wiejska sielanka :-)

[Inez_30]

Witam,
trochę nieśmiało chciałabym zaprosić Państwa do mojego ogrodu i poprosić o radę.
Na wiosnę chciałabym się zmierzyć z nasadzeniami przynajmniej na połowie mojej działki. Więcej pewnie się nie uda. Cały ogród to 23 ary, to co widać przed domem to około 7-8arów. Mam już w głowie kilka koncepcji (m.in. to małe drzewko, o które pytałam kiedyś). Cały czas mam jednak wątpliwości, jaki ma być ogród frontowy. Chciałabym aby pasował do charakteru domu. No i nie mogę pozbyć się natrętnej myśli aby sadzić wszystko co mi się podoba. Z pewnością powstałaby niezła szkółka wszystkich okazów z okolicy.
Chciałabym aby ogród miał charakter (niedoścignionym wzorem jest pod tym względem ogród Zygmora).
Ziemia w ogrodzie jest nieco piaskowa. Kiedyś były tu piękne sady owocowe.
No więc proszę o radę, co posadzić w miejscu gdzie rosną juki (cały pas, aż do garażu) oraz pod domem (północ).

będę wdzięczna za każdą opinię

[maciejon]

No więc proszę o radę, co posadzić w miejscu gdzie rosną juki (cały pas, aż do garażu) oraz pod domem (północ).

Odnośnie roślin z północnej strony: nie podpowiem co sadzić, lecz podzielę sie naszymi doświadczeniami. Mamy w takim miejscu rabatę z hostami i rododendronami. I jest problem: zsuwajacy sie z dachu śnieg - prosto na rododendrony. Nie mamy płotków przeciwsnieznych. U Ciebie tez ich na zdjeciu nie widzę.
Reasumując: weź pod uwage i ten aspekt

[MajaK]

maciejon
Jestem pod wrażeniem Twojego interaktywnego planu ogrodu i samego ogrodu też

Inez
Obejrzyj go koniecznie.

[Pinus]

maciejon
Jestem pod wrażeniem Twojego interaktywnego planu ogrodu i samego ogrodu też

Inez
Obejrzyj go koniecznie.

Ja też jestem zachwycony .
..

[jaki]

Mój ogród to 1500m.Jestem tradycjonalistą i uwielbiam klimaty leśne.A więc na całej nieomal przestrzeni posadziłem drzewa liściaste, iglaste .Nie lubię pstrokacizny a więc z krzewów wybieram te o kwiatach pastelowych o gałęziach wiotkich przewieszających się.Nie lubię wytyczonych przez różne ograniczniki grup kwiatów czy też krzewów, wszystko ma rosnąć tak jakby natura sama je posadziła.Mam też kawałek przestrzeni na warzywniak i drzewa owocowe. Z tymi drzewami to jest tak że jak będą duże to nie będę musiał kosić trawy przez 2 godziny./co obecnie czynię/.Nie lubię też drzew szczepionych, to takie nienaturalne. Co do klimatów,to mój ogród jest polski a nie japoński czy chiński..Kupuję te rośliny które mi się podobają niekoniecznie te które są modne. Nie zależy mi czy mój ogród będzie się komuś podobał czy nie, ważne że mi się podoba. Ale się rozpisałem być może nie na temat który Cię nurtuje. Moja myśl przewodnia to taka że Twój ogród ma wyrażać Twoje walory estetyczne a nie sąsiadów czy rodzinki.Mój ogród jest prosty bez żadnych wydziwień bo i ja taki jestem

[matka dyrektorka]

podpisuję się pod tym rękami i nogami
mój ogród jest mocno dziki a wiosną zawsze ubolewam że tak mało mleczyków urosło

[MajaK]

... a wiosną zawsze ubolewam że tak mało mleczyków urosło

...mleczyków, stokrotek, fiołków, macierzanek, rumianków i... Bóg jeden wie, czego jeszcze...

[matka dyrektorka]

te wszystkie bóg wie co można posadzić a mleczyków się chyba nie da zmusić żeby rosły tam gdzie nie lubią

[bluszczyk]

Mniszek, mój ulubiony klimat wiosenny, takie łąki mam wiosną po domem.....

