Jak zagospodarowa? balkon w domu ?

Trochę znużony już przepychankami wokół "anonimowych" chciałbym naciągnąć Was na rozważania około-wiosenne. Część z nas ma w projekcie balkon. Zakładając, że się go już ma - macie pomysł jak go najlepiej wykorzystać ? Posadzić kwiatki w skrzynkach ? Może jakieś pnącza ? A może nic nie sadzić tylko zostawić miesjce na wietrzenie pościeli ?

[dziuba]

kwiatki - tak, pranie i inne - raczej nie
jestem przeciwko robieniu z balkonu graciarni co często widać
ja zostawiam luz, 3 bukszpany no i ewentualnie postawię ławeczkę lub jakieś fikuśne krzesełka na małe piwko o zachodzie słońca...
kiedyś miałam ochotę na trawę na balkonie, ale to za dużo roboty

[Alicjanka]

A powiedz Ty coś bliżej o tym balkonie, czy on jest na czymś od ziemi wsparty (np. na słupach nad wejściem), czy nie? Bo zastanawiam się nad pnączem z ziemi, które malowniczo dorasta do balkonu. U moich rodziców tak jest, choć czasem to walka o światło z tym pnączem ( w tym przypadku winogornami), ale to bardzo dużo charakteru nadaje całej chałupce a i pożytek jest, bo wyjdziesz sobie jesienią na balkon i z gałązek świeże winogronka kąsasz... Mniam!
PS Ale musiałoby to być od strony południowej, jeśli chodzi o winogron.

<font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: Alicjanka dnia 2002-03-22 11:16 ]</font>

Balkon jest nad tarasem nie podparty na słupach. Ekspozycja południowo - zachodnia. Łączy dwie sypialnie.
Pomysł z pnączem mi się podoba ...

[Alicjanka]

Zachęcam zatem!

A ja lubie kwiatki wiszace. ale nie oklepane surfinie (jesli juz to zielono biale) tylko takie drobne kwiatki -jakby alpejskie. niestety nie znam sie na ogrodnictwie (jeszcze)