Czy w tej okolicy nikt nie buduje? Takie piękne tereny ! Jak przejeżdżam przez okolice Bielska Białej widzę dużo pięknych domków. Jest też sporo składów budowlanych? Można sobie pomóc korzystając z doświadczeń. W terenie górzystym buduje się inaczej. Prawdziwe zyski z takich wymian są dopiero w ramach grup regionalnych. Przecież nie zatrudnię tynkarzy z Trójmiasta, bo policzą sobie za rozłąkę i dopiero to będzie koszt !!! Budowniczowie -Grupa Beskidzka -odezwijcie się! Pozdrowionka
Witaj engi. Jakiś czas temu założyłem "grupę górską" właśnie po to, by wymienić się doświadczeniami, ale jakoś bez odzewu. Gdzie się budujesz?
Międzybrodzie Bialskie.
Mnie już co prawda wybudowano kilkadziesiąt lat temu, ale teraz muszę to wszystko urządzić po swojemu! Pozdrawiam z Bystrej!
Mam dość pochyłą działkę. Jakie ogrodzenie wybrać by wyszło tanio i solidnie? Myslałem o panelach metalowych mocowanych na słupkach na podmurówce, ale nie wiem czy nie za drogo. Czy Wasz teren jest już ogrodzony?
Też mam pochyłą działkę, ale już ogrodzoną. Będę to kiedyś wymieniał, bo ma swoje lata, ale na razie nie wiem nic na ten temat...
A jakie masz ogrodzenie?
Słupki lane betonowe, między nimi lane betonowe murki... Na równym w miarę się to trzyma, ale na pochyłościach przez lata ziemia pod niektórymi murkami się wypłukała, czy też opadła... W wyniku tego niektóre murki pękły i opadły, a pod innymi zrobił się prześwit. Ale większa część przetrwała!
Ja jestem za żywopłotem!!! Narazie mam siatkę całkiem zwykłą sadzę dokoła różne krzaczki- po stronie niższej -krzaczki wyższe-ogólnie mieszane-iglaste i liściaste. Jak urosną będzie zielony płot. Tylko brama będzie ozdobna.
Żywopłot dobra rzecz, też chcę zrobić, ale chyba również siatkę. Żeby mi psy nie przełaziły. Z tego, co Piotr pisze, wynika, że trzeba by zrobić przepusty na wodę, by nie podmyło podmurówki.
W tym terenie bardzo powszechne są drenaże. Wszędzie,gdzie woda spływa należy zrobić drenaż, a wodę z tego odprowadza się rurą (sąsiedzi mają plastikowe - są podobno tanie)wkopaną pod murkiem. Sama tego jeszcze nie robiłam. Narazie się zagospodarowuję. Mam działkę z domem w stanie surowym - otwartym. Taki kupiłam i teraz wykańczam. Dren podobno mam z jednej strony domu. Ważniejsze dla mnie jest zamknięcie budynku. Dla otoczenia narazie zrobiłam pod siatką szpaler z sosenek, świerków i tui.Zasadziłam też irgę oraz dwa rodzaje berberysu oraz bukszpan. Chcę zrobić żywopłot mieszany - nie lubię monotonii. Mam też 2 -słownie dwa drzewka owocowe. Pozdrowionka!
Noe właśnie, ta woda opadowa to zmora. Na razie (zamykam stan surowy) mam odrenowany dom, a rury drenażowe są wyprowadzone poniżej - na moją działkę. Jak pada, to wali tamtędy dużo wody. Docelowo, będę musiał coś z tą wodą zrobić, ale co? Mogę odprowadzić do strumyka, ale na to teoretycznie trzeba pozwolenia. Niestety nie ma w okolicy kanalizacji burzowej ani rowu melioracyjnego. Chyba będę musiał to jakoś rozsączyć?
engi, a tak na marginesie to Międzybrodzie jest ode mnie przez górkę
Franku-F! Z której strony ? Wracając do nadmiaru wody, to czytałam o zbudowaniu zbiorniczka przepływowego deszczówki służącego do podlewania ogrodu. Może on być kryty lub otwarty(rodzaj oczka wodnego). Ale czy to zda egzamin w górskim terenie?