[matka dyrektorka]

ale ci zazdroszczę! ja muszę iść na duży spacer żeby sobie obejrzeć aż tyle a teraz jak popatrzyłam to mi się tak majowo i miło zrobiło
dzięki

[matka dyrektorka]

chyba zachwaściliśmy wątek
ale zgodnie z tytułem

[Inez_30]

Jakże się cieszę że ropoczęła się dyskusja
Nawet temat mleczy nie jest mi obcy. Za moją działką mamy obsadzone pół hektara lasem mieszanym (lipy, jawory, sosny, świerki, dęby). Więc las już rośnie. Na razie mlecze mają raj i na wiosnę jest tak jak na zdjęciu powyżej. Ale w ogrodzie ich nie chcę. Stokrotki, fiołki, macierzanki - bardzo chętnie.

Maciejon,
z tym śniegiem rzeczywiście jest problem, dzięki że mi o tym przypomniałeś, będę obserwować jaki jest jego zasięg.

Co do charakteru ogrodu to zdecydowanie ma być polski, przynajmiej w przeważającej części, bo drobnych zapożyczeń chyba sobie nie odmówię

Na pewno będę chciała zasadzić rośliny które kojarzą mi się z ogródkiem babci. Piwonie, róże, klematisy, ostróżki, dalie, tawuły, dereń jadalny, kalina koralowa, bez. Pojawią się kwitnące jabłonie, śliwy, wisienki. No i malwy, koniecznie.
Iglaki tworzą linię graniczną: tuje, ale również świerki, sosny, jodły i modrzewie. Posadziłam też jednego miłorzęba.
W środku ogrodu nie zabraknie jałowców - jest ich taka różnorodność, że można by urządzić ogród tylko nimi.
Nie zabraknie kompozycji azalii i różaneczników oraz bylin cieniolubnych (mam ich już sporą kolekcję)

Czekam na wasze kolejne uwagi i rady.
WIEKLIE DZIĘKI!!!

[Inez_30]

Mój ogród to 1500m.Jestem tradycjonalistą i uwielbiam klimaty leśne.A więc na całej nieomal przestrzeni posadziłem drzewa liściaste, iglaste .Nie lubię pstrokacizny a więc z krzewów wybieram te o kwiatach pastelowych o gałęziach wiotkich przewieszających się.Nie lubię wytyczonych przez różne ograniczniki grup kwiatów czy też krzewów, wszystko ma rosnąć tak jakby natura sama je posadziła.Mam też kawałek przestrzeni na warzywniak i drzewa owocowe. Z tymi drzewami to jest tak że jak będą duże to nie będę musiał kosić trawy przez 2 godziny./co obecnie czynię/.Nie lubię też drzew szczepionych, to takie nienaturalne. Co do klimatów,to mój ogród jest polski a nie japoński czy chiński..Kupuję te rośliny które mi się podobają niekoniecznie te które są modne. Nie zależy mi czy mój ogród będzie się komuś podobał czy nie, ważne że mi się podoba. Ale się rozpisałem być może nie na temat który Cię nurtuje. Moja myśl przewodnia to taka że Twój ogród ma wyrażać Twoje walory estetyczne a nie sąsiadów czy rodzinki.Mój ogród jest prosty bez żadnych wydziwień bo i ja taki jestem

Jaki pochwal się zdjęciami ze swojego ogrodu. Opis jest interesujący

[matka dyrektorka]

popieram prośbę inez_30 prosimy

[jaki]

Dzięki za zainteresowanie.Ogród ma niecałe 2 lata roślinki małe no i jesień.Kiedy to wszystko wyrośnie to może i mnie się spodoba/ sorry/ Rośliny posadzone grupami.Drzewa iglaste i liściaste to te które rosną w naszych lasach. Kwiaty typowo babcine. Krzewy takie jak w naszych parkach miejskich. Poza tym jeżyny maliny, winogrona,borówki,jagody,melisa, mięta. Rośliny "zagraniczne" to te które są mi podarowane i nie wypadałoby ich nie zasadzić, ale i tak mi się podobają, bo czego one winne że takie ładne.
Bluszczyk - gdybym miał takie widoki za oknem to w ogóle bym ogrodu nie urządzał niech ta przyroda weszłaby i na mają posesję

