-
STAŁY BYWALEC (min. 300)
Kominek - 180, komin 16x16
jak w temacie - dom ponad 100 lat, nie ma mozliwosci przebudowy komnów. kominek lechma, wyjscie 180mm, a komin ceglany, murownay 100 lat temu, ma wymiary 16x16 cm - moge podlaczyc kominek do tego komina? a jesli tak, to jak? mlotkiem "skwadratowac" rure?
sad ripper
-
DOMOWNIK FORUM (min. 500)
Może to Ci się wyda jakaś wersja hardcore, ale polecałbym Ci wstawienie do komina rury ze stali żaroodpornej (średnica pewnie 150, może wejdzie 160), a potem do trójnika tej rury dać redukcję 150/180 i wpiąć w to rurę 180 od kominka. Dyskusyjne jest może to redukowanie średnicy ale myslę, że lechmie komin fi 150 wystarczy (warto to jeszcze skonsultować z kominiarzem), a dzięki rurze żarowej zapewnisz sobie żywotność ceglanego komina na kolejne długie lata.
Co przemawia za rurą żaroodporną? Jeśli komin jest szczelny i murowany z odpowiedniej zaprawy to pół biedy, ale jeśli ma on 100 lat to nie wiem czy można być tego pewnym. Rura gwarantuje, że komin zostanie uszczelniony i będzie łatwiejszy w czyszczeniu. Kominek z płaszczem emituje spaliny o stosunkowo niskiej temperaturze, przez co mają one tendencję do osiadania na ścianach komina w postaci smolistej mazi. Dzięki rurze nie będzie na kominie przebarwień, obaw o czad, a także będzie on bezpieczny w przypadku zapalenia się tych smolistych sadz (co się w kominie zdarza, zdarzyło się i mi).
Jeśli chodzi o koszty to rura żaroodporna np. wysokości 8 m wraz z montażem kosztuje w moich okolicach +/- 2000 zl. Przerabiałem ten temat parę dni temu, miałem problem ze swoim kominem, co ciekawe schiedla.
-
STAŁY BYWALEC (min. 300)
-
DOMOWNIK FORUM (min. 500)
To rzeczywiście dość skomplikowana sprawa. Jeśli kupować nietani w końcu wkład kominkowy z płaszczem wodnym, to z założeniem, że dość intensywnie będzie się w nim palić. Inaczej taki zakup nie ma raczej sensu - do palenia weekendowego wystarczy mały, nieskomplikowany wkładzik...
Ale jeśli palić intensywnie to przez porządny komin - przede wszystkim bezpieczny. A więc drożny, szczelny, z odpowiednim ciągiem. I dający się porządnie wyczyścić. Nie wiem czy Twój komin spełnia te wymagania.
-
FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
Mialem dokladnie ten sam problem, tj skos w kominie. Skonczylo sie na wybiciu naprawde duzej dziury w kominie, na poddaszu, tam gdzie komin skrecal, i na wpuszczeniu rury z gory w dol. Pozniej kolanka i rura w gore. Dziala do dzis, czyli juz jakies 10 lat
Tagi dla tego tematu
Uprawnienia
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
- BB Code jest aktywny(e)
- Emotikony są aktywny(e)
- [IMG] kod jest aktywny(e)
- [VIDEO] code is aktywny(e)
- HTML kod jest wyłączony
Zasady na forum