodem, i z dworca, i w których są duże stoliki do rozłożenia się z "papierzyskami".
No to rzucajcie propozycje. Jeśli mamy też coś zjeść to dobra byłaby restauracja egipska: 1. cudny nastrój 2. Egipcjanie byli świetnymi budowniczymi!!! 3. blisko rynku 4. są stoły duze, ale i kameralna atmosfera Dużo jednak zależy od tego ile osób przyjedzie. Jak już będzie wiadomo ile, kiedy i gdzie to mogę zarezerwować stoliki (żeby mieć pewnosc, że nikt nam lokalu nie zajmie) pozdrowionka Agnicha <font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: Agnicha1704 dnia 2002-01-18 13:22 ]</font>
Witam ! Ja też z Wrocławia i chętnie bym się z szanownym koleżeństwem spotkał. Termin obojętny, bo jeszcze nie buduję, dopiero rozgryzam problem i dumam o kasie (acz pozwolenie na budowę, pierwszy zakup i wpis do dziennika już mam). Jeśli chodzi o miejsce spotkania – duże stoły żeby papiery rozłożyć – to może w restauracji w IKEA. Sympatyczne miejsce i widywałem nie raz, że odbywają się tam spotkania "biznesowe". A przy okazji można cosik niezłego przekąsić (niezła kuchnia) a i piwka sie napić. Ach i co ważne, z dworca jedzie bezpłatny autobus. Pozdrawiam, Daniel <font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: Daniel dnia 2002-01-18 13:27 ]</font>
Mimo że z Wrocławia to nic nie doradzę ,wieki nie byłam w rynku i okolicach.Ikea ma zaletę-blisko autostrady[dla przyjezdnych] tylko nie wiem jak z rezerwacją?Może lepiej egipska?Gdzie to jest?baba _________________ czy ktoś wie jak zamocować folię wytłaczaną do ściany fundamentowej z bloczków,ocieplonej styropianem 5cm (kołki?) Co się dzieje?Kto wie jak wykasować pytanie o folię?Pojawia się za każdym razem gdy coś wysyłam!!! <font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: baba dnia 2002-01-18 13:46 ]</font>
Słuchajcie, niestety będę musiała przez jakisz czas ograniczyć wizyty na forum, bo mam zaległości w pracy jeśli coś ustalicie konkretnego prosiłabym o meila, chętnie przyjadę.
Z moimi wizytami też może być różnie, alwe jestem od nich uzależniona więc będę sie starać bywać jak najczęściej. Ikea - może i dobry pomysł - ale co z rezerwacją może być trudno a jeśli trafi się dzień z dużą ilością osób to może być problem. Poza tym tam nie ma kameralnej atmosfery. Lokal przy sklepie to prawie jak na dworcu, ale może się mylę Gdziekolwiek się spotkamy będzie fajnie. A egipska jest w jednej z uliczek odchodzących od rynku: między rynkiem a Uniwersytetem. Jak się na nią zdecydujemy to przygotuję plan Daniel - to spotkanie będzie dla Ciebie idealne - łykniesz bakcyla do budowy - zobaczysz. pozdrowionka Agnicha
No to super, przyłączam się jeżeli można oczywiście. Wybudowałem już stan surowy otwarty, a w tym roku też mam zamiar trochę pociągnąć. Podrawiam wszystkich,chociaż nie mogę z nikim "pogadać", bo mam czas dopiero po 19 (praca). Artur
A może ktoś zna jakiś klub? Są wszak takie miejsca, albo po znajomości jakaś salka na uczelni (ale tam nam zaschnie). Agniecha trochę boję się, że narobimy zamieszania i wyrzucą nas z tej egipskiej. A gdzie dokładnie to jest bo nie kojarzę. Chyba nowe - ja parę lat nie byłem we Wrocławiu.
A może rzeczywiście Ikea? Powinno im zależeć na nas, w końcu jesteśmy ich potencjalnymi klientami więc z rezerwacją nie powinno być problemu, tyle, że w niedzielę jest rzeczywiście tłoczno. A może mają jakąś salkę konferencyjną?
Witam ! W IKEA nie trzeba robić rezerwacji. Widziałem już nie raz jak zbierały się tam większe ekipy i chyba nawet prowadzone były jakieś zajęcia. Ale rzeczywiście w łykend chyba byłoby za gwarno i za tłoczno. W sobotę i niedzielę IKEA pęka w szwach. A ile osób byłoby chętnych ? Jak to będzie wiadomo to łatwiej będzie się zastanowić nad miejscem. Może niech się ogłoszą wszyscy zainteresowani. Ja jestem chętny na takie spotkanie. Dzięki Agnicha za słowa zachęty właśnie dokładnie na to liczę. Pozdrawiam, Daniel <font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: Daniel dnia 2002-01-21 15:31 ]</font>
No to liczymy: Agnicha1704, Alanta, Baba, Daniel, Frankai, lullabysta czyli 6. Kto jeszcze?
Obecny...
To już siedem. Jeśli nikt z was nie jest chętny to ja po sesji, tj. po 14 lutego zorientuję sie w rezerwacjach tudzież salkach konferencyjnych wymienionych przez Was lokali. pozdrowienia Agnicha
Tak jest Agnicha - weź interes w swoje ręce.
ok Frankai - jeśli reszta też tego chce <font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: Agnicha1704 dnia 2002-01-22 13:10 ]</font>
Mnie daleko i tu i tu.Aczkolwiek mam sentyment do Wrocławia bo kiblowałem tu w wojsku(na Sztabowej) i Wrocław troszkę znam. Zresztą te 260 km - co to dzisiaj jest prawda? A jeśli będzie coś z toastami za budowniczych , to i tak jadę pociągiem(zresztą nie jechałem nim już chyba ze 12lat, więc warto spróbować.)