podczas spotkan noworocznych znajomi podsuneli mi pomysl na podjazd.
stara cegla z roebranego budynku (ok 80lat), ktora miala posluzyc na wybudowanie drewutni - mialaby byc uzyta do "wybrukowania" podjazdu pod garaz i miejsce parkingowe dla drugiego auta.
co o tym sadzicie? jak moze zachowywac sie taka cegla (chcialem uzyc jej na tarasm ale obawiam sie ze nierownosci moga byc przycznya pokaleczonych kolan dzieci i ciagle kiwajacych sie mebli ogrodowych).
moze macie jakies doswiadczenia z zastosowaniem takiego materialu zamiast polbruku (pozbruku) lub kostki granitowej??