Napisał
mc_gregor
Ja mam doslownie pod soba kotlownie gazowa (mieszkam na parterze, kotlownia w piwnicy) i sobie chwale, gdyz dodatkowo mam cieplo od dolu a nie jakas nieogrzewana piwnica czy garaz. A pod drugim pokojem jest suszarnia - prawie jak ogrzewanie podlogowe. Juz nie pamietam kiedy ostatnio wlaczalem ogrzewanie. Po kazdym sezonie grzewczym zwrot nadplaty.
Ewentualne przerwy w doplywie cieplej wodu przy konserwacji kotlowni, znacznie rzadziej niz planowe kilkudniowe plukania sieci miejskiej na osiedlu obok.