[matka dyrektorka]

już mi się Twój ogród podoba
mój jest na razie starym dzikim sadem ale szczerze mówiąc niewiele będę tam zmieniać

[dusia2006]

Kwiaty typowo babcine. Krzewy takie jak w naszych parkach miejskich.

wiesz.......niejedna babcia opowiedziałaby o kwiatach, drzewach i o parkach tych sprzed wielu wielu lat
no i jaki dom taka sielanka, może też być odwrotnie

Inez_30 bardzo Ci polecam książki Drzewa i krzewy, Drzewa i krzewy iglaste W. Bugała, trudno je zdobyć ale warto

[bluszczyk]

Bluszczyk - gdybym miał takie widoki za oknem to w ogóle bym ogrodu nie urządzał niech ta przyroda weszłaby i na mają posesję

Musieliśmy przyrodzie pomóc. W naszym przypadku kupiliśmy pole orne, bez drzew, krzewów. Wszystko zaczynaliśmy od nowa, pierwsze były brzozy i parę drzew owocowych. Potem systematycznie dochodziły nowe nasadzenia. Potem pojawił się mniszek, teraz dominuje, dokładnie jest tak jak na tym zdjęciu. Jest z nim tylko mały problem. Rozsiewa się niemiłosiernie, coraz więcej mam nowych siewek w skalniakach, czasem tak się umiejscowi, że trudno go wyplewić. Nasz ogród ma charakter spontaniczny, rozwija się i starzeje wraz z nami. Nie można tego wszystkiego zostawić tak aby się samo kształtowało, to jest niemożliwe. Każde nowe nasadzenie, drzewo, krzew, bylina wymaga ingerencji, prędzej czy później, nawet łąkę trzeba od czasu do czasu skosić. Też mamy kwiaty, tradycyjne, muszą sobie poradzić same (no, może z odrobina pomocy)

mój jest na razie starym dzikim sadem ale szczerze mówiąc niewiele będę tam zmieniać

Bardzo podobają mi się ogrody i sady w tych klimatach. Można przy odrobinie cierpliwości zostawić to co jest, odpowiednio uformować i wkomponować nowe nasadzenia. Osobiście traktuję stare sady w kategoriach dziedzictwa pokoleniowego, coraz mniej już takich. Dla niektórych taki ogród jest nie do przyjęcia, wiec jest wycinany a to przecież element krajobrazu. Zastanawiam się jak będzie wyglądał kiedyś krajobraz Polski, bez wierzby rosochatej, starych sadów przydomowych...

[jaki]

Ale nam się sielsko zrobiło i patriotycznie.U mnie oczywiście nie jest tak że rośliny rosną sobie tak mimo woli. Porządnie się naharuje żeby toto wyglądało schludnie.Wszystkie moje formułowiczki piszecie o ogrodach w moim klimacie, a już myślałem że jestem staroświecki
Pozdrawiam. byle do wiosny z uczuciem że nic nam tej zimy nie pójdzie na zmarnowanie

[mayland]

Wy tu gadu gadu a ja po budowie zamiast trawy mam jedną wielką breję. W miejscu sadu stanął dom. Dzialka 4300m2. Na jednej części POS. Wiosną chyba wreszcie bedzie czas na działkę. Marzą mi sie trawy szumiące, paprocie. Obok domu mam 20-paro letenie brzozy które też szumią ładnie. Teren piaszczysty, gleba nieurodzajna. To oczywiste, ze wiele nie zdziałam. Na samą ziemie uprawną musiałabym wydać majatek A za co sadzonki?
Trochę rozmnażam sama. Zbieram nasionka, rozsadzam. Ale po tej budowie to wszsytko jakieś takie nijakie. Kupy sie nie trzyma. Muszę znaleśc motywacje by sie tym zająć. Ale jakoś nie wiem od czego zacząć...
Macie piękne ogrody. Gratuluję bo wiem ile pracy to kosztuje!