Widziałam łazienki wyłożone tym kamieniem w czasopismach wnętrzarskich.
Cudo, naprawdę jakby ktoś latał nad Amazonką
Rekuperator wyłącza się jak zamarznie wymiennik. W tym momencie zaczyna się topić lód (kilkanaście minut) i rekuperator wznawia pracę.
Latem, kiedy mam otwarte okna, rekuperację często wyłączam. Wyłączenie wentylacji na godzinę raczej nie zauważysz, jeśli w domu nie będzie wielu ludzi czy akurat nie będzie brana kąpiel.
Zaletą mechanicznej wentylacji latem jest nie wpuszczanie much do wnętrza.
Za to jak ktoś raz obejrzy używany filtr rekuperacji po sezonie grzewczym, przekonuje się czym by oddychał, gdyby miał wentylację grawitacyjną.