Poddasze będzie użytkowe "inaczej", czyli zimą nie chcemy utrzymywać tam temperatury parteru, a jedynie temperatury rzędu 10..12 st.C. Stryszek, letnia sypialnia itp...

Połacie ocieplone będą tradycyjnie: wełna 15 cm +5 cm, paroizolacje, płyty GK.

I teraz z racji zamiaru utrzymywania niższej temperatury na poddaszu, pojawiła się koncepcja ocieplenia stropu (typu terriva, gęstożebrowy). Ocieplenie będzie "wkomponowane" w rozłożone na powierzchni stropu podwaliny na których opiera się konstrukcja dachu. Podwaliny maja wys. 10 cm.
Planuje na calym stropie wyłożyć folie budowlaną, na to dać 10 cm styropianu pomiędzy rzędami legarków o wysokości 10 cm, ułożonymi w odległości 60 cm i na to płytę OSB 22 mm.

Czy to poprawna konstrukcja ocieplenia stropu ?