Acha! Jeszcze jedno ! Mnie tak zalewa woda sąsiada powyżej. Poniżej mojej działki jest jak ja to nazywam rzeka-smródka czyli rodzaj ścieku. Powinna się tam znależć tylko deszczówka z góry (wzdłuż drogi) ale niestety tak nie jest. W ciągu najbliższych kilku lat mają zrobić kanalizację - to może się poprawi. Jesteśmy na podobnym etapie budowy. Może podzielisz się doświadczeniami. Np gdzie zaopatrujesz się w materiały budowlane? Jak zrobiłeś opaskę wokół domu, bo pewno też masz glebę gliniastą? Gdzie tanio kupić kamień rzeczny - wymyśliłam sobie murek suchy z takiego kamienia.
Kryty zbiornik na deszczówkę, chcę u siebie zrobić. Będzie służył nie tylko do podlewania ogrodu, ale także do spłukiwania toalety. To nie jest wielki koszt, trzeba tylko skombinować (kupić) zbiornik, pompę. Podłączamy to do kibelka i łączymy z instalacją wodną trójnogiem, któy w przypadku braku deszczówki w zbiorniku umożliwia dopływ do kibelka normalnej wody. Takie rozwiązania sprawują się ponoć dobrze także i w zimie, tylko trzeba odpowiednio głęboko zakopać zbiornik i rury. Z tym, że w zasadzie można w ten sposób wykorzystywać wodę zebraną z dachu, a nie ze spływu powierzchniowego. Ja buduję w Kozach, na stokach Hrobaczej Łąki, więc wychodzi mi, że Międzybrodzie to po pdrugiej stronie
On 2002-07-01 13:05, engi wrote: Np gdzie zaopatrujesz się w materiały budowlane? Jak zrobiłeś opaskę wokół domu, bo pewno też masz glebę gliniastą? Gdzie tanio kupić kamień rzeczny - wymyśliłam sobie murek suchy z takiego kamienia. Kłopot jest w tym, że mieszkam na stałe w Warszawie i nie bardzo mogę zająć się samodzielnie zaopatrzeniem w materiały. mam opłaconego głównego wykonawcę, którry na tym etapie kupuje w różnych składach w okolicy. Ale nie waham się brać materiałów z całej Polski, bo transport nie jest drogi. Np. dachówkę chyba wezmę z Warszawy, bo mi dają duży rabat Opaska wokół domu jest ze żwiru na poziomie fundamentów z wyprowadzeniem rurą poniżej na działkę. Na poziomie gruntu też będzie żwirowa, ale dokończę ją przy kładzeniu dachu i rynien. Wtedy zrobię odprowadzenie wody opadowe wokół domu. Nie wiem, gdzie można kupić kamień rzeczny. Przyznaję, że trochę kamienia wziąłem z rzeki (na taras u rodziny), ale nie widziałem nigdzie w sprzedaży. A nie masz kamieni na działce?
Dokładnie! Zimą,kiedy droga do Bielska przez Straconkę jest nieprzejezdna jeżdzimy przez Kozy. Rozległa i przyjemna miejscowość. Nawet dwa lata temu byliśmy oglądać tam działkę. Transakcja jednak nie doszła do skutku.
Ja też nie mieszkam na miejscu. (100km od Międzybrodzia) Nie mam wykonawcy na całość, wynajmuję ekipy do poszczególnych etapów. Jeśli chodzi o kamień- może Ci umknęło, że kupiliśmy dom w stanie surowym właściwie otwartym, więc nie my robiliśmy wykopy. Z tego co teraz przekopujemy przy zagospodarowaniu ogrodu-wystarczy na mały skalniak. Mój murek ma w planie ok.12mb !!!
Byłem co prawda w kilku miejscach w okolicach Bielska, gdzie sprzedają kamień (szukam ładnego piaskowca na elewacje) ale kamień rzeczny nie rzucił mi się w oczy. Jak gdzieś go spotkam, to dam Ci znać. Może Piotr coś wie? A dach masz?