dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 2
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 26
  1. #1

    Domyślnie Tynki zimą/wczesną wiosną

    Witajcie,
    już widzę te posty, że to temat taki znany a ja niedouczony. No ale spróbuje. Bo różne tematy są na nowo wałkowane. Ja trochę poszperałem i jakieś stare posty z 2004 znalazłem ale nic poza tym i konkretnie na temat. Więc proszę o Wasze opinie albo jakieś sprytne linki.
    Otóż:
    - mam ofertę od tynkarzy (maszynowo), że przyjdą w lutym,
    - nie mam ogrzewania i do lutego miał nie będę, bo najpierw tynki potem ogrzewanie (i wylewki),
    - ludziska gadają, że bez tego ani rusz bo nie wyschnie,

    więc poradźcie, czy rzeczywiście tak jest i czy lepiej poczekać do marca (zajęta ekipa) albo kwietnia.
    MUM

  2. #2
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Barbossa
    Zarejestrowany
    Dec 2006
    Skąd
    Allenstein - niestety tylko duszą
    Dzielnica
    a może jeszcze nr buta, co :-/
    Posty
    11.187

    Domyślnie

    w kwietniu też są przymrozki
    albo c..., albo jesteś c..., nie ma innej możliwości

  3. #3

    Domyślnie

    W maju też, w czerwcu czasami, ale jakoś ich intensywność jest mniejsza. Rozumiem, że wg. Ciebie nie gra to roli....
    MUM

  4. #4

    Domyślnie

    Grzać możesz - jak masz komin do kominka to wstaw tzw. "kozę".

  5. #5

    Domyślnie

    zgadzam sie z mpoplaw - poczekaj do kwietnia chyba że będziesz grzać (to są raptem 2 miesiące różnicy)
    To_masz

  6. #6

    Domyślnie

    Cytat Napisał Barbossa
    w kwietniu też są przymrozki
    i tu racja w,tym momencie anomalie pogodowe nie pozwalają określic miesiąca w którym można to robić , lepiej może mu pomóc określając temperaturę jaka powinna panować podczas i po położeniu tynków
    pokaż na cię stać , ale nie jeden raz...

  7. #7

    Domyślnie

    Tynki cementowo-wapienne wymagają temperatury co najmniej +5 stopni w chwili kładzenia. Przy niższej tynk "spływa". Nie wiele pomaga tu dodatek płynu p.mrozowego.

  8. #8
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar dominikams
    Zarejestrowany
    Mar 2005
    Posty
    3.415
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    197

    Domyślnie

    U nas w garażu zdecydowanie było poniżej 5 stopni, a tynk nie spłynął. Ale nie o tym chciałam.... Jeśli nie możesz zapewnić dodatniej temp. to odpuść sobie. My robiliśmy tynki w styczniu/lutym ub. roku. Podłączyliśmy kozę, w trakcie prac chodziła też nagrzewnica. Wymagało to trochę samozaparcia, bo dach był nieocieplony i dom szybko się wychładzał (ale też dobrze schło). Mieszkaliśmy b. blisko budowy, więc nie było to aż tak uciążliwe, ale muszę przyznać, że po jakimś czasie miałam dość tego biegania, rozpalania, dokładania. Jednak bardzo zależało mi na czasie, dlatego zdecydowaliśmy się na tynki w zimie.

  9. #9

    Domyślnie

    Dziękuję Wam wszystkim. Szczególnie dominikams, której tekst bardzo mi pomógł w rozeznaniu się; niestety nie mogę być codziennie na budowie a nie mówię już o tym, że trzeba co chwila; podobnie jak ty dach mam nieocieplony więc oznaczałoby to problemy z temperaturą. Dzwoniłem do firmy i sam szef powiedział mi że w lutym to zbyt duże ryzyko i przesunął na drugą połowę marca.
    Jestem spokojniejszy , mam nadzieję, że przyjdzie.... bo przecież nic nigdy nie wiadomo, a już mam złe doświadczenia z niektórymi fachowcami.

    pozdrawiam
    MUM

  10. #10
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar dominikams
    Zarejestrowany
    Mar 2005
    Posty
    3.415
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    197

    Domyślnie

    Fajnie, że mogłam pomóc

    Tak naprawdę to robiąc w drugiej poł. marca też nie masz gwarancji, że mrozów nie będzie, ale jeśli będą to powinny być mniejsze niż w środku zimy. Zawsze możesz wstawić kozę, jak tynkarze będą w domu, to mogą palić (u nas tak było).

    Aha, nasze tynki schły ze 2 tyg., gipsowe schną dłużej.

