Komentarze malkowej niebudowy

[wu]

ja też zdesperowana ale to wina Barranka

[barranki2]

I źe wczoraj padało też wina barranka... nie?

[malka]

wczoraj nie padało , ale tsunami w Tajlandii to już Baranków sprawka

[barranki2]

Laaaaaaało, katastrofalnie lało...
Ale i tak tsunami biorę na klatę, niech tam

[nitubaga]

Ahoj... czy ktoś mnie słyszy? przez to tsunami nic nie widze

[wu]

u mnie już 3 dni nie pada

[barranki2]

u mnie już 3 dni nie pada

W centrumie sobota była ładna... Widzieliśmy nawet słońce, wiesz?

Nitu, widzę, macham

[wu]

a na połedniu jak to na połedniu w słoneczku było 21 stopni o

[malka]

w sobotę chwile sie wystawiłam na słońce - nos mam czerwony jak Rudolf

[barranki2]

w sobotę chwile sie wystawiłam na słońce - nos mam czerwony jak Rudolf

A potem okaże się że reniferki z przegrzania też padły

[wiolasz]

Cze
Gratuluję zdanego egzaminu

I gratuluję 10 tysi wpisów
Myśle, ze jednak z sympatii one tam są

[malka]

cze Wiola


no widzisz, a Oni do desperacji się przyznają, do sympatii nie koniecznie

[malka]

łooooooooo matko

ile ja dzis pieniędzy wydałam....nawet z domu tyłka nie ruszająć - internet to zabójstwo dla portfela

[nitubaga]

no to chwal się...

[malka]

czym

[nitubaga]

toż kurde

kasa wydana? wydana!

to mówię chwal się na co....

[malka]

kupiłam cztery staniki - w końcu w moim rozmiarze ale pewna będę jak założę i nic bokiem nie wylezie.
Parę ciuszków i buty dla młodego (stówkę taniej niz w sklepie )

a no i stół, ale to jeszcze wczoraj było, więc sie nie liczy

[nitubaga]

no!!! i to się nazzywają zakupy


a Ty nie bojasz się tak bez przymiarki te ciuchy? ja wiem, że można oddać, ale ja jakoś sceptycznie podchodze - w sumie to nawet nie wiem czemu

[malka]

łatwiej mi odesłać niż zrobić wycieczkę do Wrocka lub Wawki
dotychczas tez miałam opory, ale z dwoma trafiłam cudnie, więc może i teraz bedzie ok
tak to jest jak się na prowincji mieszka

a buty młodemu najpierw zmierzyłam w sklepie

[Gwoździk]

widzę, że tu o stanikach ... to ja spadam .... nie noszę ....