  11. #11

    Domyślnie

    Wiadomo, wszystko zależy od pogody. Cieszy, że firma jest pewnych rzeczy świadoma i nie wejdzie na budowę jak nie będzie warunków. Z tą kozą to pewnie będzie bezpieczniej, tak na wszelki wypadek.
    A jeżeli chodzi o tynki, to mam ścianę ceramiczną jednowarstwową i zastanawiam się jakie powinno się na takiej ścianie tynki zrobić żeby zapewnić odpowiednie oddychanie. Czy trzeba coś specjalnego, czy może być tradycyjny albo ewentualnie gipsowy?
    MUM

  12. #12
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar dominikams
    Zarejestrowany
    Mar 2005
    Posty
    3.415
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    197

    Domyślnie

    Oddychanie zapewni ci prawidłowa wentylacja

  13. #13

    Domyślnie

    ja jestem po tynkach ,jakies 5 tyg.KIedy kladli pierwszy pokoj,zrobilo sie -5 na zew.W srodku bylo na plusie...ale niewielkim.Pozniej troszke cieplej bylo...W oknach ramy z folia...i tyle.Powiem,ze udalo mi sie jak cholera....teraz susze,ale wiem,ze pomysl na tynki pozna jesienia...jest nierozsadny..Chyba,ze masz ogrzewanie,nie sama koza...tylko kozisko...albo beczka....dmuchawe wentylujaca...a nie nagrzewajaca i ciagly ruch powietrza np. murlatami.Teraz susze uzywajac kominka...na dole nie mam grzejnikow wiec....to za malo...uruchamiam nagrzewnice...mam piec zalaczony i non stop grzeje.Gora na grzejnikach juz wyschla..a wszystko robie by za tydz. zaczac poddasze ocieplac...Ciepla wiosna...poczatek lata...sa idealne chyba na swobodne i powolne wysychanie...Palenie i dbanie o dobro tynkow jest upierdliwe...zwlaszcza gdy inne prace stoja....No i wyelwki...Dorzucaja mase wilgoci.Jak ja sie ciesze,ze mam juz te wilgoc i to za soba...Ale i tak to pozno zrobilem...niepotrzebny stresik...wydatki...Ale jak chce sie szybciej...to czasem moze sie udac....

  14. #14

    Domyślnie

    No to takie stresy będą poza mną. Mam przynajmniej taką nadzieję. Jestem od domu 10 km i na pewno nie mógłbym sobie pozwolić na spędzanie urlopu na działce, żeby grzać. W każdym bądź razie tynki w marcu. jak będzie dobra pogoda. Nawet gdyby było zimno to, będzie inaczej niż teraz zimową porą.
    Lookita rekomendacja mówi sama za siebie. Chciałem robić to teraz ale dobrze się stało, że nie było fachmanów. Będzie marzec! A zimowe wieczory na obmyślanie dalszych etapów.
    Dziękuje i pozdrawiam
    MUM

  15. #15

    Domyślnie

    dokładnie tak - zostawić do wiosny !
    pozdr

  16. #16
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Barbossa
    Zarejestrowany
    Dec 2006
    Skąd
    Allenstein - niestety tylko duszą
    Dzielnica
    a może jeszcze nr buta, co :-/
    Posty
    11.187

    Domyślnie

    tyle, że teraz łatwiej o porządną ekipę w racjonalnych cenach
    jak bym miał okazję to bym się nie zastanawiał, takie czekanie do wiosny to często niepotrzebna przerwa
    albo c..., albo jesteś c..., nie ma innej możliwości

  17. #17

    Domyślnie

    spisz umowe z terminem zaczęcia wiosennym oczywiście i temat załatwiony

    jeśli będą chcieli zaliczke to malutką i wszytsko na druki KP, kub umownie pokwitować.
    wydaje mi sie ze nie będzie z tym problemu.
    pozdrawiam

  18. #18

    Domyślnie

    Cytat Napisał Barbossa
    tyle, że teraz łatwiej o porządną ekipę w racjonalnych cenach
    jak bym miał okazję to bym się nie zastanawiał, takie czekanie do wiosny to często niepotrzebna przerwa
    u nas jest dokladnie tak jak napisal barbossa......wiec nie czekamy i tynki robimy teraz , a wlasciwie jutro zaczynamy.
    Kupilismy koze i w czasie dnia spalamy w niej pozostalosci desek po budowie a na noc dokladamy wegla i trzyma cieplo do rana . Jak tylko otynkuja kotlownie to wstawiamy piec na ekogroszek i zaczynamy ogrzewac rowniez podlogowka. (wiem, wiem, ze wylewki robi sie na koncu ale u nas tak wyszlo)

    Pozdrawiam

  19. #19
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar mamamatinka
    Zarejestrowany
    May 2006
    Posty
    964
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    249

    Domyślnie

    słuchajcie, ja tynki tez planuje tak na marzec (jesli ekipę znajdę), i w związkuz tym mam takie pytanko - czy przed tynkami (i wieloma innymi pracami) a więc de facto w stan surowy zamknięty z elektryka mogę do salonu wstawić sam wkład kominkowy ten docelowy (bez obudowy), który bedzie miał niewielkie rozprowadzenie (również na poddasze), po to wlaśnie żeby w czasie tynkowania jeśli marcowa aura nie bedzie zbytnio sprzyjające wspomóc paleniem schnięcie tynków???? Czy taki wkład może stać sobie (jest tylko chcudziak, ne ma przeciez wylewak) i co z nim potem zrobić żeby zrobic wylewki???? Rozmontować??? Czy może lepiej koze tymczasowa załatwić??

  20. #20

    Domyślnie

    Cytat Napisał mamamatinka
    ........ Czy taki wkład może stać sobie (jest tylko chcudziak, ne ma przeciez wylewak) i co z nim potem zrobić żeby zrobic wylewki???? Rozmontować????.......
    Ustaw go na docelowym poziomie i niech sobie grzeje.
    Wylewka pod kominkiem i tak będzie inna.

Strona 1 z 2

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony